Mioty urodzone - rok 2008 - "El" Emerald Moon - 3 urodziny :)
Mona - Śro Lut 11, 2009 14:23
Cieszę się że się fotki spodobały L. No tak musze w końcu się za to zabrać.
Ninek wiem coś o tym, ja łapie moją jak się zagapi na coś bo to też takie z motorkiem w tyłku samonakręcalnym. Poza tym to piękna szczurcia wyrosła z tej twojej łobuziaki
L. - Śro Lut 11, 2009 15:22
El-cia tak samo ;d w miejscu usiedzieć nie potrafi, włazi tam gdzie nie trzeba wariatken normalnie. a ostatnio jeszcze jej sie 'pogarsza'
widze, ze panie to sie w matke jak nic wdały długie, szczupłe i z adhd-owane
Ninek, ależ słodki miś polarny
[ Dodano: Wto Lip 14, 2009 22:00 ]
Mamy w domu gościa moją wnusie Elyon.
Przyjechała do nas na 2 tygodniowe wczasy
Zdjecia z dzisiaj.
jeszcze troche i nasze wiercipupy skończą okrągły rok
vedzion - Pią Lip 31, 2009 02:56
A dzisiaj EL-ki mają już ROK !!!
Trudno uwierzyć, że od narodzin Szczurasków minął już ROK.
Chciałam wszystkim EL-kom złożyć najserdeczniejsze życzenia, żeby we wspaniałym zdrowiu żyły bardzo długo, żeby dalej dawały nam taką radość i miłość jak dają. STO LAT !!!
Mała Mi - Pią Lip 31, 2009 11:09
nasze kochane ELki!!!!!!!!!!!
L. - Sob Sie 01, 2009 10:22
oj wszystkiego naj, wszystkiego!
i jeszcze 3 lat co najmniej
i pozdrowienia od mamy i siostry
ps. babcia pamiętała, ale nie miała kiedy napisać wczoraj
Badoha - Sob Sie 01, 2009 12:00
Wszystkiego najlepszego - dni opływających w zdrowiu
Ninek - Nie Sie 02, 2009 21:55
Zapomniałam
Jutro Elish coś dobrego dostanie.
Dużo zdrówka wszystkim ELkom
Mao - Nie Sie 02, 2009 23:44
Spóźnione życzenia
Wszystkiego najlepszego ELkom
życzą ciocie - babcie
L. - Pią Paź 09, 2009 15:21
Pragnę poinformować, że mama miotu tj. Holiśka ma jakieś zgrubienie tudzież guzka.
Na razie prosiłabym nie panikować. Macam ją na bieżąco. Jest to wielkości groszka w lewej tylnej pachwinie.
Obstawiam powiększony węzeł chłonny w wyniku jesiennego osłabienia, a jeśli to jednak guzek - gruczolaka - ciąża i nadal pojawiające się rujki robią swoje.
Holiśka w najbliższym czasie będzie miała zrobione dla profilaktyki RTG i USG.
Guzek będzie obserwowany. Jeżeli nie będzie się powiększał na razie go zostawimy, w przypadku rośnięcia będę rozważać podwiązanie go lub wycięcie.
Domki prosiłabym tylko o regularne obmacywanie swoich podopiecznych szczególnie w okolicach pachwin, brzuszka i szyi
Zresztą to powinniście mieć już w nawyku z samej ostrożności
Poza tym w miocie wszystko jest w porządku (i odpukać!) jedyne co dopadło na razie nasze Elki i ich rodziców to katarki lub lekkie przeziębienia.
W miocie "H" EM (z którego pochodzi Holy Lolly) dotychczas pojawiły się tylko: 2 guzki (obydwa u tej samej samicy) pierwszy okazał się gruczolakiem - co do drugiego czekamy na wyniki, ale obstawiam ten sam finał.
W miocie spokrewnionym z ELkami pojawił się u 1 z samiczek guzek, który również okazał się nie groźny.
Jest to nie groźne dla linii
Czekam na zdjęcia wnusiów
Ninek - Pią Paź 09, 2009 16:06
Elish ma maluteńką (jakieś 2mm średnicy) kuleczke na boku. Nie jest to żaden guzek, nie jest umiejscowione pod skórą, tylko jakby w niej. Obstawiam tłuszczaka, czy coś podobnego.
Nie widze żadnego sensu w 'ruszaniu' tego, na razie obserwuje, ale odkąd sie pojawiło, nie zmienia sie.
Zdjęcia postaram sie zrobić. Może nawet dzisiaj.
L. - Pią Paź 09, 2009 16:29
Ninek, okej, dzieki. szkoda tylko, że nie poinformowałaś mnie od razu..
Ninek - Pią Paź 09, 2009 18:31
Zdjęcia strasznie marne, bo robione zwykłą cyfrówką. Lustro wyczynia jakieś dziwne rzeczy.
No i photobucket, którego używam po raz pierwszy i kompletnie nie wiem o co chodzi
Dziabągi mają dzisiaj jakiś śnięty dzień, nic im sie nie chce. W związku z tym Elish dała mi sie porządnie wymiziać i mrużyła oczka leżąc na kolanach
L. - Pią Paź 09, 2009 19:18
http://s573.photobucket.c...nt=DSCN9661.jpg
jaki z niej cudowny misiaczek polarny taka do serca przyłóż.
Off-Topic: | skoro to takie małe i nie rośnie..
a może ta kuleczka to takimi mini kaszak/ropień?
bo są takie małe ropnie własnie jakby w skórze, które tworzą zgrubienie, ale ich się nie da usunąć i z czasem same się wchłaniają.
albo ten niby kaszak, gdzie robi się taka kuleczka u nasady cebulki włosa i czasami sobie tkwi, a czasami wychodzi w postaci jakby okrągłego kamyczka. |
Ninek - Pią Paź 09, 2009 20:41
No jest z niej mały miś Ostatnio troszke przytyła, więc w ogóle taka kuleczka sie zrobiła
A to coś jak najbardziej może być kaszakiem. Nie rośnie ani odrobine no i jest bardzo płytko.
[ Dodano: Nie Lut 28, 2010 21:19 ]
Naszło mnie dzisiaj na zrobienie sesji moim babom. W sumie to jedynie Elish pozowała Bardzo sie uspokoiła, chyba wiek zaczyna robić swoje
L. - Nie Lut 28, 2010 23:07
Ile cudnych zdjęć!
Jak ona misiowato wygląda fantastyczna jest.
Elka uspokoiła się już kilka miesięcy temu, ale nadal uwielbia bawić się z ręką
|
|
|