Leczenie - Pasożyty wewnętrzne - prośba o ostrożność i badania
orzelcia - Pon Lip 08, 2013 18:54
Czy ktoś posiada informacje czy młode od Nakoty z marca 2013r mogły być zarażone tasiemcem? Nie posiadam młodej z tego miotu ale adoptowana przezemnie w maju była puszczona chwile z fiorą(miot od Nakoty)
Mała dziś okropnie chrumcze wizyta u weta w czwartek, wczesniej żadnych objawów (kichania itp) waga normalna, pozostałe 2 samice ok
Devona - Pon Lip 08, 2013 19:11
Orzelcia, młode z miotu F miały tasiemca (nie zostało to podane do wiadomości publicznej od razu, a dopiero niedawno), były też odrobaczane pod tym kątem u Nakoty, jeśli jednak Twoja samiczka miała kontakt z malutką z miotu F, to ja bym zrobiła badanie kału na Twoim miejscu.
orzelcia - Pon Lip 08, 2013 19:12
Dzowniłam do Nakoty małe z miotu marcowego 2013 były badane, przeleczone i badane kilkakrotnie -badanie nie wykazało tasiemca
AngelsDream - Pon Lip 08, 2013 20:06
orzelcia, negatywny wynik badań kału wskazuje tylko na to, że nie wykryto larw lub jajeczek w próbce, nie to, że ich nie ma, lub pasożyty nie gnieżdżą się w innych tkankach. W Twojej gestii zostaje to, czy wykonasz badanie. Tym bardziej, że wygląda na to, że szczury z wrocławskiej interwencji same w sobie nie były czyste (owsiki, lamblia).
orzelcia - Pon Lip 08, 2013 20:40
wykonam badanie
orzelcia - Pon Lip 08, 2013 20:44
a jeżeli u moich ogonów w wyniku wyjdzie, że nie ma pasożytów- a tak naparawde będą bo nie musiały wyjść w wyniku
AngelsDream - Pon Lip 08, 2013 20:55
orzelcia, na to nie ma rady.
Trzeba wierzyć, że negatywny wynik (i ewentualne odrobaczanie przed nim/po nim) jest wystarczający.
Ewentualnie można przebadać jeszcze siebie, badania dla ludzi są dokładniejsze. Ale też nie ma sensu wpadać w panikę.
orzelcia - Pon Lip 08, 2013 21:10
ok dzieki
susurrement - Pon Lip 08, 2013 23:22
jeszcze jedna uwaga - warto zrobić to większe badanie, razem z giardią.
Lizz - Wto Lip 09, 2013 00:21
AngelsDream napisał/a: | Tym bardziej, że wygląda na to, że szczury z wrocławskiej interwencji same w sobie nie były czyste (owsiki, lamblia). |
Nie wiem czemu założyłaś, że orzelcia adoptowała szczury z wrocławskiej interwencji?
Cegriiz - Wto Lip 09, 2013 00:32
orzelcia napisał/a: | Nie posiadam młodej z tego miotu ale adoptowana przezemnie w maju mała z interwencji wroclawskiej była puszczona chwile z fiorą(miot od Nakoty) |
Może dlatego ?
AngelsDream - Wto Lip 09, 2013 00:46
Lizz, wg jej własnych słów. Tak jak zacytowała Cegriiz.
Lizz - Wto Lip 09, 2013 00:56
A no tak. Do niej przecież ta druga też jechała. Przepraszam mój błąd. Myślicie, że młode z miotu F mogły zarażać? Sama się nad tym zastanawiałam. To, że Nakota miała problem to jedno, ale wysyłać niedoleczone?
AngelsDream - Wto Lip 09, 2013 01:08
Lizz, były zbadane i wg tych badań czyste.
Czy mimo to część z nich mogła zarażać? To pytanie do specjalisty, na logikę napisałabym, że część mogła, mimo dobrych wyników badań oraz wielokrotnego odrobaczania. Głównie dlatego, że cykl rozwojowy pasożytów nie jest prosty, a badania mogą nie wykrywać stanów pośrednich. Na podobnej zasadzie suka znajomej miała pasożyty, choć była odrobaczana i w pierwszych badaniach nic nie wychodziło.
AngelsDream - Wto Lip 09, 2013 15:42
Dzięki uprzejmości susu wiem, że w naszej próbce wyszły owsiki i lamblia.
Raczej starałam się uważać zawsze na mycie rąk, zmianę ubrań, więc nie do końca wiem, skąd (a chciałabym), ale będziemy się całym zoo odrobaczać.
|
|
|