To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Szczury - [SHSRP] Ulotka o szczurach - roznoszenie, deklaracje, spis

Selldine - Pon Paź 07, 2013 12:43

Na tym ich zapleczu widziałam sporo paczek, więc wydaje mi się, że dużo ludzi tam zagląda. Sama zaczęłam korzystać z możliwości odbioru osobistego, gdyż teraz ode mnie to 10 min spacerkiem.

Dodam, że w Mińsku plakaty wiszą i ładnie się prezentują, a ulotki budzą zainteresowanie wśród oczekujących na wizytę (osobiście byłam i pytałam)

Pyl - Pon Paź 07, 2013 17:20

Selldine, super :)
A może wyszukasz jeszcze parę lecznic? Szkoda wysyłać na jedną, płaci się poczcie w zasadzie tyle samo za materiały na 1 lecznicę co na 3...
No chyba, że mieszkasz w okolicy to mogę Ci podrzucić osobiście.

Hanami - Pon Paź 07, 2013 18:02

W lecznicy "Na górce" już od ładnych kilku lat nie ma weterynarza specjalizującego się w gryzoniach i innych małych futerkowcach.
Tak przynajmniej było jeszcze na początku tego roku.

Również w lecznicy "Domowej" mieszczącej się w pomieszczeniach po "Ogonku" leczy się tylko psy i koty i właściciel na razie nie chce tego zmieniać.

Pyl - Pon Paź 07, 2013 18:06

Hanami, i co z tego? Tym lepiej ;) Staramy się trafić z naszymi ulotkami właśnie do osób, które jeszcze nie wiedzą gdzie leczyć swoje ogonki i mało o nich wiedzą. Im więcej takich lecznic obsłużymy tym lepiej. Poczytał założenia dotyczące akcji.
Hanami - Pon Paź 07, 2013 18:15

Nie rozumiem "i co w tego".
Właściciel "Domowej" na moje zapytanie w maju, czy chociaż ulotki by przyjął, zadał mi pytanie "a na co mi to?"
Wiedząc, że ulotki nie są tanie, chciałam tylko powiedzieć, dokąd ew nie nosić.
Często człowiek z chorym zwierzakiem dowiadując się, że nie będzie przyjęty, nie rozgląda się za plotkami, które mogą leżeć głęboko pod stertą innych materiałów reklamowych.

Pyl - Pon Paź 07, 2013 18:27

Hanami, jak właściciel lecznicy nie będzie chciał wziąć to na siłę mu nie wciśniemy. Ale unikanie nie-szczurzych lecznic to odcinanie się od naszego "targetu". Tanio nie jest to fakt, ale jeśli chcemy dotrzeć do nieświadomych to trzeba się liczyć z faktem, że część ulotek będzie leżeć długo i bezproduktywnie, ale za to jak trafi się odbiorca to będzie właśnie tym człowiekiem, do którego chcemy trafić. Rozdawanie ulotek tylko w szczurzych lecznicach nie zmieni świata, bo do osób tam leczących zwierzaki docieramy w 90% przez forum.
A tu w szczególności jest to lecznica, w której jest punkt odbioru produktów Animalii, gdzie dodatkowo pojawiają się różne osoby - niekoniecznie chcące leczyć tam zwierzęta.

Podsumowując:
- popieram roznoszenie również do nie-szczurzych lecznic
- szczególnie popieram roznoszenie do "specjalnych" lecznic (całodobowe, punkty odbioru sklepów internetowych, itp).

Hanami - Pon Paź 07, 2013 18:36

Ja napisałam jedynie informacyjnie. Bez żadnych kontekstów i podtekstów.
Niczemu nie przeczę i nic nie neguję.
Całą akcję popieram w całej rozciągłości.

Pyl - Pon Paź 07, 2013 18:38

Hanami, no to nie ma się o co spierać ;)
Selldine - Sob Paź 12, 2013 17:44

Obecnie mieszkam na Woli ;p
Mogę się rozejrzeć po okolicy, czy coś tam jeszcze jest. Na razie pod nosem mam Ogonka i dopiero co odkrytą "Na Górce" (jeżeli nie ma specjalisty od gryzoni, to duża liczba osób odbiera zamówienia z animalii).
W Maxi Zoo nie sprzedają zwierząt, a ulotek nie widziałam, więc również mogę u nich zapytać, czy mogą leżeć.

Pyl - Pon Paź 14, 2013 10:20

Selldine, to popatrz, jak coś wymyślisz to dopisz. Na razie dopisuję Maxi Zoo. Podrzucę Ci ulotki i plakat któregoś dnia (jakoś pod koniec tygodnia?) osobiście to nie będziemy płacić poczcie polskiej :)
A będziesz może w Ogonku? Dawno nie sprawdzałam czy jeszcze mają ulotki, a tam dość szybko schodzą.

nimka - Pon Paź 14, 2013 16:25

Dziś zaniosłam ulotki i plakaty do lecznic:

- Gaja ul. Handlowa 60
http://www.gaja.fc.pl/kontakt.html
Lekarka zaproponowała, że zrobi na specjalnej tablicy "wystawę" z plakatu oraz obu stron rozłożonych ulotek. Resztę ulotek wyłożyła w stojaku na ulotki w poczekalni.

- A-Z WET ul. Zamiejska, Przychodnia całodobowa (przyjmuje tam też dr Łobaczewska, ale ogólnie lekarz powiedział że gryzoni tam nie leczą).
Plakat powiesiłam, raczej nie zdejmą, bo tam różne rzeczy wiszą latami ;)
Ulotki w stojaku zostawiłam.

Natomiast w przychodni Lupus w cudowny sposób zaginęły ulotki - wszystkie, a jeszcze 21 września były (też wszystkie! nie znikały stopniowo)... Plakat nadal wisi. Nie zapytałam czemu nie ma ulotek, bo się nie mogłam na lekarza doczekać.

LaLuna - Pon Paź 14, 2013 16:31

byłąm dzisiaj w przychodzni zwierzak, w głogowie. faktycznie plakat wisi ale do ulotek nie są przekonani - ponoć pytali ludzi i są na niee.... mogę je przenieść ewentualnie do innej lecznicy.
quagmire - Pon Paź 14, 2013 20:06

Byłam w piątek w Ogonku, ale nie pomyślałam, żeby sprawdzić. Można po prostu zadzwonić myślę.
Selldine - Śro Paź 16, 2013 19:41

Będę w Ogonku jutro lub pojutrze, więc zerknę ;)
Akurat mam szczura na antybiotyku, więc kontrola mnie czeka

W takim razie będę czekać i od razu uprzedzam, że w niedzielę mnie nie będzie ;p

Pyl - Śro Paź 16, 2013 20:52

nimka, dzięki miłe za wieści :) Starczyło Ci plakatów? Mam wpisane, że przekazałam Ci dwa :oops: Szkoda Lupusa, ale trudno - na siłę nic się nie da :(

LaLuna, a tam dotarły w ogóle ulotki czy wcale? Mam odznaczone, że były. Znaczy mają i ludziom nie dają? Jeśli tak to faktycznie bez sensu, żeby je przetrzymywali, lepiej gdzieś przenieść.

quagmire, niby można, ale ja tam deklaracjom nie dowierzam :lol:

Selldine, OK, to daj znać po wizycie w Ogonku. W tygodniu jakoś podjadę, po drodze jak będę wracać z roboty.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group