Pyl - Pon Mar 21, 2011 17:48 sachma, no to próbuj i daj znać jak Ci się sprawdzi. Mi by było 15l mało na obie klatki, ale to sama się zorientujesz czy to starczy. Oli - Pon Mar 21, 2011 18:24
sachma - Pon Mar 21, 2011 19:06 Oli, mam w niej 2 dziewczyny - jedna tłusta i nieruchliwa i jedna wariatka, która szaleje  panów i Delicie mam w połowie towera - mimo że to 6 szczurów to i tak wydaje mi się że ta klatka to dla nich zbyt wiele przestrzeni 
Oli - Pon Mar 21, 2011 19:17
sachma - Pon Mar 21, 2011 20:07
Agusia - Wto Mar 29, 2011 08:03 Wymienię, odsprzedam, za symboliczną cenę, ponad połowę worka ściółki konopia z zooluxa. 
Anonymous - Wto Mar 29, 2011 09:03 Agusia, możesz rzucic link? Bo ja bym chyba była chętna.
edit/ Jeśli to ta: http://animalia.pl/produk..._Chambiose.html to biorę. Agusia - Wto Mar 29, 2011 09:12 http://www.nokaut.pl/pozo...nopi-100-l.html Ja mam Hugro. Anonymous - Wto Mar 29, 2011 09:54 Hugro, jeszcze lepiej, sama miałam zamawiac. Idealnie. 
pszczoła - Czw Maj 12, 2011 19:21 Wypróbowałyście już tą ściółkę z konopii Hugro? Bo ja już mam ją drugi tydzień i niestety muszę stwierdzić, że jest fatalna. Wcześniej używałam Chipsi granulat (Ultra) i był rewelacyjny - nawet po 2-3 tygodniach nie śmierdział - po wymianie hamaczków i szmatek z klatki w ogóle nie było czuć zapachu. Kupiłam Hugro bo kilka osób chwaliło i chciałam wypróbować. Po kilu dniach już było bardzo czuć z klatki, a po tygodniu już tak capiło, że się nie dało wytrzymać. Wczoraj umyłam klatkę i nasypałam trochę żwirku + na to Hugro. I niestety, dzisiaj już czuć i to ostro  A dodam, że od wczoraj jest w klatce tylko jeden szczurek - Carlos, bo Yankes w transporterku po zabiegu.
Możliwe, że to przez te nagłe upały (powyżej 20st, a dzisiaj i wczoraj powyżej 25) tak strasznie czuć ich zapaszek, więcej piją i więcej sikają itp. Dlatego chciałabym poznać Wasze opinie
Jeżeli tak dalej pójdzie to będę miała pół worka Hugro do odsprzedania (tego 30 litrowego)
Pyl - Czw Maj 12, 2011 21:20 Kurcze, wyjdzie, że chwalę coś co nikomu nie pasuje, ale ja jestem bardzo zadowolona z Hugro. Nie widzę różnicy w porównaniu z Zolux Chambiose, więc wszystko co wcześniej pisałam o Zoluxie można przenieść na Hugro. Trzymam ogony po 2 tygodnie bez zmiany ściółki i nie mam problemu ze smrodkiem w klatkach. Częściej wymieniam tylko hamaki, myję durszlaki oraz u starego stada wymieniam w narożnych kuwetach (tam potrafi przesiąknąć i śmierdzieć) - ale to też nie częściej niż raz na tydzień. W pozostałych dwóch stadach nie mam narożnych kuwet, więc 2 tygodnie są wytestowane "w pełnej mocy produkcyjnej" ogonów. Trochę się sypie jak ogony skaczą po prętach, ale porównywalnie ze zwykłymi trocinami, więc dla mnie do przeżycia. Dla mnie to nadal najlepsza z dotychczas testowanych ściółek - choć jak widać, nie każdy musi mieć to samo zdanie 
pszczółka, może poobserwuj Carlosa - po jednym dniu, to żadna ściółka nie powinna śmierdzieć, nawet najgorsze troty mają wystarczającą chłonność, aby zapewnić jeden dzień komfortu dla jednego szczura. No chyba, że jesteś wrażliwa na sam zapach ściółki (bo jakiś jest, może niezbyt intensywny, ale jest). Nie mam tu na myśli dzikiej obrony mojego zdania na temat tej konkretnej ściółki, ale dziwi mnie taka różnica w jej "wydajności". heniok - Pią Maj 13, 2011 04:32
Anonymous - Pią Maj 13, 2011 09:23
U mnie rozsypuje sie naprawę niewiele poza klatkę, mniej niż trociny, zresztą ja codziennie zbieram z podłogi, tez łatwiej niż troty i nie mam problemu. Zrobiłam test i nie sprzątałam 5 szczurom przez 2 tyg - zero nieprzyjemnego zapachu. Moje chłopaki bardzo lubią w niej grzebać, poza karmą dosypuję im np. troszkę siemienia lnianego, czy prosa i je sobie wygrzebują. Widzę, że to naprawdę ich cieszy, łażą, przebierają ściółkę, wyrywają sobie ziarna i bawią sie przy tym. Nigdy wcześniej tak nie robiły, a dzięki temu, że ściółka naprawdę w ogóle nie pyli nie martwię sie o zatkane nosy i drogi oddechowe. Brak drewna iglastego dodatkowo jest ogromnym plusem. Ściółka nie przyczepia się także do hamaków i znacznie łatwiej sie jej pozbyć z materiałów, za co także ogromnie ja cenię. Nie wbija sie w szczury, obserwowałam ją i pod tym względem. Osobiście widzę same plusy. Jest to najlepsza ściółka jaka miałam i zamierzam jej używac do śmierci.
Jest też tania, bo b. wydajna, worek 100l kosztuje 80 zł, a ja na piątkę śmierdzieli zużywać taką ilość będę chyba przez ponad pół roku, sprzątając raz na tydzień.
susurrement - Pią Maj 13, 2011 09:30 ja rowniez jestem z hugro zadowolona, ale kiedy jest w kuwecie klatki malego stada. kiedy wiekszosc mojego stada mieszkala np. podczas laczenia w mniejszej klatce i mialy w kuwecie wlasnie lniana, to paskudnie bylo je czuc juz po paru dniach. (na stale, w duzej klatce, maja zwirek tylko w naroznych kuwetach) niemniej genialnie sie nadaje kiedy w klatce mieszka tak do kilku szczurkow, mozna nawet przez 2 tygodnie nie wymieniac i nie czuc ich wcale. pszczoła - Sob Maj 14, 2011 18:12 Faktycznie, ściółka ma specyficzny zapach, może już się wyczuliłam po tym pierwszym tygodniu i po drugiej zmianie zareagowałam na niewielki zapach. Carlos raczej jest czyścioszkiem, przez 1 dzień zasika lekko 1 półkę i 1 koszyk (już widać, że to Yankes jest tu największym syfiarzem ) Dzisiaj mamy 3-4 dzień po myciu klatki i jest różnie. Jak wchodzę czasami do pokoju to czuję mocno, a czasami mniej. Kilka osób nas odwiedziło i twierdzą, że nie śmierdzi  Fakt, że zrobiło się chłodniej na dworze, okno jest cały dzień otwarte i nie jest duszno. Na razie więc nie jest źle. Muszę jeszcze tydzień potestować tą ściółkę bo zgłupiałam 
Zaletą jest rzeczywiście to, że łatwo się ją zbiera z podłogi jak wysypią i fajnie się w niej kopie No i jest w przystępnej cenie.
|
||||||||||||||||||
