O szczurach ogólnie - Dwarf Rats
sachma - Wto Wrz 23, 2008 15:25
Off-Topic: | Olimpia, pytanie tylko jakie klatki ma Clown ja w towerze mam 5 szczurow, bedzie ich tam 10 - a klatka wg anglikow jest na 20.. nie wiem czy to "przeszczurzenie"? i powod zeby mowic ze mam mala klatke |
Oli - Wto Wrz 23, 2008 15:28
Off-Topic: | Nie wiem jaką ma Clown, ale na niejednym filmiku widziałam takie wielkie drewniane molosy na cała ścianę. Osobiście bym nie chciała mieć takiej klatki, bo tego dobrze się wymyć nie da, ale co kto lubi. |
Clown - Wto Wrz 23, 2008 15:37
Nie mowie ze wszyscy i karzdy ma za male klatki, tego nie powiedzialem!!!! ale z tego co widzialem na zdjeciach lub w zoologach nawet niema duzych klatek dla szczurkow w polsce.
to jest prawda ze ja morze innaczej trzymam szczury.
p.s. ta klata na scianie byla super do sprzatania. ale to nowy temat
Zirrael byla u mnie i wie jak ja tszmalem szczurki.
nie chcialem nikogo obrazic!!!!!! Sorry.
sachma - Wto Wrz 23, 2008 15:45
Clown napisał/a: | w zoologach nawet niema duzych klatek dla szczurkow w polsce. |
Bo polskie zoologi to tragedia - ale nasze służby nie chca sie tym zająć... wszyscy nad tym ubolewamy, ale to nie swiadczy ze to co w zoologu to i w domu
Clown, jak sprowadzisz Dwarfy i pohodujesz je kilka lat, to sie pewnie zglosze po opinie do ciebie ja mimo wszystko nie chce ryzykowac.
Clown - Wto Wrz 23, 2008 15:47
Bardzo prosze, ale mysle ze przed dema inni szczurowarjaci je tu sprowadza, bo jest to u nas duzym tematem.
Cietrzew - Wto Wrz 23, 2008 16:34
Argument z małymi klatkami jest głupi bo wydaje mi się,że nawet 3 razy mniejszy szczur potrzebuje zbliżonej wielkości klatki co standardowy.
Hodowanie dwarfow jest ryzykowne bo jak na razie niewiele o nich wiadomo. Wedlug mnie lepiej tego nie robic i poczekac az dostepne bedzie wiecej materialow zza granicy.
Nadal podtrzymuje stanowisko,ze miniaturyzowanie szczura jest niepotrzebne. Jesli okaze sie,ze dwarfy sa inteligentniejsze, zyja dluzej itp, to mialoby to jakis sens. Do tej pory nie widzialam nikogo kto narzekalby,ze jego szczur jest zbyt wielki No chyba,ze np, chce ustawic mu w klatce sklepowe rury dla chomika, a nie dla fretek i stanowi to dla niego problem zycia i smierci.
Niamey - Wto Maj 04, 2010 10:09
Z ciekawości podnoszę - czy wiadomo już coś więcej na temat tej odmiany? O jakichś ewentualnych problemach zdrowotnych?
Clown, zacząłeś hodować dwarfy?
Nakasha - Wto Maj 11, 2010 15:22
Niamey, Czesi hodują dwarfy, m.in. Blanka z hodowli TazManie. Jakiś czas temu rozmawiałam z hodowczynią z USA, która hoduje dwarfy i twierdzi, że oprócz wielkości niczym się nie różnią od standardowych szczurów, ale nie miałam ochoty się wgłębiać w temat.
quagmire - Wto Maj 11, 2010 15:30
Poza tym "nasz" Leto ma w rodowodzie dwarfy
Niamey - Wto Maj 11, 2010 16:36
Po Leto są moje dziewuszki z miotu M Ostatnio zaciekawiły mnie dwarfy - dotychczas wydawało mi się, że to niepotrzebne wynaturzenie, ale dochodzę do wniosku, że skoro nie jest to efekt miniaturyzacji, tylko odrębna mutacja, to te zwierzaki mogą być tak samo zdrowe, jak zwykłe szczury. A ja lubię i duże szczury, i małe
nezu - Wto Maj 11, 2010 17:05
Ja zawsze mówiłam, jest jedno zasadnicze ALE przeciwko wprowadzeniu dwarfów w Polsce i będę się przy nim upierać.
Weterynarze, którzy często nie potrafią leczyć i operować nawet naszych dużych szczurów, a szczurów wielkości myszy tym bardziej.
Niamey - Wto Maj 11, 2010 17:38
Zgadzam się, to duża wada, ale mieszkam w Warszawie, więc przynajmniej częściowo odpada problem z weterynarzem - dwarfy są 1/3 wielkości normalnego szczura, więc i tak są większe od myszy. Podkreślam, że nie twierdzę, że to nie problem - ale skoro da się operować myszy, to i dwa razy większego szczura też.
http://www.ratspacnw.org/varieties.htm - tutaj wyróżniają dwa rodzaje dwarfów, tudzież są to dwie kategorie wystawowe, wiecie coś na ten temat?
Edit: takie coś znalazłam na ten temat Cytat: | the tails were very small in diameter and very short and the bodies were of 2 varieties, one was very fragile and small and the second was beefier. However later it was discovered that it really depends on what body structure of the standard sized rats you bred them to as to your outcome. They are what you breed them too. |
I jeszcze jedno - to co jest najbardziej interesujące w dwarfach, jest fakt, że z badań, które były na nich przeprowadzone w laboratoriach wynika, że bardzo słabo się u nich rozwijają nowotwory i chyba przede wszystkim z tego względu są warte uwagi
nezu - Wto Maj 11, 2010 17:54
Niamey, i co, myślisż że ta cecha dwarfów przejdzie na standardowe ogony?
Dla mnie Amerykanie to najgorsze źródło wiedzy o odmianach na świecie.
To samo co o dwarfach piszą o LHkach.
Tak samo niską zachorowalność na nowotwory mają niektóre szczepy wistarowe, dla mnie już bardziej one są warte uwagi, niż mutacja karłów.
Poza tym, co, sprowadzimy, rozmnożymy i warunkiem posiadania dwarfa ma być mieszkanie w Warszawie?
Toż to by jakiś absurd był.
Niestety, przykro mi, ale Polska to nie jest kraj dla dwarfów.
Będzie nim, jak weterynaria zwierząt egzotycznych i ssaczej drobnicy rozwinie się nie tylko w największych metropoliach.
Koniec, kropka.
Jeśli chcesz, sprowadzaj sobie dwarfa z Czech dla trzymactwa, ale nie licz że ktokolwiek w SHSR będzie sprowadzał te szczury w celu rozmnożenia i dalszej hodowli.
Z powyższych powodów.
Szczury mają być dla Polaków, a nie Warszawiaków.
Niamey - Wto Maj 11, 2010 18:13
nezu, ładnie po mnie pojechałaś, ale nie ma problemu, nie obrażę się
Nie sądzę, żeby odporność na nowotwory mogła w jakikolwiek sposób przenieść na szczury standardowe. A przynajmniej nie ma na to żadnych dowodów. Wiedzę na ten temat czerpię nie od mitologizujących swoje szczury amerykańskich hodowców, lecz np. stąd:
oxford journals
Warunkiem posiadania nie byłoby mieszkanie w Warszawie, ale posiadanie weterynarza, który podjąłby się (skutecznej) opieki. A to chyba jest warunkiem posiadania jakiegokolwiek zwierzęcia, czy to gambiana, czy to myszki. Pisałam o sobie - mieszkam w Warszawie i nie mogę narzekać na brak specjalistów od szczurów.
Chętnie podyskutuję na ten temat, ale bardzo proszę oszczędź mi takich uwag Cytat: | Szczury mają być dla Polaków, a nie Warszawiaków. |
nezu - Wto Maj 11, 2010 18:15
Niamey, dwarfy laboratoryjne są niedostępne dla maluczkich, a dwarfy w hodowlach są tak samo zinbreedowane i przemieszane jak wszystkie "fancy rats" w Ameryce.
Nie sądzę, żeby pierwotna "mniejsza zachorowalność na nowotwory" utrzymała się w liniach hodowlanych.
Nie zamierzam niczego ci oszczędzać.
Dla mnie argument "mieszkam w Warszawie więc uważam że odmiana powinna w Polsce być" jest argumentem śmiesznym i nie na miejscu.
Krzywdzącym dla każdego, kto w twojej mieścinie nie mieszka.
|
|
|