To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Mioty adoptowane - [Miot] Gluty - w nowych domkach. O maluchach słów kilka :)

Vaco - Wto Gru 25, 2012 21:43

Biała napisał/a:
To dokładnie to samo

that make sense <lol>

madziastan - Wto Gru 25, 2012 21:49

Klik!

Wieczorna toaleta, jest żywsza. Ale nie zawsze, raz jest bezwładna a raz myje się i spaceruje. Córunia zadziwia mnie, zajrzałam do niej do hamakodomku, i od razu wyszła z domku, podeszła do mnie na ręce, usiadła i zasypiała. Btw Encorton, to też steryd. Tyle troszkę łagodniejszy i powolny więc chyba bez sensu jej dać Dexafort?

I jej rzadka kupka, od leków.

nezu - Wto Gru 25, 2012 21:56

madziastan, czy to tylko takie zdjęcie czy ta kupa naprawdę jest taka ciemna?....
madziastan - Wto Gru 25, 2012 21:57

Jest naprawde ciemna, jak rozpuszczona gorzka czekolada.
Biała - Wto Gru 25, 2012 22:05

madziastan napisał/a:
Btw Encorton, to też steryd. Tyle troszkę łagodniejszy i powolny więc chyba bez sensu jej dać Dexafort?



Dexafort ( choć my urzywamy Rapi ) Działa dużo lepiej niż Encorton. Miałam kiedyś szczurzycę na Encortonie nie była w stanie się umyć po Dexa niemal biegała.
Inna substancja czynna... która w przypadku szczurów sprawdza się dużo lepiej.
No i jak wspominałam myśle, że inj byłaby wskazana.

madziastan - Wto Gru 25, 2012 22:07

Ok, wolałabym zaczekać do czwartku, kiedy będzie moja wetka... :)
Sysa - Wto Gru 25, 2012 22:22

Trzymam kciuki za Córeczkę! :kciuki:

U nas Fibi miała taki nagły spadek formy z normalnego szczura do roślinki... Niestety u niej to było pęknięcie ropnia w uchu do mózgu, ale też u niej nie nastąpiła żadna poprawa od wystąpienia takiego stanu...
Więc mam nadzieję, ze Córeczka wróci do zdrowia. A jaka jest diagnoza?

madziastan - Wto Gru 25, 2012 22:35

Sysa, diagnoza nie jest pewna i dlatego chcę do swojej wetki pójść w czwartek i omówić wszystkie kwestie co do sterydów, nivalin, bromergon , bo wczoraj nie zastałam i przyjmował jej mąż. Powinienien bardziej poobserowować Córę a tego nie zrobił. Nie zajrzał do ucha, nie pomasował wgl.. więc średnio byłam zadowolona po wizycie.
Wg mnie i większość użytkowniczek, bardziej pasuje do guza przysadki... bądź wylew.

madziastan - Śro Gru 26, 2012 10:33

Moi drodzy, od 30.12 do 2.01 będę w Warszawie razem z Mamusią i Córeczką, a u dr. Rzepki będę prawdopodobnie 31.12 lub 01.01, jutro dowiem się o terminie w którym będę zapisana. I gdyby ktoś by chciał pójść ze mną i chociaż doradził co i jak to by było mi miło :)

Jutro pójdę do lecznicy, omówić wszystko, to co napisałam wyżej.

madziastan - Śro Gru 26, 2012 12:23

klik!

Córunia, dzień trzeci.

Myje się, lata tu i tam, je paprykę czy jabłko, ale i tak czasami siedzi w bezruchu i zasypia. Nutridrinka nie chce ale podaję jej prosto do pysia więc musi to pić. Rano jak co dzień, dostała furosemid i pokruszoną tabletkę Cardicure.

Później dostanie kolejną dawkę furo po południu i wieczorem a potem kalium.

Encorton mam dawać co 2 dni.

madziastan - Śro Gru 26, 2012 20:58

Jest lepiej, sama wychodzi z domku i wie gdzie jest poidełko z wodą, sama pije, szybko chodzi i sprawnie. Nawet wspinała się po ścianie pręt (nie wiem po co) i spadła. Ale nie jada suchej karmy, jeszcze jest na to za słaba, zjadła (ja podałam z karmy) chrupiącego chrupka kukurydzanego.
Biała - Śro Gru 26, 2012 21:04

madziastan, kciuki nasze są ! :kciuki: Daj znać jutro po wizycie
madziastan - Śro Gru 26, 2012 21:09

Biała, dam znać :) I jeszcze w poniedziałek/wtorek będę u dr. Rzepki.
Ogoniasta - Śro Gru 26, 2012 22:40

Kciukamy mocno za zdrówko siostrzyczki :kciuki: :kciuki:

Izzie





Jak widać Izzie ma guzioła. Na początku roku będziemy umawiać się na usunięcie.

madziastan - Czw Gru 27, 2012 16:00

Dzisiaj byłam w lecznicy. I wetka powiedziała że jej mąż dobrze podstawił diagnozę. Córeczka ma niedotlenienie mózgu. Musi brać te leki do końca życia, a jak się jej pogorszy, to dostanie mocniejszy steryd (dexafort). A jak mi leki skończą to mam po leki przyjść kupić.

Córeczka czuje się bardzo bardzo dobrze, w lecznicy latała po stoliku i skoczyła na mnie na ręce i chciała wrócić natychmiast do transporterka. Dostała zastrzyk na odwodnienie. Chodzi prosto, sprawnie, sama pije z poidełka, sama je, ale dostaje także nutridrinka.

Wg. mnie chyba nie ma takiej potrzeby, żeby przyjechać do dr. Rzepki w Warszawie (oczywiście będę w Warszawie od 30.12 z Mamusią i Córeczką, żeby z nią cały czas być i sama z nią opiekować, ale u dr. Rzepki jestem umówiona na 29.12...)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group