Interwencje/Pilne - Fundacja Ogony - Kontrola w hodowli Rat's Baradwys
PACZEK - Pon Lis 12, 2012 21:16
valhalla napisał/a: | Co będzie dalej? |
A co ma być? To nie fundacja łamie prawo. Wyjdzie na to że oprócz P. jeszcze kilka osób będzie musiało się stawić w sądzie. Niestety tragiczne jest to że te zwierzęta dalej tam przebywają. Ci co mają ustawowy obowiązek je ratować (lub nie przeszkadzać w ich ratowaniu) robią wszystko aby im nie pomóc.
valhalla - Pon Lis 12, 2012 21:19
Cały czas pomagacie, przynajmniej tym 5 odebranym szczurom, spłacając długi w lecznicach. Pewnie, że najlepiej byłoby odebrać P.S. wszystkie zwierzęta, najlepiej byłoby w ogóle pomóc wszystkim potrzebującym zwierzakom na świecie, ale każdy kolejny przybliża do celu
A ten cały wójt sam będzie teraz miał problemy przez niedopełnienie obowiązków, więc to on powinien się martwić.
Oczywiście źle, że dalej są tam zwierzęta, nie wiadomo w jakim stanie, bo jak 1,5 miesiąca temu był taki stopień zarobaczenia, to boję się myśleć, co jest teraz...
FundacjaOgony - Pon Lis 12, 2012 21:31
valhalla napisał/a: | Oczywiście źle, że dalej są tam zwierzęta, nie wiadomo w jakim stanie, bo jak 1,5 miesiąca temu był taki stopień zarobaczenia, to boję się myśleć, co jest teraz... |
valhallo ja bym się nie martwił o stan zdrowia szczurów przebywających nadal u P. Według kontroli "specjalistów" z Gminy wszystkie szczury są zdrowe co znaczy że nawet ten samczyk z 2/3 centymetrowym guzem rakowym Wyzdrowiał. CUDA, najlepsi weci tego nie potrafią co ci urzędnicy. Może to zasługa tych szczepień o których pisał Powiatowy podczas kontroli hmmm
nezu - Pon Lis 12, 2012 22:08
ja bym się o zdrowie pozostałych szczurów nieco mniej martwiła.
Teraz, podobno ma liczne "kontrole" swoich znajomych i chyba choćby przed nimi głupio jej zaniedbywać te szczury.
Pewnie są dobrze odżywione, może nawet leczone.
Paradoksalnie pisanie o niej i ciągłe zainteresowanie sprawą pewnie poprawia los tych zwierząt, które z nią zostają.
Niemniej obawiam się, że jeśli sprawa ucichnie, wszystko wróci do "normy".
Zawsze tak było wcześniej, więc nie wierzę w nagłą i stałą poprawę Pauliny w tej kwestii.
PACZEK - Wto Lis 13, 2012 09:52
nezu napisał/a: | Niemniej obawiam się, że jeśli sprawa ucichnie, wszystko wróci do "normy". |
Sprawa nie "ucichnie" Ta "hodowla",jej współwłaściciel i osoby zainteresowane "pozamiataniem pod dywan" mogą być tego pewne. Nie ma zgody na znęcanie się nad zwierzętami w imię "świętego prawa własności". Nie ma zgody na prowadzenie sadystycznych pseudo hodowli.
PACZEK - Wto Lis 13, 2012 20:51
Off-Topic: | LaLuna, mamy zrzuty tych pokasowanych postów z groźbami i pomówieniami |
[ Dodano: Sro Lis 21, 2012 13:13 ]
Psy "pod opieką" PS.
PACZEK - Śro Lis 21, 2012 13:26
Jeśli ktoś z psich fundacji zechce nam pomóc to będziemy zobowiązani.
Co do szczurków to ich nie widzieliśmy zdjęcia są z wczoraj. dzisiejsze będą później.
Ponieważ te zwierzęta rzekomo są w dobrym stanie to po raz kolejny zostają u "Hodowcy" . Wszelkie pytania proszę kierować do Wójta gminy Gorzkowice
nezu - Śro Lis 21, 2012 15:36
Czy ten kremowy szkielet to Czabi?...
I, PACZEK, wystąpiliście z kolejną prośbą o odebranie tych zwierząt, czy wójt gminy nie widział tych zdjęć? Ani żaden wet nie obejrzał tych psów i nie zrobił żadnej dokumentacji...
PACZEK - Śro Lis 21, 2012 15:46
nezu, tak to Czabi, nie poznajesz? Rubi i ten piesek mały z FB.
Co do wójta to wybacz rozmowa o tej gminie jest poniżej mojej godności osobistej. Chętnym polecam wyszukiwarkę goooogl i rozmowy z gminą. cenne też będą rozmowy z Panami Policjantami z posterunku w Gorzkowicach. Można też dowiedzieć się w Prokuraturze w Piotrkowie Trybunalskim która rzekomo prowadzi śledztwo. Wybaczcie ja wysiadam.
nezu - Śro Lis 21, 2012 15:54
PACZEK, jedyne co można robić, to zgłaszać sprawę na nowo i na nowo, z dokładną dokumentacją i najlepiej, opiniami weta który zobaczy stan psów na żywo i je przebada. I NIE MÓWIĘ o wecie powiatowym, bo wiem jaką wydał opinię.
Najgorsze co można zrobić, to strzelić focha i machnąć na to ręką. Czymś takim daje się Paulinie po raz kolejny czas na wyciszenie sprawy.
Ja mieszkam kilkaset kilometrów dalej i NIGDY na jej obejściu nie byłam, moja opinia nie będzie miarodajna dla żadnego organu ustawodawczego w rejonie.
<dopisek>
Wiem, że Paulinę wyrzucają z tego podnajętego domu i wraca z powrotem do Rybnika, więc może TAM da się jakoś pomóc chociaż szczurom, bo wiem, że P. wysyła już przez swoich znajomych łzawe teksty o oddaniu tych psów na tymczas, bo inaczej wrócą do schroniska. Chociaż jak patrzę na stan tych psów, śmiem wątpić, że szczury i królik jeszcze żyją...
Wkurza mnie ta bezsilność.
I, PACZEK, nie uważaj że się czepiam. Pytam, bo nie do końca jestem w temacie, docierają do mnie strzępki informacji.
PACZEK - Śro Lis 21, 2012 16:06
nezu, to nie ma nic wspólnego z fochem. ja po prostu jestem bezsilny dla tych ...... geniuszy nawet zwłoki zwierzęcia nie będą dowodem.Nie zrobię nic także w kwestii szczurów bo organizacje podobno pro szczurze robią wszystko aby udowodnić że P. to najwspanialszy dom i rozmnażalnia pod słońcem. Oczywiście nie piszę tu o FO bo ta robi wszystko aby uratować zwierzęta.
Co do szczurów i królika pytaj inne pro szczurze organizacje one wiedzą więcej niż my.
nezu - Śro Lis 21, 2012 16:16
PACZEK, jakie to organizacje?
Będę wiedziała jakie dopisać do czarnej listy na moim profilu facebookowym, żeby ostrzec ludzi.
Na razie smażę posta na forum schroniska z którego został wzięty Czabi.
FundacjaOgony - Śro Lis 21, 2012 16:16
nezu napisał/a: | PACZEK, jedyne co można robić, to zgłaszać sprawę na nowo i na nowo, z dokładną dokumentacją i najlepiej, opiniami weta który zobaczy stan psów na żywo i je przebada. I NIE MÓWIĘ o wecie powiatowym, bo wiem jaką wydał opinię. |
nezu tak też robimy choć całe te formalności trwają a zwierzęta wciąż cierpią.... Złożyliśmy już kilka wniosków o odebranie zwierząt.... za każdym razem decyzja jest odmowna... gdy odwołaliśmy się od ostatniej odmownej decyzji otrzymaliśmy odpowiedź że "decyzja nie była decyzją więc nie można odwołać się od decyzji której nie było"
PACZEK napisał/a: | Nie zrobię nic także w kwestii szczurów bo organizacje podobno pro szczurze robią wszystko aby udowodnić że P. to najwspanialszy dom i rozmnażalnia pod słońcem. Oczywiście nie piszę tu o FO bo ta robi wszystko aby uratować zwierzęta. |
Można wspomnieć też że cześć szczurów P. trafiła (ponoć) do dwóch osób związanych z Jedną pro gryzoni-ową fundacją (chyba łatwo się domyślicie którą) i stowarzyszeniem (pro szczurzym) i te osoby oddały część szczurów z powrotem P. i dopiero zgłosiły się do nas z prośba o pomoc w odebraniu.
nezu - Śro Lis 21, 2012 16:41
Napisałam post na stronie schroniska.
Nie wiem, czy to coś da, ale jako świadek tych wzystkich wydarzeń postanowiłam je opisać.
Może to coś da. Nie wiem.
Bel - Śro Lis 21, 2012 19:37
A co z tą sunią podobną do ONKa? bo z tego co pamiętam Shy miała ją jeszcze 2 lata temu.
|
|
|