Leki - Dobry pomysł na podawanie niesmacznych lekarstw ogonkom!
nimka - Śro Cze 26, 2013 00:31
Ta... pasztet Dziś Stefan raczył zjeść pół porcji bromergonu z pasztetem. Pozostałą część nabrałam do strzykawki i nakarmiłam nią nim na siłę Trochę pluł, ale niewiele w zasadzie poza szczurem się znalazło. Może to jest sposób? To była moja pierwsza próba karmienia szczura ze strzykawki na siłę... I tak wolę pasztetem niż wodą z lekiem, bo się boję o zachłyśnięcie... a pasztet chyba najwyżej wypluje?
cornflakegirl - Śro Cze 26, 2013 12:52
Wczoraj przy podawaniu ze strzykawki nawet nie musiałam wyciągać ich z klatki :D Podbiegły do otwartych drzwiczek i "karm mnie" :D
mmarcioszka - Śro Cze 26, 2013 22:36
cornflakegirl, ja tak mam z łyżeczką - na jej widok same się pchają do zlizywania
Bezsenna - Śro Lip 10, 2013 22:42
Zagadka na ten tydzień: w czym przemycić Cabaseril
Niezawodny do tej pory pasztet nie podołał.
Gerberek również
Gimnastyka z nutridrinkiem w wydaniu Zuzu jest nie na moje nerwy.
HELP!
AngelsDream - Śro Lip 10, 2013 22:53
Bezsenna, niestety, najlepiej na siłę, niewiele szczurów chce ten lek jeść bez grymaszenia.
nimka - Czw Lip 11, 2013 00:10
Bezsenna napisał/a: | Zagadka na ten tydzień: w czym przemycić Cabaseril
Niezawodny do tej pory pasztet nie podołał.
Gerberek również
Gimnastyka z nutridrinkiem w wydaniu Zuzu jest nie na moje nerwy.
HELP! |
W odrobince (1/20 ml najlepiej) wody, na siłę ze strzykawki do pysia, za jednym "zamachem" wciśnięte.
Bezsenna - Pią Lip 19, 2013 18:24
nimka, AngelsDream, dzięki za podpowiedź. Faktycznie najlepiej sprawdza się jak na razie podawanie insulinówką "na raz" z minimalną ilością wody.
Przy następnej okazji sprawdzę jak cabaser wchodzi z rozpuszczonymi lodami śmietankowymi, bo jak ostatnio tak podałam inne medykamenta, to szczurzyska wpadły niemal w jakiś amok i na wyścigi wsuwały mieszankę
Update: cabaser nie poszedł nawet z lodami
Hanami - Pią Lip 19, 2013 20:21
Bezsenna a spróbuj zamiast kodów jogurt lub danio. Nie trzeba najpierw rozpuszczać.
AngelsDream - Pią Lip 19, 2013 20:42
Hanami, mocno się zdziwię. Te leki to naprawdę wysoka półka goryczki i szczury czują je z daleka.
Hanami - Pią Lip 19, 2013 21:38
AD ale danio choć niezdrowe u mnie się w podawaniu leków sprawdza ze względu na intensywny słodki smak.
AngelsDream - Pią Lip 19, 2013 21:41
Hanami, wierz mi, nie dla tego leku. Widziałam, co robią szczury po tym smaku. Słodkie tu nie pomoże. Poza tym nie każdy lek można podawać z czymś, co zawiera tyle wapnia.
Ebia - Pią Lip 19, 2013 21:50
U nas Cabaseril wchodzi z mleczną kaszką Nestle bananową. Mała tak ją kocha, że zjada lek bez marudzenia (m.in. przez smak po dawkach uderzeniowych zdecydowałam się na podawanie mniejszej dawki codziennie, zamiast dużej co 3 dni; wprawdzie nie było problemów z większą dawką, ale myślę o czasach, gdy trzeba będzie zwiększyć ją kilkakrotnie)
pszczoła - Pią Lip 19, 2013 22:11
Yankes po 2 dawkach cabaserilu z sinlakiem po prostu się poddał. Trzeciej dawki już nie wcisnął i miał taką traumę, że samego sinlaku przez kilka dni nawet nie ruszył, a do tej pory pluje nawet jak dostaje sam sinlac z jakimś beta-glukanem bądź witaminami.
No jednak nie da się
AngelsDream - Pią Lip 19, 2013 22:41
Ebia, ja samcowi nie chciałabym tej kaszki podawać codziennie. Coś za coś. Dlatego pan Perkun je bromergon.
Ebia - Pią Lip 19, 2013 22:46
AngelsDream, ale u samców też jest inaczej z dawkowaniem przez ich większą masę. Panna Florencja waży jedyne 330 gramów, co w stosunku do Pana Perkuna pewnie zmniejsza dawkę o ok połowę, przez co łatwiej jest jej to zjeść.
No i tu chyba nie ma złotej zasady i częściowo to cecha osobnicza. U mnie niejadek Flora ładnie (tfu tfu) zjada leki, a Kluś łakomczuch na odległość wyczuwa je dosłownie we wszystkim, nawet te dużo mniej intensywne w smaku i zaczyna pluć po czym robi focha na jedzenie
|
|
|