angel_a - Nie Lis 23, 2008 22:06 To w sumie możliwe  bo w akwarium z mała były fuzzy (dorosłe samce) a to pewne, że będą łysolki?
nezu - Nie Lis 23, 2008 22:09 Jasne te fotki, ale dałabym jakieś 90 % No chyba że ojcem jest jakiś rex którego sprzedali zanim ją wypatrzyłaś i kupiłaś. Wyjdzie w praniu. Jeśli w wieku około 8, 9 dni te maluchy nie będą miały sierści prostej i lśniącej lub króciutkiej i z zaczątkami fal, tylko nadal będą wyglądać jak łyse, to masz do czynienia z fuzzikami. Jedno co widzę teraz, to że ich wąsiki nie są standardowe... Jak chcesz to się przyjrzyj dokładnie, powinnaś dostrzec różnicę.. 
persefona4 - Nie Lis 23, 2008 22:10 Kapturzasty rexik  nie no, nie dobijajcie mnie 
angel_a - Nie Lis 23, 2008 22:36 No to jest problem  popatrzyłam im na wąsiki i... 3 ma prościutkie długiutkie, a 5(przynajmniej przy sztucznym świetle) ma taakie inne poskręcane i krótsze... haha... na pewno nie wszystkie mają proste to jest pewne a więc co fuzz czy rex  ?
nezu - Nie Lis 23, 2008 22:44 Trudno powiedzieć...
Żebym je na żywo obejrzała, to już byś wiedziała. Niestety bez stuprocentowej znajomości ojca można się tylko domyslać. Pozostaje czekać. angel_a - Nie Lis 23, 2008 22:47
a po czym byś rozpoznała ?
AngelsDream - Nie Lis 23, 2008 22:49 To byłby duży przypadek, ale tatusiów może być więcej niż jeden
angel_a - Nie Lis 23, 2008 22:57 Potencjalnych tatusiów było sporo... Beżowy, fuzzy, kapturki, czarny chyba też jakiś i takie jakby niebieskawe. A więc możemy obstawiać które hehe ja stawiam na kapturka(7 maluchów jego ) ale te podkręcone wąsiki to już nie wiem czyja sprawka
nezu - Nie Lis 23, 2008 23:04 Wibrysy rexów są tak jak u standardów we wczesnym dzieciństwie skierowane do tyłu. Ułożone w charakterystyczne sprężynki, nieco cieńsze niż standardowe ale zbliżonej długości. Wąsy fuzzów są wyraźnie krótsze niż te u standardów i najczęściej od samego początku skierowane do przodu. Zauważyłam dwa rodzaje fuzzowych wibrysów, jedne dłuższe i faliste, drugie krótkie i jakby "przypalone", zawsze jednak krótsze niż u standarda lub rexa. I tak, tatusiów może być nawet tyle ile maluszków, a kolor czy znaczenia wcale nie muszą, choć mogą wskazywać że wśród ojców był kaptur. Agouti to nie beżowy, agouti to dziko umaszczony, brązowoszary.. Panna_Migotka - Pon Lis 24, 2008 15:23
Czy fuzzy, rexik, czy standard to i tak dwie panny mają u mnie zapewnione lokum  .
Byle rosły zdrowo. Są śliczne 
Layla - Pon Lis 24, 2008 16:28 OMG, obłędne malce Może ja będę jednak unikała tego tematu
Anonymous - Pon Lis 24, 2008 16:46 angel_a może popatrz na tematy innych hodowców na pierwsze strony i porównaj sobie wąsiki rexów i fuzzów gratis - Pon Lis 24, 2008 16:47
Persefona cel - pal, nie lubię kapturów zbytnio ale REXOWY KAPTUR, ryczeć mi się chce, dzięki Bogu nie ma dumboli, ale chyba zacznę mamę urabiać na jednego pana... 
Angelika... mogę się wprosić jak kluchy będą kreciątkami...?
EDIT: a może są jakieś dumbole?  wtedy musi być móóój 
H. - Pon Lis 24, 2008 16:56
gratis - Pon Lis 24, 2008 17:02 Hally, nieeeee
ja jestem dziecię aguta, czekoladów i brudnonosów
|
||||||||||||||
