O szczurach ogólnie - Szczur laboratoryjny
nausicaa - Śro Lis 30, 2011 13:19
mata, no ale właśnie tu jest problem. mnie też wtedy nikt o tym nie poinformował, że tak bedzie z tymi szczurami i to było po prostu chamskie. i Ty byś takiego szczura nie wzięła, ale ktoś inny już tak, tylko byle nie kupować kota w worku, żeby wcisnąć mioty jak najszybciej, co mi sie też bardzo nie podobało.
Oli, ja sie też o to pytałam- czy były takie głosy wcześnie czy nagle się pojawiły w tej konkretnej sytuacji.
Oli - Śro Lis 30, 2011 13:21
mataforgana napisał/a: | wiesz, kiedy przez kilka miesięcy zaciekle walczyłam o zdrowie moich dwóch braci albinosów z laba, a w efekcie mimo poświęconego na to czasu, kasy, zaangażowania i tak musiałam ich uśpić, a później przez bardzo bardzo długi czas bujałam się z niewyjaśnionymi przypadkami zapalenia płuc w moim stadzie - inaczej na to patrzę. | tak? to powystawowi mają już nigdy nie brać z hodowli? zobacz, że w stadzie Pyl, moim, agaci i innych poepidemicznych są ciągle problemy ze zdrowiem, co i rusz coś się leczy, ktoś kicha i nie wiadomo skąd. czy w takim razie mam nie brać nigdy więcej szczura z hodowli, bo przecież on mi też zachoruje, a nie miał chorować, bo to przecież z hodowli? jak ktoś jest tak naiwny, to faktycznie nie powinien mieć, ale żadnych zwierząt. kupa kasy włożona w leczenie, miesiącami, gdzie efekt jest taki, że i tak trzeba uśpić może się zdarzyć u każdego szczura - labika, hodowlanego, czy kundelka. Masz tyle lat szczury i nie wiesz tego?
[ Dodano: Sro Lis 30, 2011 13:22 ]
mataforgana napisał/a: | uhm, tylko przeprowadza się różnej maści eksperymenty, tak przy okazji - no ale to przecież całkiem bez znaczenia... | te, które są wyciągane są po behawioralnych, więc co to za argument?
mataforgana napisał/a: | a czasem może nie tylko szczurom, a wszystkim zamieszkującym dom zwierzętom - w imię jakiejś tam idei. | tak samo jak się bierze psa ze schronu, to powiedz mi mata, po co adoptowałas Muchę?
Anonymous - Śro Lis 30, 2011 13:23
Oli napisał/a: | wie to każdy bardziej rozumny człowiek, więc kto zgrzyta zębami ten zgrzyta. |
nie, nie każdy człowiek o tym wie i nie ma to nic wspólnego z rozumem bądź jego brakiem. każdy ma prawo nie zdawać sobie z pewnych faktów sprawy. nie pracuję i nie siedzę w temacie laboratoriów - i było by mi miło, gdyby ktoś w swej łaskawości mnie oświecił i uświadomił zawczasu o różnych ewentualnościach.
Oli napisał/a: | a zdajesz sobie sprawę, że tak można pytać o każde zwierzę? |
można, ale jakoś nie widzę akcji "wykupowanie 55 szczurów z zoologa". widzę akcje labikowe i do nich się odnoszę, bo są aktualnym tematem na forum.
Oli napisał/a: | dlaczego nigdy nie pisaliście tego podczas akcji SPSu? |
ponieważ SPS to fanatyczna organizacja, do której nie trafiają żadne argumenty. dyskusje z SPSem były podejmowane dawno temu, nic nie trafiło, może dlatego większość ludzi (w tym ja) dawno odpuściło sobie gadanie w próżnię.
Oli napisał/a: | mata to rozumiem, że ma nasze forum i opinię o sobie w głebokim poważaniu już, bo jak powiedziała idzie sobie stąd (co jak dla mnie jest głupim argumentem, bo to tak jakby dyskusję wszczynał odchodzący prezydent i chciał na cito coś zmienić) i ma w nosie to jaki smród po sobie zostawi, ale Layla, baby? pierwszy raz od tylu lat jakie Was znam słysze taką opinię od Was. |
możesz sobie darować wycieczki osobiste? bo jeśli już czepiamy się szczegółów, to o ile mi wiadomo, nie jesteś wetem, a za takiego się w tej dyskusji podajesz.
nie argumentuję tej dyskusji faktem mojego być czy nie być na tym forum.
smród po sobie? jasne, jeśli uważasz, że dyskusja jest smrodem.
jak widać nie ja jedna odniosłam takie a nie inne wrażenia po lekturze przywołanego tematu, więc coś chyba ewidentnie jest na rzeczy i nie jest to wybujała fantazja cholernej mataforgany.
[ Dodano: Sro Lis 30, 2011 12:28 ]
Oli napisał/a: | te, które są wyciągane są po behawioralnych, więc co to za argument? |
tak, oczywiście, tamte wtedy też miały być tylko po behawioralnych, a przynajmniej mnie tak poinformowano i wprowadzono w błąd.
Oli napisał/a: | tak samo jak się bierze psa ze schronu, to powiedz mi mata, po co adoptowałas Muchę? |
bo chciałam bo wiedziałam, że adoptuję poważnie chorego i być może na resztę życia skrzywionego psa - bo od pierwszej chwili wiedziałam, że ma drożdżycę/grzybicę, zapalenie uszu, spojówek, połamany ogon i że została znaleziona na śmietniku i nie jest to temat o moim psie.
[ Dodano: Sro Lis 30, 2011 12:31 ]
a, i jeszcze - założyłam ten temat, żeby przedyskutować KONKRETNĄ kwestię. konkretnego tematu. żeby była jasność, podkreślam kolejny raz. co miałam do powiedzenia, powiedziałam, dziękuję za uwagę.
Oli - Śro Lis 30, 2011 13:32
mataforgana napisał/a: | dyskusje z SPSem były podejmowane dawno temu, nic nie trafiło, może dlatego większość ludzi (w tym ja) dawno odpuściło sobie gadanie w próżnię. | to co teraz robisz też nazywasz dyskusją? jeśli tak były prowadzone jakiekolwiek wasze rozmowy z SPSem (dziwne, nie znam żadnych, a siedzę tu od lat ) to się nie dziwię, że nikt nie zareagował. Proponuję sobie tak pierwsze 2 strony tego tematu przeczytać ciurkiem, może zauważycie jak chcecie rzekome (piszę tak, bo nie czytałam wypowiedzi w zamkniętym temacie) chamstwo takim samym chamstwem.
mataforgana napisał/a: | możesz sobie darować wycieczki osobiste? bo jeśli już czepiamy się szczegółów, to o ile mi wiadomo, nie jesteś wetem, a za takiego się w tej dyskusji podajesz.
| przepraszam, a gdzie tu prywata? napisałaś to na początku, to o co chodzi? i gdzie ja się za weta podaję, możesz mi wskazać cytat? nie muszę mieć papierka, by się na czymś znać i móc wypowiadać fachowo. jak papierek będę miała to jedynie otworzy mi to drogę do możliwości leczenia, ale nie oświeci mnie jak grom z jasnego nieba co do wiedzy jaką musi mieć wet, bo taką będąc na końcu studiów uzyskałam. to otworzy mi drogę do zdobywania doświadczenia. nie jestem studentem pierwszego roku, a szóstego i nie wiem czym moja wiedza różni się od wiedzy weta tuż po studiach, możesz mi to wytłumaczyć?
Bel - Śro Lis 30, 2011 13:33
Oli napisał/a: | a zdajesz sobie sprawę, że tak można pytać o każde zwierzę? jeśli ktoś nie widzi róznicy między szczurem z laba, a szczurem z wpadki, jeśli nie uważa, że któryś z nich jest gorszy lub lepszy, a widzi po prostu zwierzę w potrzebie to nie zada tego pytania | zada takie pytanie bo chodzi tu konkretnie o to, że szczury z wpadek należy usypiać i to jest propagowane a szczury z laba nie ważne w jakiej ilości czy 50 czy 500 należy ratować i szukać im dom. Bez 100% pewności na jakich testach były, bez informacji o tym. Bo wy się nie dowiedzie najpierw z czym te szczury przybędą tylko na ślepo "omg 50 szczurów do odratowania!szybko szybko!". A potem parch jakiś w stadzie i zawodzenie-no chamstwo,no nikt nam nie powiedział..to tak jak najeżdżanie na ludzi, że najpierw biorą z zoologa a potem dopiero informacji szukają na forum... ludzie myślcie trochę..
Ja się nie wypowiadałam bo czekałam, aż łaskawie ktoś pójdzie po rozum ale to się chyba nie przytrafi. Na miejsce 1 labika przyjdzie 10 kolejnych. Tak jak w zoologu. A wy będziecie wiecznym dt. Ot co.
Oli - Śro Lis 30, 2011 13:34
mataforgana napisał/a: | bo chciałam | no brawo! i własnie z tego samego powodu są wyciągane labiki
Niamey - Śro Lis 30, 2011 13:35
Krótkie wyjaśnienie, dlaczego zamknęłam temat.
Bynajmniej nie dlatego, że mataforgana napisał/a: | niewygodne pytania padły | lub mataforgana napisał/a: | nie umiecie przenosić postów/wydzielać dyskusji | . Po postu właśnie wychodziłam z domu. W temacie nie było jego autorki, a wyglądało, że zaczyna się kłótnia dwóch użytkowniczek o dość gwałtownym usposobieniu.
Jak widać powód był dość zwyczajny. Wystarczy do mnie napiasć pw. pt. "słuchaj otwórz temat, bo to i tamto". I nie, nie uważam, że maluchy mma są gorsze Po prostu była to dobra rada.
Nie wiem w czym mogę jeszcze pomóc
Tak naprawdę, jeśli ktoś chce uniknąć nieznanych chorób szalejących wśród stada, nie powinien brać żadnych szczurów adopcyjnych, bo niestety są duże szanse, że coś ze sobą przyniosą. Szczury po badaniach behawioralnych ze znanych szczepów nie powinny mieć żadnych specjalnych schorzeń.
Jeśli ktoś wydawał szczury udzielając fałszywych informacji, to niestety świadczy to tylko o kwalifikacjach moralnych danej osoby, a nie o szczurach.
Anonymous - Śro Lis 30, 2011 13:37
Oli napisał/a: |
te, które są wyciągane są po behawioralnych, więc co to za argument? | całkiem niezły. Od kiedy doświadczenia behaw. polegaja tylko na bieganiu po labiryncie?
Layla napisał/a: |
klauduska napisał/a:
ja ratuję wszystko, co się da.
i to jest dla mnie właśnie fanatyzm. | niachhhh. Główny i jak widzę stały problem pomagaczy.
Martini - Śro Lis 30, 2011 13:37
Bel napisał/a: | Na miejsce 1 labika przyjdzie 10 kolejnych. Tak jak w zoologu. A wy będziecie wiecznym dt. Ot co. |
Tu się zgadzam. Ale mogę bywać dt, podoba mi się to. Moje szczury na tym nie cierpią, ja też nie, szczurzynki z dt też nie.
Anonymous - Śro Lis 30, 2011 13:38
Oli napisał/a: | no brawo! i własnie z tego samego powodu są wyciągane labiki |
o czym ty mówisz, Oli, litości...
nie wiem jak w ogóle można odnosić do siebie te sytuacje. szczur to nie pies, pies to nie szczur. a pisząc "bo chciałam" sprecyzowałam kwestię i wyjaśniłam w dalszej części wypowiedzi - chciałam, bo miałam jasną sytuację i świadomość, na co się porywam i decyduję. nikt mi nie wciskał kitu i nie mydlił oczu, że biorę zdrowego, wychuchanego pieska z kanapy.
Anonymous - Śro Lis 30, 2011 13:39
Oli napisał/a: | dziwne, nie znam żadnych, a siedzę tu od lat | pewnie dlatego, że były prowadzone na forum spsu i niemal natychmiast zamykane z braku chęci do dyskusji spsu.
Anonymous - Śro Lis 30, 2011 13:42
Viss napisał/a: | pewnie dlatego, że były prowadzone na forum spsu i niemal natychmiast zamykane z braku chęci do dyskusji spsu. |
otóż to.
i pewnie dlatego po iluś takich akcjach osobom mającym uwagi znudziła się walka z wiatrakami.
Bel - Śro Lis 30, 2011 13:43
btw jak można porównać psa którego ma się jednego zazwyczaj w domu ze szczurem, który żyje obowiązkowo stadnie i wszystko na stado przenosi?
Oli - Śro Lis 30, 2011 13:43
mataforgana napisał/a: | nikt mi nie wciskał kitu i nie mydlił oczu, że biorę zdrowego, wychuchanego pieska z kanapy. | a dlaczego uogólniasz tak? na podstawie JEDNEGO wyciągniętego rzutu labów? mini napisała, że uświadamia ludzi co biorą. jest wiele osób, które dobrze postępuje. podałam psi przykład, bo jest on mi bliższy niż szczurzy w kwestii szukania domów niechcianym i ratowanym. wiele w swoim życiu wyadoptowałam psów i nigdy nie wciskałam kitu, więc osobiście takie uogólnianie mnie obraża, bo wiem, że są osoby, które fanatykami nie są, a pomagają, które nie kłamią i nie mydlą oczu. to taj jak pisanie, że rude osoby są fałszywe, czy rude koty, a czarne jak jeden maż przynoszą pecha. spójrzcie z perspektywy, obojętnie czy się zgadzacie z ratowaniem labików czy nie, ile było już wyciągniętych i jak widać jedna partia tak bardzo zakłamana.
Anonymous - Śro Lis 30, 2011 13:43
Oli napisał/a: | na podstawie JEDNEGO wyciągniętego rzutu labów? |
jednego?
czy my aby na pewno funkcjonujemy w tej samej przestrzeni, haloooooo?
|
|
|