Wystawy szczurów rodowodowych - Bezpieczeństwo na przyszłych wystawach - dyskusja
Oli - Śro Cze 01, 2011 14:49
Layla napisał/a: | HSR wyda komunikat i się do niego będzie można ustosunkować | i ja cały czas na to czekam, ale nie ja jedna tutaj piszę, czyż nie? Dlaczego tylko o mnie i do mnie się pisze? Może poczekajmy WSZYSCY na dalszą dyskusję?
sachma - Śro Cze 01, 2011 14:53
nie przesadzajmy.. to była która? 14 wystawa szczurów, gdyby było realne niebezpieczeństwo to epidemie zdarzały by się po każdej wystawie, albo przynajmniej po większości.. a tak przecież nie jest. pech, przypadek - inaczej nie da się tego opisać.
agata-air - Śro Cze 01, 2011 15:50
Kameralna wystawa ma sens jeśli chcemy rozmnażać szczury o prawidłowy zachowaniu, wyglądzie,budowie i zdrowiu. Po to powinny być oceny.
Jeśli chcemy po prostu prowadzić działania edukacyjne to inna bajka. Jeśli chcemy mieć spotkanie towarzyskie też inna opcja. Pytanie jakie ryzyko a jakie skutki. Krótko mówiąc rachunek matematyczny co się bardziej opłaca...Oli już go wg. swojego rozumu zrobiła.
Osobiście "większe lub mniejsze (oby, oby) straty w stadach, większe lub mniejsze dziury w budżecie" w imię przekonania 20 osób, ze szczur jest fajny nie do końca mnie przekonuje.
Jednak uważam, że szczur rodowodowy to nie może być po prostu szczur którego przodków znamy 3 pokolenia wstecz...dlatego kwestia oceny i sposobu rozmnażania szczurów musi się łączyć.
Natomiast to SHRS najlepiej wie jakie ma potrzeby, plany
Nakasha - Śro Cze 01, 2011 15:53
Na każdej wystawie jest duże ryzyko epidemii - bakterii czy wirusów przyniesionych przez ludzi i inne zwierzęta. Nie da się go wyeliminować. Na wystawy powinni jeździć ludzie, którzy rozumieją to ryzyko i są gotowi je ponieść.
Można trochę zaostrzyć przepisy np. dotyczące kwarantanny nowych szczurów czy zaświadczeń weterynaryjnych, ale pewne zagrożenie będzie zawsze obecne. Moim zdaniem te ryzyko wcale nie jest takie znowu duże i zamierzam jeździć na wystawy. Polskie i zagraniczne.
Rozmnażanie szczurów bliskich ideałowi nie jest obowiązkiem, ale owszem, jest to brane pod uwagę. Było np. przeze mnie.
Lavi - Śro Cze 01, 2011 19:36
Oli otrzymujesz słowne ostrzeżenie za ignorowanie uwag moderacji i podsycanie dyskusji.
Jeśli w tym temacie będą pojawiały się niepotrzebne dyskusje to będziemy zmuszeni zamknąć temat karnie a tego byśmy nie chcieli.
Jeszcze raz proszę wszystkich o spokój.
Jeśli chodzi o wydzielenie postów z tego wątku to zaraz się tym zajmę tylko przejrzę, które wątki mają trafić do nowego tematu.
EpKee - Czw Cze 02, 2011 16:24
Temat został przeniesiony do korzystniejszego działu i wyczyszczony ze zbędnego offtopu.
Nie służy on do rozmowy o wyborze repów, ani kryterium tegoż.
Proszę rozmawiać tylko na temat poprawy bezpieczeństwa na wystawach.
Czekamy na oficjalne stanowisko SHSR.
karola - Czw Cze 02, 2011 18:02
Proponuję nie lekceważyć postów Lavi i EpKee odnośnie trzymania się tematu. Dla pełnej jasności: Lavi napisał/a: | Jeśli w tym temacie będą pojawiały się niepotrzebne dyskusje to będziemy zmuszeni zamknąć temat karnie a tego byśmy nie chcieli. |
EpKee napisał/a: | Nie służy on do rozmowy o wyborze repów, ani kryterium tegoż.
Proszę rozmawiać tylko na temat poprawy bezpieczeństwa na wystawach. |
Bel - Czw Cze 02, 2011 18:03
Oli, po to, żeby ze wszystkich szczurów na wystawie wybrać tego najładniejszego i wręczyć właścicielowi puchar.
Oli - Czw Cze 02, 2011 18:05
believe_86 napisał/a: | Oli, po to, żeby ze wszystkich szczurów na wystawie wybrać tego najładniejszego i wręczyć właścicielowi puchar. | to jest jasne, tylko na psich czy kocich wystawach wybranie tego najlepszego służy też hodowcom i głównie po to się to robi, by najlepszych rozmnażać (nie wyklucza to rozmnażania "gorszych" oczywiście), a jeśli tutaj tego nie ma to można np. w przyszłości pominąć aspekt oceny i np. zrobić po prostu po jednym kotylionie dla każdego wystawcy/wystawianego stada jako pamiątka z danej wystawy. Bo prawda jest taka, że największych wektorem zarazków są sędziowie, gdyż dotykają wszystkie szczury i tutaj najłatwiej przenieść coś z jednego osobnika na drugiego. Dezynfekują ręce, tak, ale np. rękawów ubrań już nie, a jak ktoś kicha to zarazki lądują wszędzie.
Anonymous - Czw Cze 02, 2011 18:09
Sysa, dla shsr liczy się najbardziej zdrowie i charakter, eksterior jest mniej istotny (pomijając oczywiście wszelkie patologie). Zdecydowana większość z nas uważa, że wybieranie szczura do rozrodu głównie na podstawie eksterioru, jak to jest u psów, gdzie wystawy są bardzo istotne, jest złym kluczem wyboru.
Praca nad szczurami jest na zupełnie innym etapie niż z psami, które są od setek lat wyprowadzane w obrębie rasy.
agacia - Czw Cze 02, 2011 18:22
Poza tym wystawy szczurów są na tyle rzadko, ze ciezko by mogly byc jakims obowiazkowym wymogiem. Wystawy psow sa praktycznie w kazdy weekend gdzies, wiec nie jest to az takim problemem.
EpKee - Czw Cze 02, 2011 18:49
Parafrazując Rinke Rooyensa w Rozmowach w Tłoku:
Czy ja niewyraźnie piszę ??
To jest temat dotyczący bezpieczeństwa, a nie doboru repów. Koniec kropka.
Załóżcie temat o tym i tam prowadźcie dyskusję, tutaj proszę się powstrzymać.
AngelsDream - Czw Cze 02, 2011 19:41
Ja dumam, czy jakoś nie pomogłoby używanie rękawiczek lateksowych lub innych, podobnych?
Anonymous - Czw Cze 02, 2011 19:50
Byłoby bardzo niewygodnie. Plus niektóre szczury ich nie znoszą i gryzą. Myślę, że używanie antybakteryjnych specyfików i częste mycie rąk da taki sam efekt. Skończy się po prostu wsadzanie nosa w ulubieńców, a ocena będzie... sucha.
AngelsDream - Czw Cze 02, 2011 19:56
Viss, rozumiem.
|
|
|