Andzia - Pon Gru 24, 2007 18:07 Myślicie że moge dać chłopakom troche ryżu z suszonymi owocami? (morela, śiwka, jabłko, gruszka) No i panowie dziś dostaną po uszku z kapustką i grzybkami. Opłatek obowiązkowo a pod choinką kolby kokosowe 
AngelsDream - Pon Gru 24, 2007 19:04
Wyjątkowo nietrafione, może się skończyć rozstrojem na 102. Andzia - Pon Gru 24, 2007 19:33 poważnie?? Ojoj no to nie dostaną  myślałam że mogą dostać. A co z ryżem i suszem owocowym??
AngelsDream - Pon Gru 24, 2007 19:41
Ryż jak najbardziej. Suszone owoce też, tylko nie za dużo, żeby ich nie przeczyściło. Andzia - Pon Gru 24, 2007 19:42 Mam nadzieje że nie będzie żadnych rewolucji... Dzięki AngelsDream,
AngelsDream - Pon Gru 24, 2007 19:44 Andzia, nie powinno  Nie ma sprawy.
ciacho - Śro Cze 25, 2008 12:23 no cóż mój szczur wręcz uwielbia zupę grzybową, w sumie nie powinnam mu jej dawać, ale raz na 2miechy troszkę nie zaszkodzi  a ziemniaki... moje jadły tylko raz
A co z makaronem? daje im dość często. Czy jest bardzo szkodliwy? Natalia - Śro Cze 25, 2008 16:43 Makaron jest ok, ale jego wadą jest to, że tuczy (i to podobno bardzo). Więc jeśli nie chcesz żeby twoje szczury stały się grubaskami, to nie dawaj im go dużo. Layla - Śro Cze 25, 2008 16:46 Makaron razowy jest zdrowszy i mniej tuczy
falka - Śro Cze 25, 2008 17:03
Anonymous - Śro Cze 25, 2008 19:08
Gotowany bez soli albo minimalna jej ilość. ciacho - Nie Cze 29, 2008 16:04 Czyli nie jest szkodliwy to dobrze, tylko, że bardzo tuczy
Semena - Wto Gru 30, 2008 12:47 właśnie szykuję potrawę na sylwestra i kroję śledzika w kostkę (czyste filety, bez oleju, cebulki czy jakichś sosów). Pytanie: mogę im odrobinkę tego śledzika odpalić? Anonymous - Wto Gru 30, 2008 13:18 Zalezy czy jest mocno solony... Ale ja bym ciupke odpalila Sol nie jest dobra dla zadnego zwierzaka i dla ludzi tez
Anonymous - Pon Sty 11, 2010 17:36 Nie wyobrażam sobie dzielić się ze Szczurkami zupą czy kotletem. To raz. Dwa. W naszym domu wszystko jest zawsze gotowane z użyciem soli. No i właśnie: sól. Od czasu do czasu dam Im trochę ubitych ziemniaków (porcja na Jednego mniej więcej wielkości dużej fasoli, zbita) czy kaszy, ponieważ mi nijak nie wychodzi dobrze kasza a Mama robi ją świetnie, jest miękka, "puszysta". Ale też nie daję na zasadzie: cała micha, tylko ok. 1 łyżeczki od herbaty na głowę. Dość często dostają kukurydzę z puszki, tam też jest sól ale to chyba nie są jakieś ogromne ilości, które mogły by szkodzić? No i to, na czym ścierają ząbki za wyjątkiem suchego pokarmu, czyli: suchy ciemny chleb słonecznikowy, suche grahamki, od czasu do czasu przysmak: sucharki (bezcukrowe, no ale jest sól). Czy w którymś z powyższych przypadków powinnam coś zmienić? PS Tak, ja wiem, Szczur patrzy jak jem kotleta schabowego czy mielonego i aż chciałoby się dać, jasne, ten wzrok, to "nie wytrzymam mama daj", ale nawet moja głupota ma granice. |
||||||||||||||
