Planowane mioty - planowany miot "El" Emerald Moon-zdj.s19/zdj.s22
yoshi - Czw Cze 19, 2008 21:01
to ja glosuje za GOOFYM
Andzia - Czw Cze 19, 2008 21:16
GOOFY!!!! oooooooo raaaaaaaaaany! Przepraszam ale zaraz mnie rozerwie. Jak on będzie ojcem to ja na kolanach błagam o samcolka
Ninek - Czw Cze 19, 2008 22:06
Gufiak, Gufiak, Gufiak i jeszcze raz Gufiak
Oli - Czw Cze 19, 2008 22:06
Andzia napisał/a: | Jak on będzie ojcem to ja na kolanach błagam o samcolka |
A ja się chyba zastrzelę...
Anonymous - Czw Cze 19, 2008 22:14
Gufi raz 3? Kocham go jak własnego, ale to chyba przesada. Pula genowa polskich szczurów robi się... smętna?
nezu - Czw Cze 19, 2008 23:03
Dziewczyny, nic pewnego. Gufi już dwa razy był ojcem, pisałam że przechodzi na emeryturę i muszę parę spraw przemyśleć. W formie jest świetnej, choć ma już 2 lata i ponad 3 miesiące, ale czułabym się chyba odrobinę niesłowna.
Zobaczymy.
Matrix - Pią Cze 20, 2008 13:22
A tu byłaby szansa na american blue przy którymś samcu, czy zupełnie nie?
L. - Pią Cze 20, 2008 16:13
Viss, jesli zdecyduje się na Samsona też można powiedzieć, ze pula genów bedzie smętna.
Bo Strzyga została matką, Salem persefony ma zostać ojcem w hodowli HP.
I teraz też by było 3.
Poza tym własnie czytam, że Hathor i Herbatnik mają zostać rodzicami. Hamlet już został, a Marta planuje miot po Hekate...
Najlepszą opcją byłby Zoltan, ale jeśli ja nie moge się dogadać z Zirr i jej ciągle nie ma.
To ja nie chcę odebrac szczura, który nie wiadomo czy jest w ciąży, a nie potrzebnie się zestresował i nie miał wystarczającej ilości kontaktu z człowiekiem. A Holiśka jest bardzo kontaktowa, ona sama się przykleja do ludzkiej ręki. I jest bardzo nieszczęśliwa jeśli nikt się nią odpowiednio nie zajmuje.
edit: A poza tym z miotu G EM żaden szczur nie był, nie jest i nie będzie rozmnażany.
zywym_trudniej - Pią Cze 20, 2008 22:23
Ze względu na to że tak wiele szczurów z miotu H będzie rozmnażana Hekate nie zostanie matką. Sądzę że nie miałoby to większego sensu. Nie służyłoby to niczemu, a kontynuować linie mogę przecież biorąc maluszka po Holly
Anonymous - Sob Cze 21, 2008 01:31
Cytat: | Viss, jesli zdecyduje się na Samsona też można powiedzieć, ze pula genów bedzie smętna.
Bo Strzyga została matką, Salem persefony ma zostać ojcem w hodowli HP.
I teraz też by było 3. | Większość hodowców stara się o importy, myślę, że to jedyny sposób aby uniknąć takich sytuacji jak ta i wiele podobnych.
Ja po prostu nie widzę sensu w takim zagęszczaniu genów. Zwłaszcza, że tak naprawdę nie są to geny wybitne, typu długowieczność, czy super extra zdrowie.
yoshi - Czw Cze 26, 2008 12:21
na czym narazie wszytsko stoi? Zbliza sie koniec czerwca, czyli czas krycia? L. co postanowilas
L. - Pią Cze 27, 2008 17:00
yoshi, po konsultacji z Nezu stwierdziłyśmy, że najlepszym kandydatem będzie Samson.
Rozważałam jeszcze krycie Holy - Siergiejem lub Karmelkiem (są wpisani do KW)
lecz chłopaki są jeszcze za młode , poza tym obydwaj są blazed. Osobiście do blazed'a nic nie mam, bardzo podoba mi się to znaczenie, jednak nie chcę wprowadzać go do tej linii
*Mimo, że to będzie 2 miot ze szczurem z tej linii (a 3 szykuje się w HF) to nie jest to ten sam szczur, geny, które niesie trochę się różnią.
* Samson ma przodków nie tylko czeskich, ale też francuskich, niemieckich
Reasumując rodowód miotu będzie na prawdę bardzo ciekawy
Superlatywy ze strony Holiśki chyba każdy zna.
Natomiast ze strony Samsona moge napisać, że jego ojciec to ponad kilogramowy szczur - fakt, że ma troche sadełka. Jednak nawet gdyby odjąć od tego tłuszczyk będziemy mieli do czynienia z naprawdę wielkim samcem.
Córka Vigo, a tym samym siostra rodzona Samsona jak wiemy została już mamą i urodziła gromadkę cudownych miziasto-charakternych szczurków. Wszystkie malce czują się wyśmienicie, a ich perypetie możecie podejrzeć w temacie miotu P Rat's Troop.
Ale co nas czeka fenotypowo po skrzyżowaniu tej pary ?
uszka: 100% dumbo
sierść: 50% standard, 50% rex
kolory: w najgorszym przypadku stado cudownie słodkich i radosnych czarnuchów A jeśli matka natura nad nami czuwa to urozmaici nam to maluchami w kolorze russian blue i siamese
Charakterków raczej nie da się przewidzieć, ale patrząc na rodziców miotu możemy się spodziewać: przytulaśnych panów i pełnych energii całuśnych dziewcząt
Kiedy krycie ?
To już kwestia dogadania się z Martą kiedy może mi Samsona przysłać
Layla - Pią Cze 27, 2008 17:04
L. napisał/a: | w najgorszym przypadku stado cudownie słodkich i radosnych czarnuchów |
Jak można nazwać to najgorszym wypadkiem, hę? Czarnuchy są przenajbosksze!
L. - Pią Cze 27, 2008 17:10
Jayla, jędzo xDDD ucinasz mi buźki toć wstawiłam
Ninek - Pią Cze 27, 2008 21:15
Echh, znając moje szczęście nie będzie samiczek siamese... Tiaa, pesymistka ze mnie.
|
|
|