To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Odżywianie - Mięso w diecie szczurów - temat ogólny

Annemon - Pon Lis 28, 2011 00:13

Kasik napisał/a:
A ja tam wychodzę z założenia, że nie ma sensu tyle płacić za "super hiper exclusive mięsko dla koteczka", skoro można przy okazji robienia obiadu kawałek kurczaka czy innego mięcha podczas przygotowania odłożyć i zrobić nieprzyprawiane. A i kasy nie trzeba dodatkowo wydawać :)


Jasne :) Mi chodzi tylko o to, że żywienie zwierzaka wyłącznie takim badziewiem z 4 % mięsa na pewno nie wyjdzie mu na zdrowie na dłuższą metę. Nie tylko koty, tak samo jest z psami, jeśli nie gorzej - im jest większy, tym bardziej można mu zaszkodzić karmą typu pedigree etc. Potem np. stawy siadają...

Moje szczurzydła wręcz wściekają się za mięsem :D Daję im różnie, czasami po kawałeczku surowego, czasami ugotowanego (bez przypraw) - tylko drób. Na kawałeczek szynki z mojej kanapki też zdarza im się załapać :)

nimka - Pon Lis 28, 2011 01:00

Kasik napisał/a:
A ja tam wychodzę z założenia, że nie ma sensu tyle płacić za "super hiper exclusive mięsko dla koteczka", skoro można przy okazji robienia obiadu kawałek kurczaka czy innego mięcha podczas przygotowania odłożyć i zrobić nieprzyprawiane. A i kasy nie trzeba dodatkowo wydawać :) Albo ewentualnie jak kupuję gerberka, to mięsnego. Oczywiście, czasem się to przydaje, chociażby podczas jakiegoś wyjazdu, ale na co dzień jak dla mnie bez sensu.

trzeba, jak się codziennie nie robi mięsa na obiad :P albo je na mieście... albo w ogóle nie je mięsa...

poza tym mrożenie "zapasu" (przecież nie kupię 1/12 piersi kurczaka :roll: ) i potem rozmrażanie albo gotowanie zajmuje kupę czasu, a np. moje koty nie chcą takiego mięsa (coś tam skubną, resztę zostawią).

Więc kupuję mięso w puszkach (Cosma) i szczury też przy okazji to dostają ;)

Kasik - Pon Lis 28, 2011 14:04

nimka, ale przecież napisałam, że czasem się takie puszki przydają, sama nie jem mięsa więc wiem, o czym mówisz :) Po prostu jeżeli u kogoś w domu mięso jest często/cały czas, to nie ma sensu robić dodatkowych wydatków np. dla 2 czy 4 szczurków, a z drugiej strony jak ktoś mięsa nie je, to nie ma sensu kupować surowego i robić.
Nashi - Pon Lis 28, 2011 14:26

nimka napisał/a:
trzeba, jak się codziennie nie robi mięsa na obiad :P albo je na mieście... albo w ogóle nie je mięsa...
Dobre karmy dla szczurów są tak zbilansowane, że zawierają odpowiednia ilość białka pochodzenia zwierzęcego i nie ma musu podawania go z zewnątrz. To po prostu "dobra wola" reki karmiącej lub forma smakołyku. Poza tym uważam, że podawanie dodatkowego mięsa codziennie (bo tak to zrozumiałam) to stanowcza przesada.
polonistka - Pon Lis 28, 2011 14:58

Dla mnie wiele puszek psio-kocich po prostu śmierdzi, niestety. Czasem coś lepszego dajemy, ale bardzo, bardzo rzadko.
Częściej dziewczynom trafi się np. gotowany kurczak. Kiedy robię zupę, zawsze najpierw gotuję włoszczyznę i mięso bez soli, potem odkładam trochę na miseczkę i dziewczyny mają raj...

Martini - Pon Lis 28, 2011 16:44

polonistka napisał/a:
Dla mnie wiele puszek psio-kocich po prostu śmierdzi, niestety. Czasem coś lepszego dajemy, ale bardzo, bardzo rzadko.
Częściej dziewczynom trafi się np. gotowany kurczak. Kiedy robię zupę, zawsze najpierw gotuję włoszczyznę i mięso bez soli, potem odkładam trochę na miseczkę i dziewczyny mają raj...


Mnie śmierdzi kurczak dla odmiany i nigdy go nie kupuję:)
Za to na puszki, które dostają laseczki, mam ochotę się czasem rzucić, ta marchewka apetycznie krojona w kostkę...

nimka - Pon Lis 28, 2011 17:39

Nashi napisał/a:
nimka napisał/a:
trzeba, jak się codziennie nie robi mięsa na obiad :P albo je na mieście... albo w ogóle nie je mięsa...
Dobre karmy dla szczurów są tak zbilansowane, że zawierają odpowiednia ilość białka pochodzenia zwierzęcego i nie ma musu podawania go z zewnątrz. To po prostu "dobra wola" reki karmiącej lub forma smakołyku. Poza tym uważam, że podawanie dodatkowego mięsa codziennie (bo tak to zrozumiałam) to stanowcza przesada.


Versele-Laga Rat Nature nie ma w ogóle białka pochodzenia zwierzęcego, a jest uznawana za dobrą karmę ;)

teraz szczury dostają karmę Tima Rattima w której są jakieś krewetki czy coś takiego, więc można uznać, że tam akurat mięso jest.

a codziennie, to koty dostają (bo dla nich kupuję puszki), szczurom daję przy okazji, co którąś puszkę, średnio raz-dwa razy na tydzień po pół łyżeczki na szczura.

Na pewno nie będę szczurom specjalnie kupować mięsa*, jeszcze mnie nie pogięło :P

Cegriiz - Pią Sty 13, 2012 16:33

A co powiecie o drobiowych serduszkach? Właśnie dostały po kawałku i prawie mi poodgryzały palce :D Uszczknęłam z psiego rosołu :P
Martuha - Pią Sty 13, 2012 17:17

Cegriiz, moje dostają od czasu do czasu i wcinają,aż im się uszy trzęsą :]
Cegriiz - Pią Sty 13, 2012 17:25

Ok, to jak Negra (kundlica) będzie dostawać swoje jedzonko, to szczurom uszczknę :) Aby dawać im psią puszkę, to się nie kwapię.
nimka - Pią Sty 13, 2012 20:09

Martuha napisał/a:
Cegriiz, moje dostają od czasu do czasu i wcinają,aż im się uszy trzęsą :]

a lepiej surowe (przemrożone?) czy zawsze gotowane (serca znaczy się)?

Martuha - Pią Sty 13, 2012 20:39

Ja dawałam zawsze gotowane,ale oczywiście bez żadnych przypraw i soli
Cegriiz - Sob Sty 14, 2012 01:01

Gotowane chyba bezpieczniej.
Niamey - Pon Sty 16, 2012 13:26

dyskusja o karmie dla psów przeniesiona: http://forum.szczury.biz/...p=690055#690055
Anonymous - Śro Lut 08, 2012 16:21

mam w lodowce mieso wieprzowe na gulasz, moge im dac troche?

szczurom nie szkodzi ta bakteria w wieprzowinie ktora szkodzi kotom(ay..cos tam, nie pamietam jak ona sie dokladnie nazywa)?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group