O szczurach ogólnie - Szczur a wyjazd za granicę
harpoonka - Wto Mar 17, 2009 12:36
Witam, nie wiedziałam, gdzie zamieścić moje pytanie, więc piszę tutaj. Mam nadzieję, że ktoś będzie w stanie mi pomóc.
Obecnie przebywam w Wielkiej Brytanii i tutaj mam szczurzyczkę. Będę jednak musiała wrócić do Polski, prawdopodobnie na stałe i nie chciałabym małej zostawiać tutaj...
Istnieje jakaś możliwość przewozy szczura z Anglii do Polski?
edit: chciałam zapytać w temacie "szczurzy tranfport", ale coś mi przeskoczyło, wybaczcie
[ Komentarz dodany przez: babyduck: Wto Mar 17, 2009 13:21 ]
Scaliłam z adekwatnym tematem. Na forum jest narzędzie do wyszukiwania tematów po słowach-kluczach - bardzo przydatne.
Anonymous - Wto Mar 17, 2009 13:00
harpoonka, opcja szukaj nie gryzie.
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=1587
Ava - Pon Kwi 27, 2009 19:51 Temat postu: Formalności wyjazdowe Dzisiaj z chłopakiem dowiedzieliśmy się, ze zostaliśmy zakwalifikowani na wyjazd do Kopenhagi na stypendium (10 miesięcy). Chcielibyśmy wziąć ze sobą nasze malestwa, w związku chcielibysmy się spytać, czy ktoś miał już takie doświadczenia? Wiem, że większym zwierzętom jak psy czy koty wczepia się chipy identyfikacyjne a ich "dokumentem" jest książeczka zwierza. Jak to jest w przypadku szczurów? Czy są jakieś szczepienia? Na ile wcześniej tzreba zacząć załatwiać wszystkie sprawy?
sachma - Pon Kwi 27, 2009 19:58
wiem, że np do Szwecji nie musisz mieć żadnych papierów o ile szczurów jest mniej niż 10 sztuk.
Musisz sprawdzić jak to jest w Danii - najlepiej w ambasadzie
Szczurów się nie szczepi. Jedyne co mogą wymagać to zaświadczenie od powiatowego lekarza weterynarii.
Devona - Pon Kwi 27, 2009 21:36
Czy informacje zawarte w temacie są nadal aktualne? Mam na myśli wywożenie zwierząt z Polski do innych krajów Unii Europejskiej. W przyszłym roku być może będziemy chcieli wyjechać do Holandii, szczurków będziemy mieli wtedy prawdopodobnie 15, jeśli żaden nie odejdzie przedwcześnie. Interesuje mnie przede wszystkim to, czy ich ilość może stanowić problem?
gratis - Pon Kwi 27, 2009 22:04
Devona, powyżej 10 najprawdopodobniej będziecie musieli załatwiac różne papierki... do 10 spokojnie, chyba, że znowu jakieś wirusy zaatakują.
Devona - Pon Kwi 27, 2009 22:26
Gratis, skoro nie będzie odprawy celnej, to jak sprawdzą, że przewożę więcej niż 10 sztuk? Może zabrać je na dwie raty ?
Ava - Pon Kwi 27, 2009 22:34
Jak jechaliśmy w wakacje po Europie, to fakt, odprawy na granicy nie mieliśmy, ale w Niemczech, jakieś 80km przed granicą holenderską zatrzymała nas kontrola celna. Rutynowa kontrola auta z obcymi blachami, nie mieli nawet do czego się doczepić, co nie zmienia faktu, że jak usłyszeli, że po drodze zaliczamy Amsterdam - bardzo dokładnie przeszukali całe auto (pewnie na okoliczność narkotyków). Zatem zniesienie granic to jedna sprawa, a druga, że zgodnie z umowami międzynarodowymi, dozwolone są tylko określone ilości artykułów (o zwierzętach nie wiem) i jeżeli ma się szczęście i się trafi - będzie to wnikliwie sprawdzane.
Devona - Pon Kwi 27, 2009 22:38
Czy ktoś może wie, gdzie jest napisane, że do 10 sztuk bez żadnych dokumentów? Jakich krajów to dotyczy?
sachma - Pon Kwi 27, 2009 22:43
Devona, ja sprawdzałam na stronie o szwecji. musisz sobie sprawdzić.
Devona - Pon Kwi 27, 2009 23:01
Sachma, ja sobie wszystko posprawdzam, to oczywiste. Miałam nadzieję, że może ktoś zna jakieś bliższe szczegóły i podzieli się nimi ze mną, ale w takim wypadku poszukam sama .
jorgito - Nie Lip 05, 2009 09:18
poniewaz od marca sie glowie jak przewiezc mojego szczurasa do Hiszpanii na stale, powiem co mi sie udalo do tej pory zdzialac,moze sie komus przyda:
1. wg weta szczur potrzebuje ksiazeczke zdrowia i badania lekarskie wazne (najlepiej zrobic w ciagu 10dni przed wyjazdem)
2. niektore linie lotnicze zgadzaja sie na przewoz zwierzat w kabinie pasazerskiej, zawsze w sekcji FAQ mozna znaleźc informacje o warunkach przewozu. Na ogol w jednym samolocie moga przewozone max 2 zwierzaki (nie wiem czemu ograniczaja liczbe przewozonych zwierzat skoro nie ma limitow na dzieci) wiec trzeba do nich zadzwonic zeby zarezerwowac sobie miejscowke. Gryzonie podrozuja w transporterkach (typu ferplast, zadne tam koszyczki wiklinowe) i sa trzymane pod fotelem wlasciciela (wiec maly ten transpoterek wg linii spanair 50 x 40 x 25 cm. i nie przekracza wagi 6kg). Poza tym trzeba zaplacic za zwierzaka -koszt waha sie od 20 do 60 euro zaleznie od linii lotniczej
3. linie lotnicze,ktore zgadzaja sie na przewoz: airberlin, spanair
kategorycznie nie pozwalaja: easyjet, vueling, lot,wizzair
Anonymous - Nie Lip 05, 2009 09:29
jorgito napisał/a: | i sa trzymane pod fotelem wlasciciela | tam jest zawsze zimno (w samolocie mam nieodmiennie lodowate nogi), więc może warto mieć na wszelki wypadek polarki i/lub mały termoforek.
Jezabeel - Pon Lip 27, 2009 16:27 Temat postu: Podróż do Włoch - zmiana ciśnienia Mamy z chłopakiem siedem szczurków, z czego trzy są bardzo młodziutkie (ok. 3-4 tygodnie).
W połowie sierpnia planujemy wyjazd do Włoch (ich górska część). Dopiero niedawno znajomi uświadomili nam, że panuje tam zupełnie inne ciśnienie atmosferyczne niż w Polsce, a powietrze jest bardzo rozrzedzone, ze względu na to, że miejscowość do której się udajemy znajduje się praktycznie w górach.
Bardzo chcielibyśmy zabrać szczurki ze sobą, jednak obawiamy się, czy nie zaszkodzi im taka zmiana ciśnienia.
Szczurki w podróż planujemy zabrać samochodem (klimatyzowanym i dużym). Szczurki przyzwyczajone są do jeżdżenia z nami samochodem i częstych spacerów, nie reagują nerwowo na zmiany otoczenia czy podróże.
Czy ktoś z was miał może tego typu problem, jeśli tak to jak poradziliście sobie z taką podróżą. Czy w ogóle można bezpiecznie przetransportować szczurki w ten sposób?
Z góry dzięki za każdą pomoc czy podpowiedź.
Anonymous - Pon Lip 27, 2009 17:03
Jezabeel, biorąc pod uwagę, że w górach też żyją szczury, jak i masa innych zwierząt, to twoje przystosują się do nowych warunków. To nie szczyt ośmitysięcznika, żeby się martwić o ciśnienie i gęstość powietrza. Co do podróży, to nie widzę problemu, skoro odbywać się będzie w klimatyzowanym pojeździe. Dbajcie tylko, żeby nie było za zimno i żeby zmiany temperatur nie były zbyt szybkie i gwałtowne.
|
|
|