To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Mioty adoptowane - [Miot] Gluty - w nowych domkach. O maluchach słów kilka :)

madziastan - Pon Sty 14, 2013 13:10

Sysa, ok, da się zrobić i jak będzie trzeba to w Wawie posiedzę trochę. Cieszę się że Aqua-Wet daje radę z guzami. Dam znać kiedy będę mogła przyjechać (może w piątek?).
madziastan - Pon Sty 14, 2013 13:43

Dostałam maila od lecznicy o której wspomniała Dulcissma, że mają aparat do narkozy wziewnej. Muszę sprawdzić, czy ta owa lecznica ma na koncie jakieś udane operacje...

edit.

Po rozmowie z Dulcissmą, zdecydowałam operować Mamusię w Łodzi w lecznicy na ul. Rzgowskiej 205. Jest nawet całodobowa. Mają tam wziewkę :) Prawdopodobnie w czwartek tam pojadę na zabieg (jak otrzymam mailowo potwierdzenie od lecznicy, że chcę w czw zrobic zabieg).
Jutro pojadę do innej lecznicy (Zwierzętarnia p. Jóźwik) na badania pod kątem serduszka i w czw przyjechałabym tam z wynikami.

Dla mnie to będzie lepiej zostać w Łodzi, ze względu na to, że będę miała możliwość w razie czego (tfu tfu) pojechać tam autem, niż w Wawie gdzie będzie problemy z komunikacją miejską.

valhalla - Pon Sty 14, 2013 16:27

Jeśli nie trzeba jechać do Warszawy i jest wziewka na miejscu, to super :) Dla szczura też lepiej.
Mamuśku, trzymaj się tam! :kciuki:

Sysa - Pon Sty 14, 2013 17:37

Super, że masz na miejscu kogoś takiego! :) Trzymam kciuki za Mamusię!
madziastan - Wto Sty 15, 2013 20:25

Mamusia dziś miała robione badanie kontrolne RTG. Mam jej zdjęcie :)
Wyniki: nieznaczne powiększone serce, płucka czyste.
Powiększone serduszko jest przez wiek, jak mówiła mi wetka.

valhalla - Wto Sty 15, 2013 21:23

:) Super, że wreszcie jakaś pozytywna wieść.
madziastan - Śro Sty 16, 2013 16:21

Moja mama już tam zadzwoniła.
Mowili ze pod wziewką nie zrobią, pod narkozą też, mowili ze to duze ryzyko, i ze tam nie robią u szczurów wziewki :| powiedzieli ze mogą tylko zrobic znieczulenie miejscowe domięśniowo i na zywca usunac guza, ale mowili ze mam tam przyjechac, zobaczą i zdecyduja co zrobic.
Mama wspomniała jeszcze o powiększonym serduszku i wieku i oni tym bardziej nie zdecydują na usunięcie guza pod wziewką. :/ Mowili ze często to nie udaje i ze stresu zwierzę może umrzeć.

valhalla - Śro Sty 16, 2013 16:41

No to chyba do Warszawy musisz podjechać :( Lepiej, żeby nie robili tam u Ciebie, skoro się na tym nie znają. Mogliby faktycznie coś schrzanić ;/
madziastan - Śro Sty 16, 2013 17:25

Wiem, a moja mama juz ma tego trochę dość, powiedziała że jakbym pojechała do Wawy to by mi łeb urwała. Nie wiem no :( Ja bardzo chcę w Łodzi mieć zabieg, niż latać tam po Wawie i mój tata raczej mi autem nie podwiezie jakby cos sie działo :(
Porozmawiam z 2 lekarzami o tej sytuacji i jeszcze pogadam z mamą.

Grunt że guz nie rośnie i jej to nie przeszkadza.

edit.

Dowiedziałam się od koleżanki z Łodzi o tej lecznicy - http://kalinowa.pl/
Ponoć mają wziewkę, i piszą tam że robili zabiegi nawet na chomiku pod wziewką.

Ta lecznica jest wspomniana na szczurym forum, ale mało kto tam chodzi z szczurami. Koleżanka niedługo przetestuje tą lecznicę.

Zadzwonię i zapytam.

edit.

Zrobią zabieg w piątek o 8:30, tylko muszę im dać znać czy na pewno będę. Po przemyśleniach, po rozmowie z noovaą zdecydowałam że jutro do nich zadzwonie i zaakceptuję ten termin. Będzie miała zabieg pod wziewką 250zł + wizyta 36zł. Strasznie się cenią ci z Kalinowej. Ale jak mus to mus.

madziastan - Pią Sty 18, 2013 17:52


Onia - Pią Lut 01, 2013 14:20

Ja niestety nie mam żadnych pozytywnych wiadomości.

Keks odszedł wczoraj około godziny 23.

Walczył dzielnie ale niestety :(

madziastan - Pią Lut 01, 2013 14:32

:(
Vaco - Pią Lut 01, 2013 15:45

jejku bardzo mi przykro :( rodzinka nam się coraz bardziej rozchodzi za TM :(
Onia - Pią Lut 01, 2013 19:03

Jakby coś więcej informacji jest u mnie na wątku.
W każdym razie najbardziej prawdopodobna przyczyna jest niewydolność oddechowa spowodowana zalaniem płuc płynem

madziastan - Wto Lut 05, 2013 18:39

Umówiłam się na 18 lutego na zabieg usunięcia gruczolaka i jednocześnie w tym samym czasie sterylkę u Mamusi i u Miodynki (u niej też powstaje gruczolak a ma tylko 1,3 roku). Zabieg będzie przeprowadzała dr. Kasia z medicavetu z Wawy :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group