babli - Sob Cze 06, 2009 11:08 Tak, ale chodziło mi o to, że chyba nie chcecie powielać imion w rodowodach, tak? Tak czy inaczej mi się podobają takie jak Ekani, Eila.. 
Azi - Nie Cze 07, 2009 17:54
UWAGA: ponieważ został zamknięty jeden miot, drugi się przesunął, cześć osób przepisała się na miot G, nowe obwieszczenia: Krycie Bajaderki nastąpi prawdopodobnie jeszcze w czerwcu po 22 czerwca. Maluchy będą do odbioru pod koniec sierpnia/września i jak się uda na wystawie wrocławskiej. Przypominam co ma szanse się urodzić: - sierść : rex (50%) i standard (50%) - kolor : black, agouti (50% bez recesywu w locus C), siamese, burmese, wheaten burmese (50% z recesywem w locus C), możliwe są też pewne "niespodzianki", o których na razie nie będę pisać 
- uszy - dumbo (50%), standard(50%) - znaczenia: self, berkshire, irish listę rezerwacji otwieram ponownie, ale uprzedzam, że "załapanie" się na innego szczurka niż standardowo standardowy agoutek, black lub siam będzie ciężkie. Lista na miot E na samiczki: heniok babli serikax2 Isis Lista na chłopców: Katasza doreczka82x2 babyduck (rezerwowo) Incantatrix Aha! Jak ktoś był na liście, a teraz go nie ma, a chce być - to nie dostałam od tej osoby potwierdzenia. Anonymous - Nie Cze 07, 2009 18:39
poczatek pazdziernika? wystawa jest pod koniec sierpnia, wiec koniec sierpnia, a poczatek padziernika to ponad miesiac odstepu, cos ci sie nie pomylilo?
a co do imienia, ja je mam zanim jeszcze sie na miot zapisalam, wiec mam nadzieje Azi, ze nie masz nic przeciwko Elendilowi? 
babli - Nie Cze 07, 2009 18:47 Ło jezuu. Druga na liście na samiczki jestem... Skoro katasza już o imię pytała, to ja zapytam czy Ekani może być ?
właśnie.. coś te miesiące mi nie pasują 
Azi - Nie Cze 07, 2009 18:50
babli, chyba może być... proszę mi nie podawać na razie imion! Coby nie zapeszać
babli - Nie Cze 07, 2009 18:56
No dobrze, dobrze, przymknę buzię.. Ale tylko na chwilę. Bo jak dojdzie do krycia.. to chyba będę mdleć
Ekani znaczy jedność, chyba nie ma w tym nic złego. Azi - Pią Cze 19, 2009 12:46 Dzisiejsza kontrola weterynaryjna przebiegła bez problemu, Bajaderka ma wszystko na swoim miejscu (może poza tym czymś pomiędzy uszkami ). Na mamę się nadaje, waży obecnie 375 gram. Nie jest otłuszczona, ale nie jest też szczupła. To raczej taka postawniejsza dziewczynka.
Czesio przyjedzie do nas najprawdopodobniej w przyszły weekend. Jeszcze jedna sprawa - konsultowałam się dziś z kolejną wetką na temat robienia USG i RTG. U po raz kolejny usłyszałam opinię, że stosowanie tego typu badań jako kontrolnych dla guzów w jamie brzusznej jest nie konieczne, a wręcz zbędne. Rozdzielczość badania, mrużenie (czyli ogólnie wychwycenie) jest na około 2mm, co nie pozwala zdiagnozować nowotworów we wczesnym stadium. A jeżeli szczur nie jest otłuszczony, to nowotwory, które już da się zdiagnozować i tak i tak zostaną wykryte przy zwykłym badaniu przez weta i wtedy ewentualnie dopiero będą potrzebne dokładniejsze badania. W związku z tym w umowie dla tego miotu nie będzie obowiązku robienia RTG co konkretny czas, ale wizyty weterynaryjne kontrolne będą obowiązkowe co trzy miesiące i w momencie, gdy szczur z tego miotu będzie miał zostać rodzicem - wszystkie szczury, nie tylko wybraniec. To tyle
Anonymous - Sob Cze 20, 2009 21:11 Super! Strasznie sie ciesze, ze to juz niedlugo. Nie moge sie doczekac
babli - Pon Cze 22, 2009 14:14 Ła! Przyszły weekend.. umrę! Azi - Pią Cze 26, 2009 18:51 bardzo mi przykro, ale nie ten weekend - czekamy, aż Porto przejdzie kontrole weterynaryjną. Pacyfka była mocno zajęta, więc najwcześniej będzie to miało miejsce w poniedziałek. Czesio za to pewnie jutro przyjedzie i będzie miał czas przyzwyczaić się do nowego otoczenia przed spotkaniem z panną
Azi - Sob Cze 27, 2009 18:45 Mam dobrą i złą nowinę. Dobra to ta, że Czesio już u mnie. Jest ładny, dorodny, ciapkowaty i ma zabawne uszy (niby dumbo, ale je tak "chowa"). Za to zła nowina przekreśla dobrą - przed chwilą dzwoniła do mnie Dory - Cukierek, brak Czesia, ma jakąś gulkę. Dopiero co zauważyła. Wczoraj jej nie było, dziś jest dobrze widoczna, co sugeruje bardzo szybki wzrost, chociaż z drugiej strony dla mnie za szybki jak na nowotwór. No ale, zobaczymy. Jeszcze dzisiaj miała z nim jechać do weta. I tak i tak czekamy na badanie Porta. incantatrix - Sob Cze 27, 2009 19:48 Może to po prostu ropień? (Leto się tak kiedyś w ciągu jednej nocy dorobił trzeciego jądra Przestraszył mnie tym strasznie!)
Trzymam kciuki żeby wszystko poszło dobrze! 
Też trochę egoistycznie, bo się już na malucha nastawiłam bardzo, bardzo... Azi - Sob Cze 27, 2009 20:05
edit: to chyba tylko krwiak Anonymous - Pon Cze 29, 2009 18:45 I jak? Wiadomo juz cos? Mam nadzieje, ze jednak to tylko krwiak badz ropien 
Azi - Pon Cze 29, 2009 21:34 katasza, wiadomo, to ewidentny krwiak bądź inne uszkodzenie mechaniczne - na pewno nie guz. Dlategoż próby krycia już sie odbyły. Bajaderka czesława skopała, kilkakrotnie zrobiła mu desant na głowe i ogólnie była dziewczynką "na ostro". Czesław niestety wziął to zbyt do siebie i poza trzykrotnym pokryciem, które zaobserwowałam (czyli raczej nic z tego) udziabał ją w policzek
Przemyłam jodynką i niech się goi. |
||||||||||||||||||
