Mioty urodzone - rok 2008 - Miot R Rat`s Troop - Źle się dzieje...
nezu - Śro Wrz 16, 2009 18:03
Chyba się załamię....
Anonymous - Śro Wrz 16, 2009 21:10
Żadne załamujemy. Badamy wszystkie eRi co miesiąc na serducho i obserwujemy. Będzie co ma być, a przy takiej czujności będzie dobrze.
L. - Czw Wrz 17, 2009 11:51
ale jak badać na serducho? przecież chore byłoby robienie co miesiąc RTG
a czy USG z dobrą końcówką w pełni może określić stan serduszka?
no cóż będziemy się bardziej kontrolować.
i chyba wprowadzimy jakąś dietkę nie obciążającą serduszka i naczyń krwionośnych.
tylko muszę pomyśleć czy coś takiego im dawałam...
ogólnie Reicia waży 361g. ma brzuszek, ale nie jest tłusta.. chyba. no Azi ją widziała z wunią na wystawie..
Oli - Śro Sty 06, 2010 03:45
kilka fot nieznośnego Rasty http://forum.szczury.biz/...1319&start=2235 Nieznośnego, bo nadal z niego niezłe ziółko jest - czasami miewa kaprys pognębienia młodzików, ale tylko do pewnej ich wielkości, potem jest grzeczny o ile mu taki maluch nie wejdzie w drogę. Dla rówieśników i dojrzałych chłopów jest w porządku, do mnie także, chociaż po kastracji niestety nie stał się miziakiem, nad czym bardzo ubolewam.
Anonymous - Pon Lut 22, 2010 19:31
Przypominam wszystkim opiekunom eRek o badaniach serca, najlepiej okresowych.
Po Radarze, Raggae, Recydywie teraz i Ramudilka ma poważny problem z sercem, migotanie komory, zresztą tej samej co u Raggae. A to już 4 szczur.
L. - Pon Lut 22, 2010 20:15
Reicia miala usg tydzien temu i wszystko wydaje się być w najlepszym porządeczku.
wuwuna - Pią Maj 21, 2010 16:25
Nie pisałam...bo nie mogłam...
Ramudilka umarła....:'( :'( Reggusiowe serce było takie samo jak u Ramudilki...po sekcji...
Jeśli chodzi o Rasia...mysz miał infekcje kości bardzo poważną...było zagrożenie przerzutów na resztę narządów. Po trudnej i długiej rozmowie z kardioligami, chirurgami i naszą panią doctor została podjęta decyzja o amputacji. Pamiętajmy, że w czasie przygotowań do zabiegu okazało się po EKG, że ma bardzo chore serce...:'(
Echo serca to potwierdziło...pogarsza się cały czas...ma całe osierdzie zalane wodą. Echo wręcz ogromną ilość tej wody pokazało. Dr Kurski nie wbije mu igieł, bo są za grube, a te cieńsze doprowadziłyby do zakrzepu krwi.
Dostaje już do końca życia prilium i furosemid. Nic po nim nie widać, co dziwi BARDZO.
Na rtg nic nie widać, sylwetka serca jest odpowiednio ułożone, woda nie wyszła.
W moim temacie wszystko systematycznie było opisane.
Za 2 tyg. powtórzymy badania.
Podczas zabiegu Rasiowi akcja serca się zatrzymała, więc ciekawie nie jest. Gdyby nie nasza najlepsza wetka jego by nie było...
Schudł ponad 100gram. Obecnie jest to 548 biegającego błyszczącego futra, błyszczących oczek i uszek które ciągle czegoś nadsłuchują.
Choroby nie widać po nim...ale trzeba mieć świadomość, że może umrzeć z dnia na dzień.
Badanie krwi potwierdziło chorobę również...
Mały ma migotanie przedsionków, lewogram. Bardzo wysokie tętno. Które ostatnio było znowu masakrycznie niskie. I jeszcze ta woda w osierdziu....
Oli - Wto Lip 13, 2010 23:27
Rozbujniki kończą dzisiaj 2 latka...
magnes - Wto Lip 13, 2010 23:32
wszystkiego naj dla eReczek
wuwuna - Wto Lip 13, 2010 23:38
szkoda, że skład wysiadł z tramwaju po drodze...liczyłam na wszystkich....
Zdrówka!!! eReczkom łaciatkom
L. - Czw Lip 15, 2010 22:02
Zdrówka dla eRek :urodziny: i jeszcze dwóch latek przynajmniej!
Off-Topic: | przepraszam za spóźnienie, ale nie miała dostępu do neta. |
nezu - Pon Sie 02, 2010 22:40
Dziś pomogłam odejść za tęczowym most dwóm moim szczurkom, Oliwce i Visience - mamie eRek..
Pozostaje gorycz, żę Visieneczka przeżyła większość swoich dzieci... Nie tak miało być...
Miała 2 lata, 7 miesięcy i 8 dni...
Przyczyną mojej decyzji było podejrzenie rozwijającego się gruczolaka przysadki, potwierdzone później sekcją....
Anonymous - Wto Sie 03, 2010 11:23
Dla pięknej Visnicki [']
Anomalia - Czw Sie 05, 2010 21:04
Przykro mi. [*]
L. - Czw Sie 26, 2010 15:56
Reicia miała miesiąc temu robione rtg i usg. I wszystko wyszło w porządku.
Jednak pojawił się guzek na środku brzuszka, ale jest poza otrzewną przy skórze, więc jeśli będzie rósł intensywnie to możliwe, że pomimo wieku zdecydujemy się operacje. Muszę tylko skonsultować jak ma się do tego jej syndrom przedsionkowy.
Ciocia Wunia macała Rei w piątek więc może potwierdzić, że mała pomimo syndromu przedsionkowego jest pełna wigoru
Zdjęcia z przed około 2 tygodni :}
![](http://i890.photobucket.com/albums/ac102/eL_ka/ReiYuu/th_13r.jpg) ![](http://i890.photobucket.com/albums/ac102/eL_ka/ReiYuu/th_14r.jpg) ![](http://i890.photobucket.com/albums/ac102/eL_ka/ReiYuu/th_15r.jpg)
![](http://i890.photobucket.com/albums/ac102/eL_ka/ReiYuu/th_3r.jpg) ![](http://i890.photobucket.com/albums/ac102/eL_ka/ReiYuu/th_4r.jpg) ![](http://i890.photobucket.com/albums/ac102/eL_ka/ReiYuu/th_5r.jpg)
![](http://i890.photobucket.com/albums/ac102/eL_ka/ReiYuu/th_7r.jpg) ![](http://i890.photobucket.com/albums/ac102/eL_ka/ReiYuu/th_8r.jpg) ![](http://i890.photobucket.com/albums/ac102/eL_ka/ReiYuu/th_9r.jpg)
![](http://i890.photobucket.com/albums/ac102/eL_ka/ReiYuu/th_11r.jpg) ![](http://i890.photobucket.com/albums/ac102/eL_ka/ReiYuu/th_12r.jpg)
|
|
|