Mioty adoptowane - Warszawskie Szczury Księżycowe - 3 mioty.
she-wolf - Śro Lis 14, 2012 08:02
Martini, chyba nie zgadnę, ale patrząc na to co właśnie wyprawia moja to mogę sobie to jedynie wyobrażać
jakasiek - Pią Lis 16, 2012 09:54
Fiszkę i Liszkę przekazałam wczoraj Miss Kludiik.
Niestety wczoraj nie pojechały do Kielc.
Mam nadzieję, że dziś się uda
Martini - Pią Lis 16, 2012 11:53
jakasiek, bardzo dziękujemy za opiekę i pomoc organizacyjną
helhaim - Pią Lis 16, 2012 12:06
oczywiście dziękujemy również organizatorom adopcji;)
dziewczyny na pewno będą dziś u mnie:) nie mogę się doczekać wieczora
serdeczne dzięki wszystkim:)
Pyl - Pią Lis 16, 2012 12:11
jakasiek, dziękuję bardzo, bardzo za domek
Dori - Pią Lis 16, 2012 19:20
A moich śmierdziuchów nikt nie chce
Pyl - Pią Lis 16, 2012 20:50
No właśnie Jak można nie chcieć szczurów z Księżyca?!?
Oni powinni codziennie krzyczeć:
helhaim - Pią Lis 16, 2012 22:30
ogłaszam, że Fiszka i Liszka siedzą już w wygodnej klateczce u mnie w mieszkaniu i wcale nie siedzą wystrachane w kącie tylko paraduja po tarasach dając możliwość obejrzenia sie w całej krasie
są przesłodkie, przefajne i w ogole.
Pyl - Pią Lis 16, 2012 22:42
helhaim, super Wymiziaj księżniczki (co z księżyca to chyba księżniczki, nie? ) Niech zdrowo rosną i dają dużo, dużo radości!
helhaim - Pią Lis 16, 2012 23:04
no księżniczki a jakże, mam nadzieję, że ja nie jestem Taksido
dzięki wszystkim jeszcze raz za wszystko, za DT, za rady, za zorganizowanie adopcji, za zaakceptowanie mojej ankiety, za transport, za prezenty, za poświęcony czas, za odpowiedzi na moje pytania (bankowo będą) i ogólnie za to, że one moga u mnie być
jakasiek - Sob Lis 17, 2012 11:21
Cieszę się, że dziewczyny już dojechały!
(chociaż łezka w oku się cały czas kręci - chyba nie nadaję się na tymczasowy dom).
Cieszę się, że znalazły taki fajny dom
No i również cieszę się, że z Tobą Helhaim jest taki dobry kontakt.
Nie powinnam się upominać o zdjęcia, bo sama miałam z nimi problem, ale... jednak poproszę
helhaim - Sob Lis 17, 2012 12:04
jakasiek, będą fotki jak tyko naladuję baterie, bo znalazłem akumulatorki
Dori - Nie Lis 18, 2012 01:37
helhaim, o widzisz, szczęście niepojęte, rodzina w komplecie
Pyl, oni codziennie krzyczą "Daj coś do jedzenia" i ważenie przed kolejną porcją szamy dało wynik : 335 g, 345 g i 395 g.
Pyl - Nie Lis 18, 2012 10:56
Dori, gdzie są te maluchy co Ci przywiozlam?!?
Dori - Nie Lis 18, 2012 15:11
Pyl, uciekły przez pręty
|
|
|