Odżywianie - NIEPOLECANE karmy dla szczurów - temat ogólny
Nisia - Pią Mar 30, 2007 14:48
marchewa napisał/a: | A czy to nie ma działania wzdymającego? |
Ma. W mokrej również (o czym wie każdy, kto się nażarł grochówki ).
Layla napisał/a: | krewetki |
Krewetki zbierają dużo metali ciężkich. A nie sądzę, aby do karm dla zwierzaków wybierali "czyste".
Layla, a próbowałaś Deli Nature dla szczurów i myszy? Jest całkiem fajne, gdyby nie to, że moje nie jadają ziarenek.
Layla - Pią Mar 30, 2007 14:48
No niby powodują, ale to nie jest cały groch czy fasola, a ino płatki. Myślę, że nie jest ich aż tak duzo. W każdym razie nie otworzyłam jeszcze, bo jeszcze nie jestem w domu.
Edit: nisia, nie doczytałam postu. Wiesz, ale generalnie wszystko zawiera teraz pełno syfu, jak kupuję warzywka to tez nie wiem czym je pryskali, niestety... A babci na wsi nie posiadam. Jednak spróbuję tego Vitakraftu.
Efit 2 Deli na myszy i ciurów było zjadane zawsze chętnie, moje szczury zjadają zairno. Z tym, że moje teraz mają wariactwo z tym cholernym meganem i się uzależniły...Co oni tam dają?
falka - Pią Mar 30, 2007 21:37
No raw beans; they must be cooked: in raw form, they contain an enzyme
that causes the rat's red blood cells to clump.
Źródło:http://members.aol.com/juliesrats/health.html#food
czyli: nie podajemy surowej fasoli; musi być ugotowana; surowa zawiera enzym powodujący sklejanie się czerwonych krwinek.
Czytałam o tym na kilku stronach.
O, następna:
raw dry beans or peanuts—contains antinutrients that destroy vitamin A and enzymes needed to digest protein and starches, and causes red blood cells to clump
Źródło:http://ratfanclub.org/diet.html
Layla - Sob Mar 31, 2007 07:14
No więc dałam im karmę: nie ma w niej żadnego całego grochu ani fasoli... Wygląda bidnie nieco, a krewetki można znaleźć w ilościach aptekarskich. Fakt, nie ma kolorowych badziewi, barwniki niby unijne itepe. Ale lepszą kupowałam na wagę w zoologu i była "bezfirmowa"... Harem Cyrusa obraził się i nie je, panowie LL jedzą, ale oni są młodzi i wszystko jedzą, co tylko jest w misce. Ogólnie - nie polecam, zupełnie nie jest warta swojej ceny. O wiele lepsze wydaje mi się Deli a jest o prawie dychę tańsze
Moim zdaniem Vitakraft wypuścił bubla, tą paczkę przemęczymy z dosypkami, ale już jej nigdy nie kupię i Wam także nie radzę. Prawdę mówiąc kierowałam się nazwą firmy, w końcu jest znana... Jednak nie zawsze się to sprawdza...
Layla - Sob Mar 31, 2007 07:19
Nie polecam karmy Vitakraft Emotion dla chomików. Uboga, nie smakuje szczurom, droga jak na taką jakość.
kateratina - Sob Mar 31, 2007 09:35
Przemilczmy ten fakt, że ta karma isnieje. Pieniądze wyrzucone w błoto, niby taka rewelacja a szczury na to nasikały. Cóz, 18 zł. poszło się bujać, guzik warte to coś swojej ceny. Płacimy tylko za etykietke Vitakraftu. Nie kupię więcej, chciałam przetestować. Bleee.
kassiek - Sob Kwi 14, 2007 20:18
Nie polecam pokarmu dla szczurków Vitakraft. Sa tam takie zielone kuleczki i moje maleństwo przez nie miało rozwolnienie. Musiałam siedzieć i i je wybierać a ich peeeeeełno jest: P choć musze przyznac ze reszta bardzo mu smakowała.
Izabela - Sob Kwi 14, 2007 20:30
kassiek, a skąd wiesz, że to akurat po tych zielonych kuleczkach, a nie po czymś innym?
Anonymous - Sob Kwi 14, 2007 20:52
Izabela, po tych kuleckach permanentne rozwolnienie miał też Synuś xtc. A wiadomo to stąd, że stolec jest równie wściekle zielony, co kuleczki
kassiek - Sob Kwi 14, 2007 21:07
kupki były takie zielonkawe. Przejrzałam ta karmę, powybeirałam te zielone kuleczki i wsyztsko było OK już później rozwolnienie mineło
Savash - Nie Kwi 15, 2007 16:02
Ja Animalsa daje tylko dropsy jogurtowe... ale jak sienaczytałam o tej firmie to poleciałam i kupiłam dropsy Vitakreft specjalne dla szczurków. Kosztuja trochę więcej, są zdecydowanie mniejsze... ale smakują lepiej próbowałam... przecież najpierw je sługa a potem pan
pituophis - Wto Kwi 17, 2007 18:26
Wszelkie dropsy, biszkopty i inne farbowane cudactwa. 90% mieszanek ze sklepów zoo (z Meganem na czele).
Wiewiórek - Pią Kwi 20, 2007 15:06
Nie Polecam jak większość tu zgromadzonych Vitapolu. To było pierwsze jedzenie mojego zwierzaka i jadła bo nic innego na początku nie dostawała. Ale strasznie się drapała i już więcej jej tego jedzenia nie kupiłem
Anonymous - Nie Kwi 22, 2007 16:40
I ja
Od piatku dziewczyny maja w miskach PRESTIGE Rat Crispy i im nie smakuje
Wola mieszanke ktora sama robie.
falka - Nie Kwi 22, 2007 17:04
Off-Topic: | Matylda, moje mają mix różnych rzeczy i crispy schodzi raczej później niż wcześniej, ale w końcu zjadają. pomieszaj z własną mieszanką, u mnie to działa (chyba że to młoda wszystkie crispy zjada, bo ona jest nierozpieszczona) |
|
|
|