Mioty urodzone - rok 2010 - V Valhalla - nowe indywidualne str 39
maris - Pon Mar 14, 2011 13:05
Na Vanilce co jakiś czas pojawiają się powierzchowne dziaby (na tyłku), bo ona zaczepia szczury i ciągnie je zębami, więc jej oddają. Goją się jednak w porządku - może nie tak szybko jak u innych dziewczyn, ale nie ma tragedii Z takich poważniejszych ran, to jak była malutka przy łączeniu Lori dziabnęła ją między cewką a odbytem i się bardzo szybko zagoiło.
Waga Vanilki z wczoraj: 470g
quagmire - Śro Maj 18, 2011 15:08
Vigo
Vigo niedawno był na antybiotyku, bo mu się jakaś infekcja przyplątała, ale bardzo szybko na niego zareagował. No i jest piękny
sachma - Śro Maj 18, 2011 20:04
Muszę Vegowi zrobić foty.. ale ciągle chodzi pogryziony.. od dziś jest na antybiotyku - ma ropień między uchem a okiem...
quagmire, dzięki za foto
zuuzuushii - Czw Lip 21, 2011 02:08
Co prawda wcześniej pisałam, że u Vilha wszystko goi się normalnie ale chciałam to sprostować.
Niestety martwica nie potrafi mu się zagoić od prawie dwóch miesięcy. > < Nie ważne czym smaruję. Ciągle ma spory strup. Dopiero teraz pod nim pojawiła się w miarę normalna skórka więc może tym razem w końcu się jej pozbędzie
Porównując z innymi moimi szczurami z podobnymi problemami to wszystko trwa zdecydowanie za długo...
gratis - Czw Lip 21, 2011 07:18
Dziwnie.
Vold się goi szybko. Po szczurzemu, na szczęście. Kiedy miał ropień, to w dwa dni po oczyszczeniu nie było śladu. Jak się tłukły w stadzie to też szybko się wszystkiego pozbywał.
Moje alfisko.
sachma - Czw Lip 21, 2011 08:03
Vilho goi się bardzo ładnie i szybko - po ropniu rana zagoiła się w kilka dni, po ranie gryzionej nie ma śladu, a dostał dziaba dość mocnego jakiś tydzień temu od Zodiaka.. teraz tylko nie ma tam sierści..
Bel - Czw Lip 21, 2011 08:46
ropień po dziabie na plecach u Velveta dopiero kończy się goić po ponad miesiącu. Zwykły mały ropien wielkości paznokcia... zrobiony został wymaz ale nic szczególnego nie wykazał.
quagmire - Czw Lip 21, 2011 09:35
U Vigo ślady po martwicach zniknęły w takim samym tempie, jak u reszty.
EpKee - Czw Lip 21, 2011 10:30
Vreid goi się normalnie, jak to gratis ujęła "po szczurzemu". Martwic nie mieliśmy, natomiast zwykłe dziaby czy zadrapania goją się szybko i bezproblemowo.
Biała - Czw Lip 21, 2011 11:17
U Viśni tfu tfu też póki co nie było poważniejszych ran, ale zadrapania goją się normalnie
EpKee - Nie Wrz 04, 2011 22:48
Dziś nasze Vałki kończą 1,5 roku Kiedy to zleciało
maris - Nie Wrz 04, 2011 23:18
Faktycznie Najlepszego dla rodzeństwa
Oli - Nie Wrz 04, 2011 23:21
myślę o tym od rana... mam nadzieję, że Vanity dobrze się bawi za TM, bo tu zostało tylko skreślone jego imię w kalendarzu...
dla całego rodzeństwa dużo buziaków poproszę
quagmire - Pon Wrz 05, 2011 09:44
Jak ten czas nieprzyzwoicie szybko zleci.
Jak wróci do mnie aparat, to zrobimy jakieś zdjątka.
sachma - Pon Wrz 05, 2011 09:54
Bbacia pamiętała, ale wczoraj nie było jej na necie
dla wszystkich wnuków!
Vego czuje się dobrze, choć czasem przyprawia mnie o zawał - zwłaszcza jak rzuca się na miskę, jest u mnie od dłuższego czasu, a nadal zachowuje się jakby jedzenia miało brakować przybrał, ale już nie zmężniał - za to jego kumpel przybrał na tkance mięśniowej i bardzo zmężniał - miałam na dzieje że i jemu się to uda, ale niestety nie..
|
|
|