To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

W kupie raźniej - szczury są stadne - Łączenie: samice z samcami kastratami

babyduck - Pon Gru 08, 2008 20:35

A na którym miejscu w hierarchii jest Didim? U mnie w łączeniu pomógł transporter i wyjazd. W ciasnym transporterze chcą czy nie będą na siebie skazane. Jeśli masz małą klatkę, włóż je tam wszystkie i klatkę przestaw w jakieś inne miejsce. Pousuwaj z niej domki, półki i hamaki, żeby ogony nie mogły się izolować. Nie gwarantuję sukcesu, ale u mnie pomogło.
DeliSekerim - Pon Gru 08, 2008 20:42

Didim jest najwyżej w hierarchii... Hmmm no zobacze, najgorsze jest to, że nie mogę wziąć dnia wolnego i nie będę miała nad tym kontroli. Jak łączyłam dziewczyny, to się poświęciłam i wziełam kilka dni wolnego... No ale zobaczę co da się zrobić...
babyduck - Wto Gru 16, 2008 12:18

Kto w waszych mieszanych stadach jest alfą? Samica czy kastrat?
Anonymous - Wto Gru 16, 2008 12:50

Może nie miałam mieszanego, bo sie nie udało, ale alfa byłaby na 100% Juko, jestem tego pewna.
Layla - Wto Gru 16, 2008 18:08

U mnie zdecydowanie samica. Kastrat jest najniżej, doskonale to wie i nigdy się nie buntuje :)
wuwuna - Czw Gru 25, 2008 15:31

U mnie też kastrat najniżej w hierarchi.
Kamila - Nie Sty 11, 2009 17:16

Mam pytanko .Co po niektórzy znają moja historie z Maxem i innymi szczurkami wiec więcej nie pisze na ten temat. .Zdecydowałam się na połączenie mojego Maxa z samiczką. Do dwóch tygodni planuje kastracje Maxa z pewnych powodów, następnie chce sprawić mu młodziutka samiczkę.
Max pod koniec grudnia był dotkliwie pogryziony przez innego samca co skończyło się szyciem :/ . Zastanawiam się czy to może mieć wpływ na nowe relacje-choć wydaje mi się że nie.
Podsumowując Max ma 5 miesięcy i praktycznie od listopada zero kontaktu z innymi szczurami albo kiepski kontakt lub krótki a samiczka młodziutka i zabrana od rodzeństwa.
Jak widzicie takie połączenie :?: :>

wuwuna - Pią Sty 23, 2009 21:13

Cytat:
Jak widzicie takie połączenie
Z samiczką powinien się dogadać :mrgreen: wystarczy jedna rujka i już
Kamila - Sob Lut 21, 2009 16:10

I znów ja :) Max jest po kastracji ponad tydzień i mam w domu kochaną Emi- czekam aż Max będzie się nadawać na łączenie tzn. dojdzie do zdrowia oraz testoteron opadnie i oczywiście musi się jeszcze skończyć kwarantanna Emi .
Podczas mojej nieobecności w domu mój wspaniałomyślny facet :/ dał Maxa koło klatki Emi a on wykorzystał moment i ja ugryzł w ogon :/ nie ciekawie a dzień wcześniej położyłam klatki na chwile blisko siebie w odległości 10cm(sprzątałam) a Max okropnie się wściekł i nastroszył zachowywał się jak wściekły byk i długo nie mógł się uspokoić (tu był mój błąd ).
Po takich relacjach boje się zbliżyć ich do siebie tym bardziej że Max praktycznie zwiedził cały dom i nie mam miejsca neutralnego.
Na drugi dzień.
Gdy Emi miała rujkę to Max szalał w klatce i musiałam jedno wyprowadzić na noc do przedpokoju w nocy bo nie dało się spać :lol:

Max ma 6 miesięcy a Emi 2 miesiące jutro kończy .
Czekam aż hormony Maxa dosięgną niżu to może wtedy spróbuje -gdzieś może za 2 tygodnie. Ale nie wiem od czego zacząć ,po tym co działo się wcześniej mam stracha niemałego.Czuje jednak że sie uda ,tylko oby obeszło się bez walk do krwi bo mam dość takich akcji.

wuwuna -miała jakiś wyjątek :cry: :cry:

olennnkaaa - Pią Maj 08, 2009 18:06

Moja nawet po paru rujkach, nie chciała zaakceptować pepera w klatce :> no i teraz mam mały problem: ok, sa w oddzielnych, na wybiegach są razem. :) wtedy Wei go akceptuje bo nie gryzie i nie złości się ;) tylko, że on ją zaczepia. tzn. podskubuje, włazi na nią, próbuje się wcisnąć pod nią, a ona wtedy zaczyna piszczeć. Jak mam na to reagowac? Jak ją od niego wezmę, żeby sama łaziła, to i tak się pcha wszędzie gdzie jest on. tzn. jej to nie przeszkadza, że on ją tak zaczepia? to czemu piszczy?
magnes - Pią Maj 08, 2009 18:08

olennnkaaa, piski są normalne i nie przejmuj sie tym, obserwuj, ale nie ingeruj.
olennnkaaa napisał/a:
Moja nawet po paru rujkach, nie chciała zaakceptować pepera w klatce
tzn.?
olennnkaaa - Pią Maj 08, 2009 20:43

gryzła go, piszczała i w ogóle, po mimo iż nie jeden raz miała rujkę ;)
marchewa192 - Śro Maj 27, 2009 17:26

Witam... Wczoraj wzielam od siostry szczyra (Dumbo). Kupila go wtedy, gdy ja swojego Fuzi... Samice dobrze na niego zareagowaly (zdominowaly go wiec narazie kastracja nie jest potrzebna tym bardziej ze wet mowi ze narazie jest za maly)... Dumbo zabralam do siebie poniewaz nie moglam patrzec jak moja siostra sie nim zajmuje (bieganie po calym pokoju... gryzienie kablii przy okazji pieszczenie pradem - ucho ma popieszczone - brak jedzienia i dostepu do klatki). Z uchem poszlamodrazu do weterynarza... Z moim Fuzi znal sie juz wczesniej i nigdy nie robili sobie krzywdy... Gdy polaczylam je wszystkie i wsadzilam do klatki Dumbo probowal dobrac sie do dziewczynek i szybko dostal po uszach... Niestety jest nastawiony negatywnie w stosunku do nich... Boi sie nawet noszenia ra rekach... Wszystko byloby wporzadku bo do dziewczynek stara sie nie dobierac... ale za kazdym razem jak ktoras jest w poblizu robi postawe bojowa i sie tluka... Natomiast Fuzi jest caly podrapany i leciala mu krewka z nosa... Malutki zrobil sie stasznie bojazliwy ( wczesniej sypial z dziewczynkami a teaz sie boi jak sa gdzies blisko). Dumbo narazie siedzi w innej klatce, poniewaz bylo mi zal malego Fuzi... Nie wiem czy to jest ze wgledu na dominacje, czy poprostu Dumbo jest dziki i sie boi z nimi przebywac... Co zrobic by sie nie gryzly??
wuwuna - Śro Maj 27, 2009 17:29

marchewa192, proszę dokładnie powiedzieć czy ty trzymasz samca z samicami?? Samica może od razu dostać rujki i zajśc w ciążę! Czy ty to wiesz?
marchewa192 - Śro Maj 27, 2009 17:56

rozmawialam z weterynazem, powiedzial ze na razie nie ma co sie obawiac i tym sa jeszcze za mlodzi zeby je kastrowac... Poza tym moje samiczki sa zadziorne i nie daja sie atakowac samcom... Fuzi juz o tym wie i nawet nie probuje, ale zastanawiam sie czy Dumbo nie wykastrowac bo moze mu Hormony buzuja i dlatego atakuje reszcze stadka... do dziewczynek sie tak sie rzuca jak do Fuzi...

[ Komentarz dodany przez: wuwuna: Sro Maj 27, 2009 19:08 ]
Orty poprawione



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group