Planowane mioty - Miot "A" Emerald Moon
Anonymous - Śro Maj 23, 2007 21:24
sachma napisał/a: | Kazdy malec jest wazny, ale pamietaj ze czesto jest tak ze mlode samice pomagaja w wychowaniu mlodych starszym samica zanim same zostana matkami.. kiedy samica nie ma od kogo sie nauczyc zdarza sie strata miotu. | Aaaa, faktycznie. W domu są przecież inne warunki niż w dzikim stadzie. Zwłaszcza, że szczury akurat są świetnymi matkami, w przeciwieństwie np. do chomików U Ajlii widziałam 3 samiczki opiekujące się 4 malymi z 2 różnych miotów. Cuuudowny widok.
zywym_trudniej - Śro Maj 23, 2007 21:27
A ja jeszcze raz pozwole sobie zaznaczyc ze Calypso była w ciązy z jednym, gora dwoma malcami. A w przypadku tak małych miotow prawdopodobienstwo ze samica zje młode jest większe.
Anonymous - Sob Cze 23, 2007 22:38
Coś się tu dzieje? Można zamknąć?
L. - Sob Cze 23, 2007 22:40
Juni, dzieje się na razie duzo powiedziec nie moge, ale temat aktualny.
Anonymous - Czw Cze 28, 2007 14:51
Up Up
L. - Czw Cze 28, 2007 15:16
Trochę nowinek
U Caly w końcu widac brzuchol jest obecnie pod pełną pieszczot opieką Nezu
i za jej pozwoleniem wrzucam fotki rodziców na gorąco tzn. z dzisiaj
100% mężczyzny czyli tatuś miotu
czyt. Dogenik
i mamusia
oraz jej brzuszek
Porodu spodziewamy się ok. 6 lipca
Lara - Czw Cze 28, 2007 15:38
No zdałoby się Niektórzy czekają bowiem, nie powiem, nie powiem Rodzicielscy całkiem twarzowi Dzieciaczków spodziewam się równie urodziwych...zwłaszcza dziewczynek
L. - Czw Cze 28, 2007 15:49
Lara, uh... fakt strasznie to się ciągnie ale teraz nie mamy najmniejszych wątpliwości, bo brzuch rośnie z dnia na dzień
więc teraz zostaje tylko mocno kciukać!
I jak to czasami sie mawia:
Im człowiek dłużej czeka tym większa potem radość
Azi - Czw Cze 28, 2007 16:00
kciukamy więc
Savash - Pon Lip 02, 2007 22:12
Och boszszszsz... i mogą być satin fuzzy. Oj korci mnie korci by zamieszkać z jeszcze jednym łysolcem
L. - Wto Lip 03, 2007 16:51
Savash, dużo osób korci hehehe
Savash - Czw Lip 05, 2007 09:19
Oj prawda, u mnie negocjacje z rodziną jakoś nie przynoszą rezulatów
zywym_trudniej - Pią Lip 06, 2007 22:04
Przykro mi bardzo ze muszę to napisać ale Calypso znowu nie była w ciąży. Po prostu jej się przytyło. Nie będę jej już więcej razy kryć, ma już swój wiek i byłoby to za duże ryzyko. Bardzo przepraszam wszystkich oczekujących na maluchy, nie tak miało być
Proszę o zamknięcie tematu, w razie chęci przepisania się na inny miot (fuzzy powinny sie pojawić w naszej hodowli ale za jakieś 2 miesiące, informacje niedługo na stronce) proszę o kontakt na pw ze mną bądź z L.
Anonymous - Pią Lip 06, 2007 22:23
Zamykam
Anonymous - Pią Lip 06, 2007 22:23
Zamykam na życzenie.
|
|
|