Mioty urodzone - rok 2007 - Miot C Emerald Moon
myaku - Nie Paź 07, 2007 16:26
zywym_trudniej, łaaaa, dziękuję *_* Jeszcze 6 dni ;33
Matrix - Nie Paź 07, 2007 20:28
Na hamaczku moja królewna...
zywym_trudniej - Wto Paź 09, 2007 16:31
Wszystkich zainteresowanych chciałabym poinformować, że nei działa mi gg, więc jeśli ktoś chce sie ze mna skontaktować to tylko na pw.
persefona4 - Wto Paź 09, 2007 18:32
jakie cudne maluszki, zresztą po taaakich rodzicach
zywym_trudniej - Wto Paź 09, 2007 18:56
Można już pisać na gg, usterka naprawiona
myaku - Wto Paź 09, 2007 19:56
Myślałam, że dostanę zawału. Okazało się, że to JA ZE SWOICH mam zapłacić za szczury, a nie rodzice [tak się umawialiśmy w moje urodziny, to miał być prezent]. Ręce mi się potwornie trzęsły. Szczurów miało zwyczajnie nie być.
Ale oczywiście, jak tatuś zobaczył, że jego córuś płacze powiedział, że mi je jednak fundnie
civette - Wto Paź 09, 2007 20:20
hehe, szkoda, że mi mężuś nie fundnął, a też miałam urodziny... i nad prezentem do dziś się zastanawia, a mógł dać to, co naprawdę pragnęłam
hefi - Śro Paź 10, 2007 06:11
a u mnie Cyntia to prezencik do kochania dla mojego Dziobaka
edit: Marta kiedy będzie można odebrać malucha... napisz mi na PW kiedy najbardziej Ci pasuje Chyba wybierzemy się osobiście po ciura (i pytanko wyszłabyś po nas na dworzec? )
Matrix - Śro Paź 17, 2007 21:23
Moja mała agutkowa księżniczka już u mnie Jest dość ruchliwa,wszystko chce obwąchać i wszędzie wejść(jak to dziecko ),ale generalnie też ostrożna:)Lubi się przekopywać w czym sie da i widać, że nie boi się ludzi :)Już zdążyla mi wygryźć dziurkę w spodniach! Weszła mi do nogawki..tak siedzi sobie,a ja odczytywałam smsa..słyszałam chrupanie ale sie tym nie przejęłam..nagle patrzę,a tu dziurka! Dostała po nosku i została wyrzucona z nogawki niszczycielka wredna:P Ledwo przybyła już się panoszy No,zobaczymy jak nam się współpraca ułoży..
civette - Czw Paź 18, 2007 08:29
Matrix, nie ostatnia dziurka Potem będą dziury, bo ciura urośnie i będzie miała większe i silniejsze zęby Jak ja kocham to, że mam samcow
Matrix - Czw Paź 18, 2007 12:39
a co,samce nie gryzą czy jak? Ja tam wole kobitki A dziurkowania trzeba będzie oduczyć
civette - Czw Paź 18, 2007 12:47
Samce ponoć mniej gryzą. Aristo materiałow wcale, papier i plastik szatkuje z zapamiętaniem. Zobaczymy, jakie zamiłowania będzie miał Casjusz
AngelsDream - Czw Paź 18, 2007 12:52
Agnieszka - Czw Paź 18, 2007 13:28
Ja jestem od wczoraj taka szczesliwa:) Mam dwa piekne szczurki, Borysa i Oposa (tzn wczesniej sie nazywaly Camelot i Cesar). Wzielam oba i to byla najlepsza decyzja w moim zyciu:)!!! Najlepsze jest to, ze tak sie strasznie balam ze moj Fifi ich nie polubi i je zje a tymczasem to On je zupelnie olewa a czasem nawet Im wącha jajeczka. Czasami ktorys mu ląduje na glowie jak przypadkiem spadnie z domku to Fifi tylko pisknie i sie potem myje jakby byla zaklopotana, ze siedziala w miejscu ich lądowania. Cudowne są:)!!!
myaku - Wto Lis 06, 2007 16:47
Ej noo.. Dzisiaj malce kończą 2 miesiące
|
|
|