Mioty urodzone - rok 2016 - Miot STAROŻYTNY HS
Mao - Śro Lip 13, 2016 23:47
Ogoniasta, wytłumacz jej, że dzieci się nie bije, a tych ciemnych to już w ogóle. Proszę zostawić murzynka
(Swoją drogą, aż przyjemnie się na nią patrzy... i narasta we mnie ochota na czekoladę przez ten jej kolor).
Fotek Anahity nie mam - zjedzcie ale charakter ma mocno tatusiowy. I ważyła wczoraj 205g
quagmire - Czw Lip 14, 2016 07:58
To ja trzymam najmocniej za szybkie dotarcie
Senthe - Czw Lip 14, 2016 18:17
Solkanowi nie da się zrobić fotek, kiedy tylko może, biega po stole dookoła klatki o tak: tuptuptuptuptuptuptuptuptuptuptuptuptuptuptuptuptuptup. Bardzo lubi też w przenośni i dosłownie wchodzić nam na głowy. Wchłania mnóstwo karmy, rośnie i jest silniejszy, nie ma już takich śmiesznych słabych łapek, dzielnie się wspina po ubraniach.
Łączenie w toku, wczoraj wszystkie potwory wylądowały razem w kartonie i zachowywały się nienagannie (tylko paczały z dna "mamooo, ale czemu musimy tu siedzieć? daj nam spać"). Solkan próbuje się przytulać, Merlin go odpycha tylko łapą "weź, dziecko, odczep się" . Damy im jeszcze parę dni zapoznawania i może w weekend będziemy próbować wspólnej klatki.
quagmire - Czw Lip 14, 2016 18:49
Mao, ja nie wiem, po kim Finn ma charakter, ale jest świetny
Nauczył się od dziewczyn, że na hamaki się nie sika, a je nauczył, że jak sypią jedzenie, to się natychmiast wraca do klatki
Myślę, że ma spore zadatki na szefa tej bandy i dobrze, że trafił do dziewczyn, bo w męskim stadzie mogłoby być mu ciut trudniej.
Finn mieszka w klatce z obydwoma dziewczynkami od poniedziałku.
Ogoniasta - Sob Lip 16, 2016 11:27
Reklamacje oficjalną chcę złożyć! Szczury mam wpisane w umowie, a nie obcinaczki do hamaków Właśnie trzeci raz doszywałam zaczepy.
No i nie chce zapeszać, ale chyba się połączyłyśmy Są jeszcze jakieś małe przepychanki, ale ogólnie zachowują się jak jedno stado
Senthe - Sob Lip 16, 2016 12:59
U mnie za to potwory się zaczęły jednak bić, Solkan zyskał zadrapanie ostrzegawcze. Taki mały, a już się stawia dwa razy większemu Merlinowi i sto razy większej mi, kiedy mu przestawiam cokolwiek w klatce . Ciągle prowadzimy intensywną wymianę zapachów między klatkami. Na pewno się jeszcze dogadają.
quagmire - Sob Lip 16, 2016 22:50
Senthe, na bank. Chociaż dzieciaki już dwumiesięczne, więc zdecydowanie zaczynają mieć własne zdanie. Finn ma, ale dziewczynom to szczególnie nie przeszkadza.
Senthe - Nie Lip 24, 2016 23:36
Wolno poszło, ale dziś w końcu potwory zostały wpuszczone do docelowej, praktycznie pustej klatki. Dorzucam filmik, jak chodzą po niej zszokowane. ; ) https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be
Zero bójek, przepychania, piszczenia, w ogóle nie zwracają na siebie uwagi. Solkan grzeczniutki. Wieczorem zrobiliśmy miniwybieg po stole i po nas : P. Doskonale się przytula dwa szczury na raz. Jutro-pojutrze przenosimy do ich stałego pokoju (teraz stoją w drugim, coby mój chłopak je miał stale na oku). Jest super.
quagmire - Pon Lip 25, 2016 12:32
Senthe, dzielni chłopcy
Solkan się wydaje taki malutki. Finn mieszka z dwoma dziewczynami, jest od nich tylko 80 gramów lżejszy, więc wydaje się prawie taki jak one
Senthe - Pon Lip 25, 2016 13:42
To nie Solkan jest malutki, to Merlin jest ogromny : P. Waży koło 600g, ŻRE o wiele więcej niż Pix. Chodzi potem taka wielka buła miłości.
quagmire - Pon Lip 25, 2016 15:52
Senthe, nie miałam wątpliwości, że on się taki mały tylko przy kumplach wydaje. Chociaż przecież to są małe szczurki. Ja bym chciała, żeby wolniej rosły
Emilia - Pon Lip 25, 2016 18:57
Málaga, "wiewiór" w pierwszy dzień łączenia zamieszkała z resztą stada.
Uwielbia człowieka i zabawe z nim i każdy kto ją poznaje od razu się w niej zakochuje, jest wyluzowana i kochana. Dobra robota, Husarze. Nawet mój chłopak nieznający się na szczurach powiedział: "Kupuj już tylko szczury z tej hodowli." a jak wyjechałam i szczurki były do dzisiaj prawie przez tydzień u mojej mamy, to ta do mnie dzwoniła uradowana, że Málaga biega dookoła mebli jak piesek i ciągnie za sobą kocyki, aby tylko zwrócić na siebie uwagę. Przez ten tydzień tak urosła, że ledwo ją dzisiaj poznałam. Waga pokazała 242g, czym przerosła w kilka dni moją 4,5-miesiaczną Miu Miu.
quagmire - Pon Lip 25, 2016 19:58
Ogromne są. Finnek w sobotę ważył 280
Ogoniasta - Nie Sie 07, 2016 22:04
Odyseja
Iliada
Buziak dla Iliady
quagmire - Pon Sie 08, 2016 08:58
Iliada ma przepiękne oczy
|
|
|