To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Interwencje/Pilne - Interwencja - złe warunki w sklepie zoologicznym

Mangusta - Wto Gru 02, 2008 15:35

Marcik napisał/a:
Może zabiore im samca i wykastruje?
to sobie zaraz wyhodują nowego, co za problem... niestety ale jeśli jest popyt, to jest podaż i tego już się nie zmieni, chyba że świadomość młodych terrarystów by "karmówki" nie brać ze sklepów.
Marcik - Wto Gru 02, 2008 16:41

Oj, wiem... :( Tylko dlatego, zamiast 25 szt, mam dwa ogonki.
Layla - Pią Gru 12, 2008 08:36

Co mogę zrobić w sytuacji, gdy szczury mają czysto, mają jedzenie i wodę, są rozdzielone płciami ( :shock: ), ale jest powiedzmy 12 3-miesięcznych samców stłoczonych na małej powierzchni? Wczoraj w Galerii Manhattan we Wrzeszczu widziałam cały miot, chyba ktoś im przyniósł. Czy samo zatłoczenie można gdzieś podciągnąć? One się tam ledwie mieściły :evil:
Anonymous - Pią Gru 12, 2008 09:07

Moze to rozwiazanie tymczasowe? ;> ktos im na raz przyniosl caly miot, nie odmowili, a czekaja az miejsce sie zwolni lub organizuja im lokum? Ja bym sie spytala co zamierzaja z tymi maluchami zrobic...
Layla - Pią Gru 12, 2008 09:17

tamiska, ja się obawiam, że one nie zejdą, są spore. To stadko kapturów, niektóre blazed. Będę do nich zaglądać, ale jeśli będzie tam taki tłok nadal, to jakoś muszę zareagować :?
Anonymous - Pią Gru 12, 2008 11:47

Zwrocilabym uwage, ze zadne zwierzaki nie moga zyc w takich warunkach, jak by nie pomoglo to bym postraszyla wladzami :) Z drugiej strony mogli nie przyjac maluchow i ktos moze by je utopil, zabil czy dal na karme.
karolka - Pią Lut 06, 2009 19:01

od jakiegos czasu w jednym z zoologicznych w mojej okolicy zauwazylam ze trafiajace tam co jakis czas szczurki po 2 moze 3 (nieiwem czy rozdzielone samce od samic ale szczerze watpie) po jakimś czasie dostają takiej wysypki na uszach jak przy świerzbie :/ zadne inne zwierzaki tam tego nie maja tylko szczurki :( wiem ze nie ma sensu mowic tego sprzedajacej pani bo ona doskonale o tym wie bo to widac bez przygladania sie ale co zrobic zeby tamu zapobiec?? mozecie cos doradzic?
sachma - Pią Lut 06, 2009 19:10

karolka, TOZ? straż miejska?
Justka1 - Pią Lut 06, 2009 20:52

Prędzej TOZ,bo SM może tylko wyśmiać jak karolka by zadzwoniła i powiedziała,że to szczury :roll: .Nie raz dzwoniłam do SM i nawet jeśli chodzi o psy to mają to w doopie.
Nakasha - Sob Lut 07, 2009 15:27

Czasem rozmowa ze sprzedawczynią i pogrożenie TOZem i Sanepidem działa. Najlepiej, żebyś skontaktowała się z jakimś wolontariuszem TOZu (najlepiej z legitką) i razem z nim przeszła się do tego zoologa.

Sporo TOZowców siedzi na forach typu miau czy dogomania, więc w razie czego tam też możesz poszukać ;)

Mangusta - Nie Lut 08, 2009 22:44

spróbuj też ze Strażą Dla Zwierząt, w moim mieście jest to chyba jedyna organizacja która faktycznie działa i interweniuje gdy ktoś zauważy niewłaściwe traktowanie zwierząt (ba, nawet czytają mejle ze zgłoszeniami! )
Ęngel - Nie Maj 03, 2009 13:16

JEDEN Z NAJWIĘKSZYCH MĘCZARNI!

TCZEW RYBICKI STEFAN - NASIONA, POKARM DLA ZWIERZĄT, SPRZĘT WĘDKARSKI I SPORTOWY -->UL.GDAŃSKA 48 LOK.2

To,jak te zwierzęta tam (ledwo) żyją jest nie do pomyślenia.Myszki trzymane są w malutkich transporterach w tak ogromnych ilościach,że dosłownie chodzą po sobie!Sprzedawane po 3 zł-mnóstwo kupowanych jest na pokarm... :cry:
Nimfy trzymane są z falistymi w klatce o długości ok 30 cm,wysokości ok 50 cm i szerokości ok 25 cm...Okropność...Ptaki dosłownie załatwiają się na siebie...Syf w klatce niesamowity.Nimfy nie mogą się obrócić,falki także.

Króliczki sprzedawane przed 8 tygodniem życia.

Obsługa chamska i nieprzyjemna,jakby ująć by każdy mnie zrozumiał- nie potrafią odróżnić psa od kota.Po prostu pierwsi lepsi z ulicy,nie znający się W ŻADNYM STOPNIU na jakichkolwiek zwierzętach.

BŁAGAM WSZYSTKICH O TO,BY NIE KUPOWAĆ TAM ZWIERZĄT ALE TAKŻE KARM I WSZYSTKICH INNYCH PRODUKTÓW,PONIEWAŻ W TEN SPOSÓB POPĘDZACIE MĘKĘ SETEK ZWIERZĄT A KUPUJĄC PRODUKTY DAJECIE IM ZAROBIĆ!

sachma - Nie Maj 03, 2009 13:24

Ęngel, zadzwoniłeś do TOZu?
Ęngel - Nie Maj 03, 2009 13:26

sachma napisał/a:
Ęngel, zadzwoniłeś do TOZu?


Moja koleżanka ma się tym zająć. Sprawa zostanie zgłoszona w 100%.

Justka1 - Wto Maj 05, 2009 18:16



Takie warunki zastałam dziś w sklepie zoologicznym w Łodzi na ul.Elsnera 11 ,blok 19.
W takich albo i gorszych warunkach trzymane były także szynszyle,króliki,a kosztaniczki siedziały na samych kratach,bez ściółki.Były także 2 chomiki syryjskie w wydzielonym akwarium od żółwia,wąski pasek może o szer 15-20cm/dł może 40.Szczury miały jak dobrze zauważyłam mlecz,zapewne zerwany z trawnika osiedlowego.Nie miały żadnego ziarna,a w wodzie pływały kupy oraz mocz z trocinami.Suchy chleb do jedzenia,nic poza tym.
Nie mam zamiaru tego tak zostawić ,bynajmniej chcę ostrzec aby nie kupować u tej psychopatycznej kobiety ŻADNYCH zwierząt.Twierdzi,że kocha szczury ale to nie prawda.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group