Odżywianie - Mięso w diecie szczurów - temat ogólny
Kasik - Pon Paź 10, 2011 20:05
nimka, nie wiem, jaką rybę dałaś (z puszki, świeżą), ale to możliwe. Zepsuta ryba ma w sobie histaminę, która może wywołać reakcję alergiczną oraz biegunkę - może ryba była nieświeża, a szczur zareagował silniej niż inne?
nimka - Pon Paź 10, 2011 20:32
Świeżą (tzn. niezepsutą)! Z dopiero co otwartej puszki (co ważne: puszki dobrej jakości), którą jadły w tym samym czasie wszystkie moje koty (kot nieświeżego nie ruszy - u mnie szczególnie jedna kotka jest wyznacznikiem czy mięso na obiad jest świeże - jak robimy piersi z kurczaka, to jak ona nie ruszy [takiego jeszcze nie przyprawionego], to znaczy, że można mięso wyrzucić).
paullla17 - Pią Lis 25, 2011 18:30
ostatnio zaczęłam kupować szczurom kości jak dla psów, pawie całe gołe ale maja co skubnąć i zawsze jest zajęcie. przed podaniem zawsze dobrze gotuje.
LaLuna - Sob Lis 26, 2011 13:28
wczoraj robiłam pierś z kurczaka, to i moja mała dotała, ale najpierw skrawek surowy- z początku tylko niuch niuch a później "dawaaaaaaj! omnomnomnom" i łapki oblizywała taaak dokładnie i długooo, a później dostała ugotowanego kawałek to tradycyjnie jak podchodziłam już to wisiała na klatce
a nie daj cie panie boze jak jemy jakies pachnące mięsne danie na obiad.. wisi na klatce i żebrze. także gotując muszę pamiętac i o obiadku dla niej .
wojsza - Sob Lis 26, 2011 18:51
Ogólnie szczury kochają mięcho sam dorzucam jak jakieś skrawki są przy robieniu obiadu ale chyba trzeba uważać żeby nie przedobrzec
Martini - Sob Lis 26, 2011 21:49
Moje kochają gotowane, ale nie każde. Generalnie gust mamy podobny;)
Furrorę robi gotowana szyjka indyka, tylko widok potem jest dość ponury...
unicorn - Nie Lis 27, 2011 09:32
Moje bezpośrednio mięsa nigdy nie jadły, chyba, że jakieś papki, kleiki z ryżem, ale szału nie ma.
BooBoo - Nie Lis 27, 2011 17:17
A ktoś próbował dawać Kitekat'a ? jest dużo smaków Wątróbka,Kurczak,Ryba tę mięsne saszetki
Annemon - Nie Lis 27, 2011 17:22
BooBoo, akurat to wiele wspólnego z mięsem nie ma wg mnie Po tym, jak mi kiedyś dokładnie wytłumaczono co za syf jest w tych tańszych saszetkach to nawet moim kotom tego nie daję.
BooBoo - Nie Lis 27, 2011 17:32
a to może jakiejś lepszej firmy? np Smakowity i zdrowy przysmak dla kota firmy Animonda ze świeżego mięsa kurczaka wzbogacony dodatkiem zielonych małż, w ponownie zamykanym opakowaniu
Czyste mięso kurczaka – starannie grillowane. Przysmak Animonda to doskonały przysmak nadający się między posiłkami - bez zboża, cukru i środków konserwujących. Chrupiąca struktura przysmaku wpływa pozytywnie na uzębienie kota i pielęgnuje jego zęby. Naturalne substancje czynne, pochodzące z zielonych małż wpływają pozytywnie na budowę tkanki chrzęstnej stawów.
Skład:
mięso z kurczaka (99 %), zielone małże (1 %)
Kosztuje 11zł za 50g więc raczej syfu tam nie ma....Raczej?zamawiać ?
Annemon - Nie Lis 27, 2011 17:40
Zawartość mięsa nieporównywalnie wyższa z tego co widzę, więc nie ma o czym mówić To jest zapewne sporo lepsze od wielu produktów mięsnych, które my jemy
Kitekat, jeśli się nie mylę, ma coś koło 4 % mięsa
BooBoo - Nie Lis 27, 2011 17:46
To co jest resztą ? bo to wygląda tak tak mięśnie
Annemon - Nie Lis 27, 2011 17:48
Opis dla jakiejś saszetki Kitekat z cielęciną:
"Mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (min. 4% cielęciny), zboża, roślinne ekstrakty białkowe, subst. mineralne."
Zapychacze i śmieci po prostu, szczerze mówiąc wolę nie wnikać, co oni tam dokładnie ładują Pewna tylko jestem, że ani kotu, ani szczurkowi to nie posłuży na dłuższą metę.
Martini - Nie Lis 27, 2011 18:00
Moje panny czasem dostają dobrej jakości puszki, jak wyjeżdżam, a nie czuję się na siłach tłumaczyć, ile karmy i jak;) Puszkę wiem, że zeżrą od razu.
To wygląda zesztą tak apetycznie, że sama bym się skusiła w momencie wielkiego głodu i pustej lodówki;)
Kasik - Nie Lis 27, 2011 22:34
A ja tam wychodzę z założenia, że nie ma sensu tyle płacić za "super hiper exclusive mięsko dla koteczka", skoro można przy okazji robienia obiadu kawałek kurczaka czy innego mięcha podczas przygotowania odłożyć i zrobić nieprzyprawiane. A i kasy nie trzeba dodatkowo wydawać Albo ewentualnie jak kupuję gerberka, to mięsnego. Oczywiście, czasem się to przydaje, chociażby podczas jakiegoś wyjazdu, ale na co dzień jak dla mnie bez sensu.
|
|
|