Anonymous - Wto Lut 17, 2009 19:47 eee? a masz zamiar sie ukrywac? ;p Alexis - Wto Lut 17, 2009 20:19 a może i ja będę... trza kiedyś Wrocław zwiedzić 
agacia - Wto Lut 17, 2009 21:20 I ja pewnie tez sie zjawie, jesli tylko bede w tym czasie w domu 
gratis - Wto Lut 17, 2009 22:17 Bema, jak miło 
jeeeheeej mnie już zasyssa uwielbiam Was, ale to wiecie
Bema - Śro Lut 18, 2009 13:35 już się nie mogę doczekać! Cieszę się, że poznam Was osobiście i Wasze szczury też 
serendipity - Śro Lut 18, 2009 14:37 A tu jeszcze pol roku ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]")
Bede Was informowala na biezaco, ale pelna para ruszamy z przygotowaniami w kwietniu. I wezcie pod uwage to, ze dla Hodowcow/Wystawcow wstep bedzie bezplatny (ale za to beda ponosic oplate za wystawienie czworonogow), natomiast widzowie beda musieli zaplacic (w zeszlym roku ulgowy bilet kosztowal ~15 zl, a normalny ~20). Martuha - Śro Lut 18, 2009 15:05 Super bede  i tak mam rzut beretem,wiec az prosi sie zeby sie pojawic 
irmina85 - Śro Lut 18, 2009 18:57 my też chętnie przyjdziemy tyle, że mamy tylko kundelki 
ale w razie czego tylko pooglądamy
moje szczurzyce tak się ucieszyły, że zaczęły mi łazić po klawiaturze i bliżej nie określone znaki pisać
Lara - Śro Lut 18, 2009 21:19 Niiieee no jak Wrocek to Wrocek, to chmarą całą zjawić się trzeba, będę i ja z podchowaną i utuczoną już Bagatelcią i może.. może z jakimś jeszcze bachorkiem? No do tej pory chyba się już dorobię większej gromadki, by się chwalić na wszystkie strony 
Anonymous - Śro Kwi 08, 2009 14:00
I jak? I jak? Jeszcze tylko ponad cztery miesiace
sachma - Śro Kwi 08, 2009 14:05
10tygodni. Anonymous - Czw Kwi 09, 2009 09:56
Uuuu Fajnie, fajnie. Ja z rudym i mlodym wpadam chyba Stary malo wystawowy (bizna na plecach), ale moze tez go wezme
Anonymous - Czw Kwi 09, 2009 18:48 Ja chyba bede bez szczura...tzn. nie wiem, bo jak z miotu C maluch sie urodzi dla mnie to i tak zabraknie mu troche do 10 tygodni, a na wystawie odbiore nastepnego malucha, a ten bedzie mial 5 ;p Kundelkow nie chcialam brac, coby nie bylo zatrzesienia. Wkoncu tu o rasiaki glownie chodzi. WinterWolf - Czw Kwi 09, 2009 21:46 Ja muszę się zająć sprawą Biszkoptowego rodowodu i najpewniej z nim pojawię się na tej wystawie (90%). Berek bardzo nie lubi nieznanych miejsc, osób i hałasu, więc nie będę mojego kundelka-dziwadełka męczyć. Jest tylko jedna uwaga: moja rodzicielka, jako że wykłada na utrzymanie moje i moich gryzoni, postawiła warunek, że pozwoli nam jechać, jeśli będzie tam ciszej niż ostatnio... Bo to była dźwiękowa porażka X_x Jeśli tylko da się zorientować co i jak to byłabym wdzięczna, bo bardzo chciałabym się pokazać z moim siamkowym przystojniakiem. Istnieje też nikła (ale zawsze) szansa, że będę mogła jedną lub dwie osoby przechować wraz z gryzoniami. Ale muszę to obgadać z moimi rodzicami. Wciąż jestem na ich garnuszku
Anonymous - Czw Kwi 09, 2009 21:50
serio? nie zwrocilam na to uwagi, nie bylo cicho, no ale tyle zwierzat, ludzi. psy. To chyba nie da sie ciszej... |
||||||||||||||||
