Mioty urodzone - rok 2008 - O-pisklaki - 30 miesięcy!
Anonymous - Śro Lip 02, 2008 20:31
Orisia zapala siostrzyczce światełko... [']
Layla - Pią Lip 04, 2008 10:13
Omarek też zapala światełko... [']
Cóż... Trzeba żyć dalej - wczoraj O-pisklaki skończyły pół roku! Szkoda, że urodzin nie obchodziły w komplecie...
Zdrówka dla całej ferajny... A Ozzy niech tam za łąkach zajada serek
nutaka - Pią Lip 04, 2008 10:16
ojjj straszne...
[*]
Kagero - Sob Lip 05, 2008 18:07
Layla napisał/a: | wczoraj O-pisklaki skończyły pół roku! Szkoda, że urodzin nie obchodziły w komplecie... | szkoda.. ale zdrowia dla reszty miotu i oby się już wypadki nie zdarzały!
misia - Pon Lip 07, 2008 13:58
Biedna maleńka Olsen też zapala światełko dla siostry [']
nezu - Wto Lip 29, 2008 22:38
Kochani, co tam u O - pisklaków?
Jak badania okresowe? Wszyscy zdrowi?
U nas w kratkę.
Gytha złapała zapalenie oskrzeli. Moja wina, silny przeciąg w pokoju w czasie kiedy chorowałam (wiecznie otwarte okno). Walczymy i całkiem nieźle nam idzie. To zuch baba jest.
Osia jak była drobniutka tak nadal jest. Taki mały duszek. Wszędzie wciśnie nos, wszystko musi zobaczyć. Ma częste ruje, z tego powodu jest pod obserwacją, nie możemy przegapić ewentualnych kłopotów hormonalnych typu gruczolaki. Jasne, że nie muszą wystąpić i przeważnie nie występują, ale miot o to miot kontrolny i mam na swoje panienki jak i na Gythe szczególne oko.
Oliwka za to, no, kto czyta forum ten wie. Duża baba z niej wyrosła, piękna. Miała i ma zostać mamą, ale jakiś pech się za nami ugania. Najpierw nie chciała zarujkować, a kiedy już zarujkowała jeden skok zakończył życie zarodków (zainteresowanych, przed stwierdzeniem że szczura który samoistnie wchłonął zarodki nie wolno rozmnażać odsyłam tu: http://forum.szczury.biz/...=3578&start=195 ). Przed nami ostatnie pół miesiąca prób. Byłabym wdzięczna, gdyby wlaściciele rodzeństwa Oliwki mocno pokciukali.
Pozdrawiam wszystkich i czekam na wieści z niecierpliwością.
Babcia nezu.
Layla - Śro Lip 30, 2008 05:26
U mnie, jak babcia nezu sama wie, wszystko dobrze Omar to wspaniały, duży chłopczyk, całkowicie zdrowy. Poza zdarciem skóry z ogona miesiąc temu nic mu się nigdy nie działo i nie miał nawet kataru. Badania okresowe ma regularne Charakter Omara jest marzeniem wielu właścicieli szczurków - bardzo kocha ludzi, obdarzony empatią. Kocha mizianie, ale ma swój charakterek i dość dominującą osobowość. Cudo, a nie szczur Wkrótce przecudna sesja zdjęciowa uszatka.
Za Oliwciowa ciążę nieustannie kciukam razem z przyszłym wujkiem. I oczywiście za zdrówko mamusi Gythusi, bardzo żałujemy, że nie będzie u nas spędzała wystawowego weekendu
emileczka - Śro Lip 30, 2008 10:52
Mója Opal choć jest na dokładkę u mnie jest cudna. Pomimo to,żę jest typową smicą jest grzeczna i się słucha i ciągle by biegała po mieszkaniu zwinna, wejdzie wszędzie i zaczyna lubic mizianie Jest drobniutka, ale mam nadzieję,że jeszcze podrośnie. Narazie jest okazem zdrowia oby tak dalej
Opal musi wkońcu zostać ciocią już nie możemy się doczekać
misia - Czw Lip 31, 2008 08:34
U Olsena wszysko ok:) Nie jest duzym szczurem, ale jest niezwykle zwinny szybki, ruchliwy i sprytny. Nie jest już też taki omszony jak był:) Na spacerach zamiast zwiedzać mieszkanie woli biegać po nas. Uwielbia zabawy w nerka z moją ręką:) Straszny żarłok i psotnik z niego.
Za Oliwkową ciążę kciukamy
nezu - Pią Sie 29, 2008 13:34
Dostałam zdjęcia Opal od Emilii. (Emilia dzięki!!!!)
Niniejszym prezentuję za zgodą właścicielki i autorki zdjęć, bom dumna.
Layla - Pią Sie 29, 2008 13:36
OMG!!! Toż to bliźniaczka Omara! Ach, cudo, cudo!!!
Matrix - Pią Sie 29, 2008 14:24
Jeny..jaka ona jest śliczna..Mogłam ją wziąć no
Layla - Pią Wrz 05, 2008 18:37
8 miesięcy Obłędnych Och_jak_cudownych dzieciaków! Minęło 3 września, a ja zapomniałam
Layla - Pią Lis 07, 2008 15:23
Hop hop! Sama sobie podbijam! Obłędne dzieciaki ukończyły 3 listopada 10 miesięcy! Omuś macha rodzeństwu Najcudowniejszy na świecie misiek z niego
dla "pisklaków"
Jastina - Pią Lis 07, 2008 16:24
O rany to już
|
|
|