Odżywianie - Zupy, obiady, potrawy świąteczne - kiedy wolno?
Nisia - Śro Paź 17, 2007 12:14
Skoro już takie luźne uwagi... Grochu należy unikać (wzdęcia).
marhef - Śro Paź 17, 2007 12:14
A groch nie ma przypadkiem działania wzymającego?
civette - Śro Paź 17, 2007 12:26
groch mam z mieszanki od ajlii, skoro ona daje, tzn. że w małych ilościach nie zaszkodzi
Nisia - Śro Paź 17, 2007 12:36
civette, niektórzy i chipsy dają....
civette - Śro Paź 17, 2007 12:45
Nisia, chipsów nie daję, ale wiem, że Ajlii ma większą wiedzę o szczurach niż niejeden forumowicz i nikomu nie ufam w kwestii szczurów tak jak jej. W mieszance nie ma ogromnej ilości grochu, są pojedyncze ziarna, "zdarzają się", dosłownie. Czasem daję gryzoniom, zarówno tym, jak i kiedyś samicom, ziarno fasoli konserwowej. Nie zaobserwowałam problemów, tak samo jak ich nie widzę po grochu, który "się zdarza" w misce...
falka - Śro Paź 17, 2007 12:54
można do gotowanego jedzonka dodać kropelkę oliwy z oliwek
[ Dodano: Sro Paź 17, 2007 13:56 ]
groch? przecież jest nawet w Xtravitalu tylko w postaci tłuczonej tzn. płatków, ja nie widzę problemu. wzdymająco działa konserwowy czy świeży w dużej ilości (6 ziarenek nie zaszkodzi na pewno)
L. - Śro Paź 17, 2007 15:23
Na błyszczącą i pikną sierśc polecam siemie laniane co prawda nie każdy szczur zje bo jest drobne, ale zawsze moze coś podskubać
Anonymous - Śro Paź 17, 2007 22:41
Nisia napisał/a: | Grochu należy unikać (wzdęcia). |
Groch jest w skladzie XtraVitalu, moje jedza od poczatku.
Chyba jak by byl taki niedorby to by go nie dawali, czy mam wybierac?
falka - Śro Paź 17, 2007 22:50
falka napisał/a: | groch? przecież jest nawet w Xtravitalu tylko w postaci tłuczonej tzn. płatków, ja nie widzę problemu. wzdymająco działa konserwowy czy świeży w dużej ilości (6 ziarenek nie zaszkodzi na pewno) |
Anonymous - Śro Paź 17, 2007 23:28
No tak, niedoczytalam
Krolik - Czw Paź 18, 2007 00:33
Tu mowa o tluszczach naturalnych, z nasion. Ale juz dawno temu w jakiejs ksiazce (nie nowej, znajac nasza biblioteke) przeczytalam o konkretnym podawaniu tluszczu. Chodzilo o pare kropel oleju roslinnego lub oliwy z oliwek raz w tygodniu. Troche mi sie to dziwne wydalo. Olej??:/ Dlatego przy okazji mojego jedzenie Miu dostawala malego frytka. Tylko chcialam sie dowiedziec, co Wy wiecie o tym "oleju"? Bo w zrodlach "nowych" nigdzie nic nie znalazlam o tym (moze slabo szukalam)
Anonymous - Czw Paź 18, 2007 06:17
Krolik napisał/a: | Dlatego przy okazji mojego jedzenie Miu dostawala malego frytka. | a według Ciebie smażony ziemniak, przyprawiony pewnie gdzieś tam a parę kropel oleju to to samo?
Nisia - Czw Paź 18, 2007 08:18
Krolik napisał/a: | Chodzilo o pare kropel oleju roslinnego lub oliwy z oliwek raz w tygodniu |
Ale ja nie rozumiem, po co? Weźmy np. olej słonecznikowy. Też naturalny. A zamiast niego można podać słoneczniki.
O co mi chodzi. W przypadku człowieka, który jest duże zwierzę, trzeba tego oleju dać troszkę więcej, ale szczur jest malutki. I wydaje się, że logiczne jest stwierdzenie, iż wystarczy mu tyle tłuszczy (olej się zalicza do tłuszczy), co jest w pestkach i orzechach.
Gdyby tak nie było, to chyba by mówili o tym weterynarze? A jakoś nigdy nie słyszałam.
Ja jestem za podawaniem preparatów typu Omega, ale wtedy, kiedy są wyraźne ku temu przesłanki (tj. coś ze szczurkiem nie tak). Nie tak "na zaś". "Na zaś" to można Scanomune dać.
PS. Wszystkie oleje naturalne uzyskuje się przez ługowanie z tkanek roślin. W tym celu stosuje się dodatkowe związki chemiczne. Każdy olej jest doprawiany, dodawane są stabilizatory i inne E. Więc żaden olej nie jest czysty. Czy w tym świetle nie lepiej jest dawać szczurkowi źródło tego oleju?
PS2. Żeby nie było, olej naturalny też jest przydatny, właśnie taki w wersji płynnej. Ale wtedy, kiedy szczurek ma zaparcia.
Krolik - Sob Paź 20, 2007 11:27
Nisia napisał/a: | Ale ja nie rozumiem, po co? | no wlasnei ja tez nie rozumiem po co i dlatego pytam.[quote="Juni"]Krolik napisał/a:
Dlatego przy okazji mojego jedzenie Miu dostawala malego frytka.
Juni napisał/a: | według Ciebie smażony ziemniak, przyprawiony pewnie gdzieś tam a parę kropel oleju to to samo? | po
1. nie przyprawiony, tylko usmazony i ostudzony
2.jak juz mowilam, z braku doswiadczenia i wiedzy kieruje sie czesto instynktem i logika (ktora tez z braku wiedzy czesto jest nielogiczna... ). Czyli ziemniak z zawartoscia tluszczu jest chyba smaczniejszy, niz oblizanie palca z oleju. Dlatego pytam, zeby wiedziec, co jest w praktyce (a nie w moim przekonaniu)lepsze.
Czyli wogole tluszczu (olej) nie podawac mowicie? (nie ma to, jak czytac modre ksiazki, dodam, ze o szczurach hodowlanych nie ma zadnej, a ta byla o laboratoryjnych - chcialam jednak dowiedziec sie chociaz podstawy co dawac, czego nie)
Natalia - Pią Gru 07, 2007 17:06
Idą kolejne święta... czy ktoś ma jakieś przepisy na świąteczne potrawy?
|
|
|