To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Mioty urodzone - rok 2012 - Miot E Rotta Taivas

quagmire - Pon Lis 05, 2012 09:23

Nakota, bardzo się cieszę :) Może kiedyś będę miała jej pra pra prawnuka :)
klauduska - Pon Lis 05, 2012 09:29

Nakota, a co to znaczy "triple diluted" i "warunek hodowlany" :) ?
Lowenstein - Pon Lis 05, 2012 12:44

Kurde, jestem zakochana w chłopcu M10 :serducho:
Lavi - Pon Lis 05, 2012 12:48

A ja w M11 ;(
Szkoda, że mam bana na szczury bo już byłby mój :roll:

Lowenstein - Pon Lis 05, 2012 12:48

klauduska, To jest jak szczurek ma trzy geny recesywne i wygląda jak biały różowooki a nim nie jest i ma nieznaczne oznaki niebycia. Albo jakoś tak.
Nakota - Pon Lis 05, 2012 13:38

klauduska, triple diluted to w wolnym tłumaczeniu "potrójnie rozjaśniony". Jest to wynik rozjaśnienia szczura przez trzy recesywne geny - w tym wypadku rozjaśnienie do platyny, do russian beige i jeszcze jakieś rozjaśnienie o nieznanej genezie. W wyglądzie przypomina PEWa (albino), ponieważ jest bardzo blady i ma jasne oczy, jednak genetycznie nim nie jest. Na sierstnym triple diluted w tym miocie dobrze widać znaczenie, ma on kolor takiej kości słoniowej.

Warunek hodowlany oznacza specyficzny rodzaj umowy, którą podpisuję z chętnym. Jest to standardowa umowa o kupnie-sprzedaży szczura, ale jest w nią wpleciony dodatkowy punkt o użyczeniu szczura do jednorazowego krycia wskazanej samicy (w przypadku samicy do miotu po wskazanym samcu), jeśli kiedyś wyrażę taką chęć. Jeśli samica zaciąży to wtedy samiec automatycznie przechodzi na własność osoby, która podpisywała ze mną umowę (w przypadku samicy po odchowaniu miotu). Jest to swoisty rodzaj zabezpieczenia dla mnie dla obiecującego samca, na którego obecnie nie mam pomysłu i bez obowiązku podpisywania z domkiem umowy współwłasnościowej. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to zapraszam na PW :)

klauduska - Pon Lis 05, 2012 14:00

Nakota, dzięki za wyjaśnienie :)
taivas - Pon Lis 05, 2012 20:32

M10... :serducho: ;(
Dogha - Pon Lis 05, 2012 21:49

taivas pasowałby Ci do stada :P
Kasik - Wto Lis 06, 2012 01:15

A ja się zakochałam w M4 ;(
taivas - Wto Lis 06, 2012 08:43

Dogha, wiem, mam czarnuszka i byłby jeszcze biały do kompletu. ;(
Anonymous - Wto Lis 06, 2012 09:26

Nad czym tu się zastanawiać? Brać i kochać :serducho:
Lowenstein - Wto Lis 06, 2012 11:13

Ja sobie obiecałam, że doszczurze się dopiero kiedy moje dzieciaki będą bliżej skończenia roczku, po całej burzy hormonów. No i kiedy Mosby będzie statecznym seniorem. Ale GMR jest zabójczy i ciężki do pokonania.... :DD
Nakota - Wto Lis 06, 2012 18:52

szeol74 napisał/a:
Nad czym tu się zastanawiać? Brać i kochać :serducho:

Świetnie powiedziane :)

Maluszki dalej czekają na swoich nowych opiekunów! Dajcie się im zauroczyć, świetnie czarują :D Wyglądają jak małe owieczki i powoli zaczynają zwiedzać klatkę. Jeszcze trochę pokracznie, ale zadowolone zmierzają w swoim kierunku. Aczkolwiek w gnieździe, pod maminym cycem jest dalej najlepiej i najcieplej, a szczególnie jak mamusia opatuli polarowym hamaczkiem, którego zamiast do leżenia wolała użyć do budowy gniazda :lol:

taivas - Wto Lis 06, 2012 19:01

Nakota napisał/a:
szeol74 napisał/a:
Nad czym tu się zastanawiać? Brać i kochać :serducho:

Świetnie powiedziane :)


Ech, no pewnie, że świetnie powiedziane, ale u mnie jest jeszcze kwestia tego, że pewnie miałyby już przy 5 osobnikach za małą tę obecną klatkę, a mi się ona podoba i większej nie chcę... Mam nadzieję, że szybko znajdzie się chętny na M10 i mój problem egzystencjonalny sam się rozwiąże. :roll:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group