Mioty adoptowane - [Gdańsk] 10 maluchów Oliwki
yumeha21 - Czw Paź 02, 2014 18:29
moje kluchy
Albireo - Śro Paź 08, 2014 07:38
Smeg, Irina i Spika spędziły noc w klatce Irinka odkryła w sobie żyłkę alpinisty i latała po ścianach
waskisongo - Śro Paź 08, 2014 11:20
boże niebieskie szczury... co to Ratatui?? XD
roene - Śro Paź 08, 2014 19:15
Hej, Spikusia i Irinka mają się dobrze chętnie jedzą i pozują. Irina ma napady nadpobudliwości, Spikusia zaś jest tak spokojna, że się matwię Co ona robiła zazwyczaj u Ciebie??? Czy to normalne że jest tak mega spokojna? w nocy trochę porozrabiały w klatce, ale cały dzień głownie śpią. Teraz Spikusie mam w kieszeni a ona z niej nie ucieka ani nie podgryza. Czy ona jest aż tak przerażona czy aż tak leniwa? Mam tylko porównanie z myszami, które nie dadzą się wziąć w garść i przytulić, Spika zaś wogóle nie ucieka ale też jet bardzi mało ruchliwa na rękach...
Wstawię zdjęcia naszych małych do wątku w dziele "nasze szczury"
smeg - Pon Paź 13, 2014 12:59
Wczoraj ostatnie szczurki pojechały do nowego domu Przenoszę więc temat do "Miotów adoptowanych" i zachęcam do dzielenia się relacjami z życia maluchów
yumeha21 - Nie Paź 26, 2014 20:14
Moi chłopcy rosną w mgnieniu oka! Polo jest strasznie żywy, się droczy z moim psem ( przez klatkę) na wybiegach lata wszędzie, a Tito to mega śpioch Pozdrawiamy rodzeństwo
Albireo - Pon Paź 27, 2014 19:22
yumeha21, tak z ciekawości - ile ważą Twoi chłopcy? Bo nasze panny koło 160 gram. Zastanawiam się, czy przybierają prawidłowo
A Irina i Spika śmigają po klatce, korzystają z każdego otwarcia drzwiczek górnych, by poznać nowe tereny (czytaj góra klatki) i są strasznie żywotne Z jednej strony jeszcze się nieco boją, ale nawet poza bezpieczną sferą klatki są coraz odważniejsze, biegają po naszych kolanach i wspinają się na ramiona
yumeha21 - Śro Paź 29, 2014 21:46
Albireo, poczekaj do weekendu, wtedy napiszę - zważę na bieżąco, bo bardzo mało czasu mam w tym tygodniu
Potwierdzam, że u mnie chłopcy też jeszcze nieco bojaźliwi. Pańcia jednak ratunkiem
Albireo - Czw Paź 30, 2014 21:55
To uaktualnię dane, że teraz to już koło 170 gram.
I jest postęp, szczury same wychodzą do kotów (które leżą na klatce) i wąchają się z nimi przez kraty. Wydają się być wzajemnie sobą zainteresowane już nie ma paniki i bezruchu, panicznego uciekania do hamaka. Same z niego wychodzą na górę i oglądają te potwory, siedzące nad nimi
yumeha21 - Wto Lis 11, 2014 20:07
Aktualna waga chłopców to:
Polo 249
Tito 275
Czy nie za dużo ?
smeg - Śro Lis 12, 2014 08:21
yumeha21, moim zdaniem jest ok jak na 3-miesięcznych facetów Mój Mariusz w wieku 4 miesięcy ważył 497 g, a potem szybko dobił do 700 i przez całe życie był otyły, więc lepiej żeby przybierały na wadze powoli Samce są dużo większe od samiczek, więc nic dziwnego, że ważą też więcej, niż dziewczynki od Albireo
yumeha21 - Śro Lis 12, 2014 22:49
smeg, to się bardzo cieszę. Dzięki za doświadczone słowo Oj tak chciałam mieć właśnie duże szczuraki !
Albireo - Nie Lis 16, 2014 13:10
Nasze panny mają po 200 gram aktualnie I też mam nadzieję, że to nie za wysoka waga prawie 3-miesięcznych szczurzych samiczek.
Ciury biegają po pokojach, Irina celuje w wskakiwanie na łóżko, Spika woli półkę. Są cudowne, jesteśmy zachwycone ogonami
roene - Wto Lis 18, 2014 22:44
Spika jest nieco mniejsza od Irinki, ma teraz około 215 gram a Irina 230 - ważymy je prawie codziennie
Albireo - Śro Gru 30, 2015 10:33
Melduję się z Iriną i Spiką. Obie są zdrowe, Iris niedawno była sterylizowana. Są szczurami wybitnie naramiennymi. Korzystają z każdej okazji, żeby wskoczyć na mnie lub TŻ. Ważą około 345-360 gram, nasza pani weterynarz określa ich wagę jako prawidłową. Obie są ruchliwe, ciekawskie, odważne. Spika ma zapędy niszczycielskie wobec hamaków. Irina woli znęcać się nad półkami i kuwetą narożną. Liżą palce i, gdy nie mają nic lepszego do roboty na wybiegu, siedzą mi na ramionach. Wyrosły na cudowne, proludzkie istoty
|
|
|