Karena - Pon Mar 26, 2012 10:57 W związku ze zmianami wprowadzanymi na forum, temat został przeniesiony. baradwys - Wto Kwi 03, 2012 03:08 Pytanie do hodowcy, kiedy i na co odszedł Qupidyn? Właśnie znalazłam go "odgrubionego" na liście miotu. Nie powiem, jest mi przykro, że Marta choć obiecała nie odezwała się w ten sprawie a na żadnym forum nie można znaleźć informacji o jego zgonie. zywym_trudniej - Wto Kwi 03, 2012 06:22 Już pisałam ale oczywiście należą sie informacje również tutaj. Qupidyn zmarł 12.03.2012 w związku z komplikacjami po ropniu w okolicy pyszczka. Ropień powstał po dziabie którego zarobił podczas bójki z moimi chłopakami. cytryn007 - Pią Maj 11, 2012 08:58 Kaszka miała 2tyg. temu operacje wycięcia guza, guz okazał sie byc niezłośliwy (śluzak). Kaszka szwy sciągneła sobie zaraz na drugi dzien czym zafunowala nam wspaniale majówki, skóra rozeszła się, a szczur dłubał tam i dłubał i jeszcze trochę i wywinąłby skórę na lewą stronę. Trzeba było zaszyć od nowa, tym razem inne szwy- żyłki, kołnierz odpada bo... ona ma grubszą szyję niż glowe (!)  Na szczescie i tak tych szwów sobie nie sciagneła, wczoraj zrobila to Pani weterynarz ale jeszcze widac strupy wiec nadal mam dwie klatki po jednym szczurze w kazdej...
Ogólnie Kaszka się powoli starzeje, po operacji schudła 100g (akurat to jej na dobre tylko wyjdzie tj z 560g do 460 ale jużprzybiera znowu...), zrobiła się mega przytulaśna (zawsze lubila czlowieka ale teraz to szok), zasypia ze mną w łóżku, pcha się na ręce i do głaskania, nadal jest dość sprawna bo i na łóżko wskoczy i na fotel się wdrapie, ale widać, że to już nie to smao, w koncu mamy już 2 latka i 3mce. Choć taki szczur powinien żyć wiecznie. L. dziękujemy! majlena - Pią Maj 11, 2012 14:13 cytryn007, jeśli wygryza szwy a kołnierza nie może mieć, to polecam zrobienie rolki na tułów. z czegoś, np. grubszej kartki/karton. wytnij szerszy pasek, nałóż na obwód pod łapkami i zaklej taśmą. niezbyt to wygodne, ale mu nie zaszkodzi  trzymam kciuki, żeby się ładnie zagoiło. 
cytryn007 - Pią Maj 11, 2012 20:22 majlena, juz jestesmy po klopocie żyłek sobie nie wyciagala na szczescie
kasia_w - Czw Maj 31, 2012 11:15 Wczoraj odwiedziliśmy weterynarza, Quczka została dokładnie zbadana, całe szczęście jest zdrowa jak rydz  To jedyna szczura, która ani razu nie chorowała, nigdy nie dostała zastrzyku, żadnych lekarstw, nic!
Nasza Quleczka to okaz zdrowia, trzyma się super jak na prawie 2,5rocznego szczura. Dziękuję L. po raz n-ty za tego rudego czarnucha  
gratis - Pią Cze 08, 2012 11:08 Quasz! 
quagmire - Pią Cze 08, 2012 11:09 To zdjęcie jeszcze bardziej "Nie zatrzymasz" niż zdjęcie Cinteotla 
Ale mordka przesłodka. gratis - Pią Cze 08, 2012 11:17 quagmire, bo oni są siebie warci. Tylko po wiecznej rywalizacji Cintl stał się Quashmerowym parobkiem. ; ) cytryn007 - Sob Cze 09, 2012 07:58 Kaszka starzeje sie z dnia na dzien  wczoraj jeszcze dreptała a dzis juz tylko szoruje brzuchem po ziemi, chęci jest dużo bo w tej pozycji zasuwala dość szybko, ale możliwości co raz mniejsze. apetyt słabnie choć gotuję jej wszsytko co najlepsze, oj starutka ta moja szczura
quagmire - Sob Cze 09, 2012 10:01 cytryn007, a jesteś pewna, że nic jej nie dolega? Pęcherz, nerki? Bo starutka to ona jeszcze nie jest. Dziewczynkom tak szybko nie siadają (zazwyczaj) łapki. Chociaż mogą. Ale patrząc na Qasha, to moim zdaniem nie powinny. cytryn007 - Sob Cze 09, 2012 13:29 quagmire, pewności nie mogę chyba mieć, nie wiedziałam nawet, ze o nerek czy pęcherza mogłyby siąść łapki, ale to i przednie i tylne? już lece do odpowiednich tematow poczytac aneczka1-13 - Sob Cze 09, 2012 13:41 I do weta chyba na przegląd chyba nie zaszkodzi jej zabrac?? quagmire - Sob Cze 09, 2012 15:16 cytryn007, to kwestia bólu. Niby jak popyla, to powinno być ok. Ale szczury zbyt doskonale potrafią udawać. A starsze jest dużo trudniej obserwować i odróżnić chorobę od starości. |
||||||
