Mioty urodzone - rok 2010 - Miot P of Anahata
Neverestin - Sob Lip 30, 2011 11:02
Co najmniej dwa razy tyle dla Paróweczek
Anonymous - Nie Lip 31, 2011 14:13
Dużo zdrówka przede wszystkim dla moich wnusiów kochanych
mrófka - Pon Sie 01, 2011 23:15
szkoda, że już bez naszej Primki
ale życzymy wszystkim piskaweczkom wszystkiego cudnego i zdrówka przenajlepszego
baradwys - Pon Paź 03, 2011 10:51
Chciałam się dowiedzieć jak mają się serduszka rodzeństwa Pieta. U nas bez zmian, Piet odstawił leki ponieważ nie przynosiły żadnego rezultatu a jego stan się nie pogorszył. Co miesiąc jeździ na kontrole. Niestety wciąż grucha nawet przy najmniejszym zdenerwowaniu (wystarczy, że musi poczekać na smakołyka). Jego waga trzyma się dzielnie na 550gramie. Aż trudno uwierzyć, że jeszcze tylko troszkę, jeszcze chwilka i Piskawkom stukną 2 lata
Wciąż gna niczym struś pędziwiatr i tylko raz udało mi się zrobić mu wyraźne zdjęcie.
Anonymous - Pon Paź 03, 2011 10:54
Phoenix nie ma żadnych problemów - ani z serduszkiem, ani ze zdrowiem w ogóle (tfutfu).
wciąż jest wypłoszem - wyliniałym brzydalem humor mu dopisuje, nie widać po nim w ogóle wieku i ja sama myśląc o nim, wciąż mam w głowie obraz małego smroda - a przecież im już bliżej do 2 urodzin niż dalej...
LunacyFringe - Pon Paź 03, 2011 16:58
Pandemonium też zdrowy jak ryba Ale trochę tłusty IMO Właśnie te nasze brzdące się juz starzeją Po Pandku nic a nic nie widać wieku.
baradwys - Pon Paź 03, 2011 17:17
Czy wiadomo w ogóle co z Piskawkami, które trafiły na drugie forum? Czy za Tęczowy Mostek podreptały tylko dwie siostrzyczki?
Anouk - Pon Paź 03, 2011 17:42
mataforgana napisał/a: | Phoenix nie ma żadnych problemów - ani z serduszkiem, ani ze zdrowiem w ogóle (tfutfu).
wciąż jest wypłoszem - wyliniałym brzydalem | Jakbym czytała o mojej Pippi
Ale ten czas leci...
Neverestin - Wto Paź 04, 2011 23:56
Proxy gada jak gadał, ale tak jak powyżej nie mamy żadnych innych problemów ze zdrowiem.
babyduck - Pon Paź 10, 2011 12:48
Pavanowi odrasta guz - po raz trzeci, tak samo szybko, w tym samym miejscu i znając charakter naczyniakomięsaków, to jest to ten sam rodzaj guza.
Jeśli nie będzie przeciwwskazań, to wycinamy w poniedziałek.
baradwys - Pon Paź 10, 2011 14:25
uuuaaaa... to nie dobrze, trzymam za braciszka
babyduck - Pią Paź 14, 2011 19:33
Pavan nie żyje. Zadławił się jedzeniem.
Nie zdążyliśmy z operacją, ale jestem przekonana, że to naczyniakowłókniak. Wczoraj (o ironio) byliśmy też na usg - wszystkie narządy wyszły w normie, generalnie okaz zdrowia.
Martini - Pią Paź 14, 2011 19:46
A właśnie dzisiaj zajrzałam do działu "Odeszły" i sobie pomyślałam, że to tak dobrze, że żaden nowy wątek się nie pojawia...
Przytulam, bardzo mi przykro...
mrófka - Sob Paź 15, 2011 00:01
nie potrafię przekazać nic więcej.. tak mnie to zabolało jak osobista strata czegoś.. wyjątkowo niepowtarzalnego
Nakasha - Wto Lis 22, 2011 17:30
Zapraszam!
http://shsr.szczury.biz/v...p?p=29448#29448
Temat o zdrowiu naszych miotów. Wiem, że nie wszystkie informacje są aktualne, dlatego bardzo proszę o Pw/maile!
|
|
|