marhef - Nie Sie 16, 2009 20:21 Zazdroszczę Wam, sama z chęcią bym przyjechała się pogapić 
L. - Nie Sie 16, 2009 21:32 Aziiiiii, Holy Lolly czyli święty lizak ![;]](images/smiles/cwaniak.gif ";]")
a nie Holly Lolly co oznaczałoby ostrokrzew lizak 
Azi - Pon Sie 17, 2009 18:39 L., ale ładniej jest przez dwa ll 
Dobra, KILKA WAŻNYCH spraw. -w sobotę jesteśmy przez całe otwarcie Tagów, czyli pewnie od 9 do 18. To nie jest kocia wystawa, to są targi, udział w nich ma pewne... obwarowania, na które musimy przystać. Ludzie odwiedzający Targi, płacą za wstęp - i nie są to grosze, więc nagle połowa wystawców nie może się zwinąć. Spróbuję w trakcie coś utargować, ale nie obiecuję. -w niedzielę wystawa nie trwa do 12! L., nie wprowadzaj słonko zamieszania Ci, którzy nie mogą zostać - bo są z drugiego końca Polski i musieliby np. jechać nocnym pociągiem, mogą się wymknąć i jechać wcześniej, ale nie tak, żeby nagle mi zostały trzy szczury na stoisku, bo wtedy podziękują nam w przyszłym roku.
- na wystawie będzie spirytus salicylowy do dezynfekcji rąk. Jak zobaczę, że toś mi daje macać nawet swojego szczura publiczności bez wcześniejszej dezynfekcji - szczury zdyskwalifikuje, a delikwenta z wystawy wyproszę. To są MINIMALNE środki ostrożności. Tam będą, myszki, świnki, szynszyle, koty, psy i nie wiadomo co jeszcze, więc chociaż dbajmy o to, aby nic naszym zwierzętom nie zostało przywleczone. Kontakt z publicznością jest ważny, ale nie przesadzajmy. A już szczególnie jak ktoś mówi, że ma szczura w domu - wtedy najchętniej bym tę osobę w takim uniformie radioaktywnym zamknęła
- na teren hali wchodzimy z identyfikatorami. Więc najpierw kontakt ze mną i ja Wam te plakietki daję. - oczywiście, że w tracie wystawy można wyjść coś zjeść. Stoisk z jedzeniem jest sporo i na terenie hali i na zewnątrz. Poza tym ja nie wyobrażam sobie wymknięcia, aby obejrzeć inne wystawy. Tylko ważne jest jedno - gdy odchodzimy ze stoiska, znajdujemy kogoś, kto będzie w tym czasie zwracał uwagę na nasze szczury. Reszta ogłoszeń parafialnych - niebawem ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]")
Aha - ponieważ ja będę jednocześnie - organizatorem, wystawcą, hodowcą i sędzią - mogę gryźć
Anonymous - Pon Sie 17, 2009 20:20
Będę kciukać Azi, ale znając cię ze wszystkim sobie poradzisz. I strasznie żałuję, że nie jadę. Chlip.
Wunia, ucz się kochana dzielnie, w Olsztynie byłaś super. 
Łosoś - Pon Sie 17, 2009 20:33 Ja będe we Wrocławiu w sobotę o 6 rano, więc jak potrzebujecie kogoś do pomocy w rozstawianiu, przyczepianiu czegoś czy do czegokolwiek innego to mogę pomóc
Anonymous - Pon Sie 17, 2009 20:38 Ja tez moge pomoc, bardzo chetnie. We wrocku bede juz w piatek
wuwuna - Pon Sie 17, 2009 20:44
Azi - Pon Sie 17, 2009 21:07 katasza, Łosoś, chętnie, ale tu najwięcej od henioka zależy - pomoc będzie potrzebna, gdy Emilia i on przywiozą faunaboxy
a w piątek najwyżej ktoś może mi pomóc stoły ustawic i wejściówki odebrac
Anonymous - Pon Sie 17, 2009 21:11
to i ja w piatek moge
pozniej podam wam numer to jak by co dzwoncie, bo jade sama wiec pewnie bede sie nudzic ;p Oli - Pon Sie 17, 2009 22:12
 Oczywiście też chętnie pomogę, jak zawsze.
Azi - Wto Sie 18, 2009 14:49 Oli, to zależy o której w piątek, bo niestety, obawiam się, że wcześniej niż o 16, nie miałby Cię kto do mieszkania wpuścić chyba, ze dogadasz się z którąś z wrocławianek, coby u niej rzeczy i kawalerów zostawić
Biała - Wto Sie 18, 2009 18:01
Zapraszam
|
||||||||||||||||
