To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Odżywianie - NIEPOLECANE karmy dla szczurów - temat ogólny

Anonymous - Nie Sie 26, 2007 22:18

Polaczka napisał/a:
Stanowczo odradzam Versele Laga Prestige Premium Rat - smierdzi (!) niemilosiernie, gorzej jak sucha karma dla psow, szczurki nie ruszaja tych 'chrupek'. Na szczescie oprocz tego kupilam Megan i zmieszalam - teraz wybieraja pojedyncze smakolyki. Wiem ze Megan nie cieszy sie teraz zbyt dobra opinia, ale jak na razie to jest ich ulubiona marka i z niej nie zrezygnuje.

U mnie sie nie sprawdzilo:

Oli - Nie Sie 26, 2007 22:19

Sprawdz date waznosci i moze przejdz sie do sklepu z reklamacja. Mozliwe ze jest stare lub bylo zle przechowywane w sklepie. Moje szczury bardzo to lubia i u mnie nigdy to nie smierdzialo. Moj pies jada suche karmy wiec wiem jak takowe potrafia walic. :wink:
Polaczka - Nie Sie 26, 2007 22:24

Data waznosci jest dobra, zawsze ja sprawdzam - a pokarm kupilam w internetowym. Watpie aby to byla wina zlego przechowania, po prostu te chrupki maja specyficzny zapach, mi on nie pasuje, szczurkom tym bardziej - zaden tego nie tknal. Coz, u mnie kasa poszla w bloto.. Nastawilam sie na to, ze w koncu kupie dobra, polecana karme, a tu klops.. Szkoda :|
Madzik - Wto Sie 28, 2007 09:11

Ja odradzam karme z Vitapola i Nestora "Rzymskie wakacje" (czy jakoś tak). Szczury tego nawet nie wąchneły.
Od jakiegoś czasu robię własną mieszankę, jakieś pesteczki suszone warzywka, orzechy bez łupinek, ziaren sama nie kupuje ze względu na robale. Do tego trochę potępianego przez większość Megana i trochę Animalsa. Animalsa wymienią w najbliższym czasie jak będe miała fundusze na Xtra Vital.

Layla - Wto Sie 28, 2007 18:08

Nie polecam karmy produkcji polskiej Tropfit Rat firmy Tropic. Opakowanie urocze, hermetyczne zamknięcie. W środku mieszanka o składzie podobnym jak te z hipermarketów O_o Dużo owsa, właściwie same ziarna. Wsypałam na dosypkę do xtra vitalu, ale jeśli czyjeś szczury ziarna nie jedzą, nie tkną tego. Nawet moje patrzą na to z miną "WTF". Nie polecam, i to bardzo.
babyduck - Wto Sie 28, 2007 19:53

Oj tak, Vitapolowi stanowcze, gromkie nie! Mój Borsuk dostawał po nihch okropnej wysypki i cały sie drapał aż do krwi. Już nigdy więcej nie podam tego zadnemu ogonkowi. Dopiero po podaniu własnej mieszanki i zmniejszeniu dawki ziaren wysypka zeszła.
falka - Wto Wrz 25, 2007 16:04

nie polecam karmy Winston z Rossmana (kupiłam wersję dla królika) - skusiło mnie to, że produkcja duńska oraz opakowanie:


i chociaż cudów się nie spodziewałam (miało być jako dopełniacz do xtravitalu) to jest gorzej niż myślałam: prawie sama lucerna i owies, czyli 99% karmy niejadana przez szczurki :/

Straciatella - Wto Paź 02, 2007 13:06

Na fabrycznie zapakowanej kolbie warzywnej VITAPOLU żerowały gliździony >__<
Martynkowa - Sob Paź 27, 2007 12:38

Tak czytałam Wasze wypowiedzi o robakach z , przyznam, niedowierzaniem. Ale teraz to mnie jeszcze strasznie trzepie.
Ale po kolei.
Byłam ostatnio w sklepie po Megana - nie krzyczcie - moje szczurasy go wprost uwielbiają. Ale nie było. Poapatrzyłam na Xtra Vital, ale nie było szczurkowego. Więc wpadłam na pomysł - że kupię kilka tańszych karm i je wymieszam, przez co urozmajcę posiłek. Kupiłam Vitapol, Dako Art i jeszcze coś w takim opakowaniu jak XtraVital za jakieś 6 zł, ale nie jestem pewna nazwy więc nie będę robić komuś niepotrzebnie antyreklamy.
Efekt zamierzony został osiągnięty - faktycznie karma wyglądała ciekawie, nie przeważał owies, było dużo chrupek i kukurydzy, które lubią moi chłopcy. I wszystko było ładnie i pięknie do dzisiaj, kiedy wsypywałam końcówkę jednego pudełka mieszanki - na dnie było więcej robali niż samej karmy :shock: :| Wywaliłam wszystko od razu.

Krolik - Czw Lis 01, 2007 12:02

Ja nie mialam zlych "doswiadczen", jesli chodzi o Vitapol. Za kolbami ani Tupas (krolik), ani Miu (szczurka) nie przepadaja, ale jesli chodzi o karme, to z tej firmy wlasnie znika prawie wszystko. Najbardziej lubia pokarm dla krolika owocowy (jest tu malo owsa, ktorego oba nie lubia), a z "zywa wkladka" jeszcze sie nigdy nie spotkalam (kupuje plastikowe pojemniki 300ml). Co do karmy na wage, to ja bynajmniej sie zrazilam. Bralam juz w kilku roznych sklepach, wszystko stoi w wielkich papierowych worach, i niby tak wszystko ladnie, pieknie widac, ladnie pachnie i wogole. Ale raz (ostatni, kiedy wzielam na wage) musialam wszystko suszyc na parapecie, bo bylo wilgotne i zadne nie chcialo sie tego tknac, a potem i tak polowe z tego wywalilam, bo nie chcialy jesc. Moze czasem warto zobaczyc na date waznosci na opakowaniu i brac te "najnowsze"? (ja tak robie i moze dlatego nic zlego mnie jeszcze nie spotkalo). Z tym na wage roznie jest - daty nie widac, a trudno okreslic jak dlugo stoi to juz takie otwarte na sklepie, zawilgocone, non stop otwarte i te ptasie piora, fruwajace po calym sklepie....
sue - Czw Lis 01, 2007 12:09

Krolik napisał/a:
Z tym na wage roznie jest - daty nie widac, a trudno okreslic jak dlugo stoi to juz takie otwarte na sklepie, zawilgocone, non stop otwarte i te ptasie piora, fruwajace po calym sklepie....


Dlatego ja jeśli już biorę na wagę to w sprawdzonych sklepach, gdzie mogę zapytać o wszystko sprzedawce, gdzie karma jest dobrze zabezpieczona przed czynnikami zewnetrznymi :)


Wysłałam ostatnio ojca po karmę do sklepu niedaleko, bo sama nei miałam czasu, a szczury przyjeżdzały i powiedziałam ot tak, że fioletowe opakowanie dla szczurów, bo zazwyczaj niczego innego tam nie mieli. Co się okazuje? Sprzedawca powiedział, że ograniczają sprzedawanie Vitapolowskich karm, bo bardzo czesto zdarzają się zepsute, z 'gratisami' w środku i sprzedał Megan. Jak dla mnie trochę za dużo kolorowych szmerów bajerów, ale po wymieszanie z Versele Laga jest ok :)

Krolik - Pią Lis 02, 2007 15:47

Cytat:
Dlatego ja jeśli już biorę na wagę to w sprawdzonych sklepach, gdzie mogę zapytać o wszystko sprzedawce, gdzie karma jest dobrze zabezpieczona przed czynnikami zewnetrznymi

sue, jesli tak masz, to super. Ja w zoologicznych obracam sie od x lat, bo odkad pamietam mialam rybki, i znam chyba wszystkie w okolicy. Karma na wage to tak,jak mowie stoi w wielkich papierowych workach (ktorego jak dotkniesz, to poczujesz wilgoc) - sam fakt, ze stoja otwarte na podlodze. Bralam na wage z kilku zrodel, ale potem zaczelam wlasnie zwracac uwage, na warunki przechowywania paszy (tzn. karmy) i wszedzie to samo, wiec zaczelam brac te w plastikowych, przezroczystych pojemnikach. Zawsze moge zobaczyc, co jest w srodku (wykluczyc obecnosc "miesnej wkladki", czy zobaczyc w ktorym jest najmniej owsa). Chwale sobie Vitapol. Moze to wszystko zalezy od naszego miejsca zamieszkania, albo od zoologa? Nie wiem. Ja bynajmniej mowie zarciu na wage "Nie", a Vitapol-owi "Tak" (a moze kwestia opakowania produktow tej firmy??:O)

Layla - Pią Lis 02, 2007 15:52

Krolik, Vitapol jest najgorszą karmą jaką znam. Mało wartościowa, z kolorowymi śmieciami, pełno w niej owsa, niskiej jakości. Z polskich karm niestety nie znam ŻADNEJ, którą bym uznała za dobrą.
Krolik - Pią Lis 02, 2007 16:08

Hmmm, tu sie zgodze - najlepsze czeskie zarcie xD Ale zobacz, jesli bedziesz miala mozliwosc, "Vitapol pokarm dla krolika owocowy". To ten wybraly moje gryzonie.
Layla napisał/a:
z kolorowymi śmieciami, pełno w niej owsa, niskiej jakości.
tu sie bede sprzecac, poniewaz, ja zawsze ogladam kilka (takich samych) karm, potrzasam, obracam i wybieram te, gdzie owsa jest najmniej (bo jak wspomnialam moje nie jedza). No nie wiem, moje to lubia. Wczesniej nie zwracalam uwagi na producentow, wiec nie moge powiedziec, co odrzucily, ale teraz mam przed oczami to, co wybraly. To chyba tez kwestia gustu :D
Layla - Pią Lis 02, 2007 18:49

Krolik napisał/a:
Ale zobacz, jesli bedziesz miala mozliwosc, "Vitapol pokarm dla krolika owocowy".


Znam ten pokarm - śmieci jak i reszta. :]



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group