To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Mioty urodzone - rok 2008 - "El" Emerald Moon - 3 urodziny :)

kateratina - Sob Sie 02, 2008 21:49

jej, nie było mnie kilka dni na forum i patrzcie - zmienił nam się dział. ^^ gratulejszyn!
L. - Nie Sie 03, 2008 20:11

Jak znalazłam chwilę wyciągnęłam Holy i przeliczyłam malce ;]
Są wszystkie :mrgreen:

Uszka się odklejają. A skórka zaczyna się wybarwiać :)
Moge powiedzieć, że prawdopodobnie są dwa czarne? bareback i w tym jeden spotted :mrgreen:


ps. nie wiem co jej odwala ; d ale chyba ma nadmiar energii, bo zakopała malce chusteczkami w taki sposób, że stworzyła się piramidka : P a potem wyżywała się na pojniku xDD"

Lavi - Nie Sie 03, 2008 21:14

Jestem! Wróciłam po trzech dniach pełnych napięcia co też dzieje się w tym temacie. Ale jak widzę nic niepokojącego się nie dzieje. Same plusiki. Noooo nooo xD

L. napisał/a:
prawdopodobnie są dwa czarne? bareback i w tym jeden spotted


Dla mnie! Dla mnie ! XDDD :lol:

Za dużo energii.. Wybacz L.

PS. Ale mówiłam serio :twisted:

vedzion - Nie Sie 03, 2008 21:49

To wspaniale, że wszystkie maluchy są całe i zdrowe i że Holy tak sobie radzi. Strrasznie chciałabym już zobaczyć te maluchy, ale wiem, że jeszcze trochę. Na razie najważniejsze, żeby rosły i rozwijały się pod czułym okiem mamusi i babci :wink:
wuwuna - Pon Sie 04, 2008 04:30

Cudownie,że sa wszystkie caałe i zdrowe :serducho:

Już się nie mogę doczekać,aż się ofutrzą :wink:

Przesyłam ciepłe myśli dzielnej mamusi :serducho:

L. - Pon Sie 04, 2008 13:40

Sprzątnęłam dzisiaj Holiśce klatkę i się z nią pomiziałam.
Zrobiłam dla siebie jako-taką rozpiskę maluchów. :serducho:
Cudowne są.
A Lizak dostał bananową kaszkę.


O Boże, ale się strachu przed chwilą najadłam ;(
Holy coś odwaliło i zaczeła chodzić z maluchami po klatce i wynosić je poza gniazdo...
I ja wyjęłam, maluchy wsadziłam, ale jeden bareback standardek jakiś taki blady się wydawał i miał rozdziawiony pyszczek i ja myślałam, że on/ona umiera ;(
Myślałam, że sama z tym bobaskiem umre z przerażenia ;(
Ale zaczełam go masować w razie czego i zaczął głębiej oddychać i Holy go wsadziła na szczęście z powrotem do gniazda :serducho:

Jak dam rade to obrobie kilka klusich fotek na pocieszenie w czekaniu do środy.

Lavi - Pon Sie 04, 2008 13:42

Ojej.. Całe szczęście, że wszystko ok z maluszkiem :serducho:

Holy wspaniała mamusia!

I czekam na fotki kluseczek :mrgreen:

Matrix - Pon Sie 04, 2008 14:11

Dobrze, że wszystko jest ok.. :)Oby tak dalej.
Buziaki dla mamy,maluchów i ciepłe myśli dla Ciebie :) :serducho:

nezu - Pon Sie 04, 2008 14:40

L., stanowczo za wcześnie zmieniłaś ściółkę w klatce. Na przyszłość pamiętaj, przed 7 dniem ich życia NIGDY nie zmieniaj ściółki w klatce matki, chyba że chcesz tracić maluchy. Jakbyś zapomniała, wypadek Inannki z miotu I był właśnie po wymianie ściółki. Tyle że u mnie to był przymus, bo malce pływały w bagnie, a ty tego wcale robić nie musiałaś.

Choćby ci cały dom narzekał w przyszłości na zapachy z klatki, ZAKAZ czyszczenia do siódmego dnia życia miotu. Pamiętaj.
Kciukam z wszystkich sił.

L. - Pon Sie 04, 2008 14:47

nezu, ale ja musiałam, z tej klatki waliło normalnie.
Ale też nie zmieniłam wszystkiego :) połowę polarków wymieniłam i połowe starych wrzuciłam z powrotem, właśnie po to, żeby nie pozbywać się zapachów w 100%. :wink:

A ona po prostu je zaczęła przenosić w inny róg klatki i pogubiła.
Ale jest okej, ja po prostu spanikowałam maksymalnie :oops:

Sądzę, że skoro przed tym zdarzeniem (a już po ogarnięciu) je normalnie karmiła, a po zdarzeniu go zaniosła i je karmi to nic się nie stało. :wink:
Ale dziękuje za cenne uwagi.

edit: Chce dodać, że jesli chodzi o odmiany to robi się coraz ciekawiej :mrgreen:

Anonymous - Pon Sie 04, 2008 16:40

L., a gdzie foty maluchów? :foty:
Nie lenić się, focić :P

L. - Pon Sie 04, 2008 16:46

Ren, foty są, ale nie mam kabelka :|
chciałam je wrzucić, zaczełam szukać i nie znalazłam.
poszukam jeszcze potem.

Lavi - Pon Sie 04, 2008 16:47

L. szukaj szukaj bo ja tu niedługo otworzę sklep z jajkami tyle ich znoszę przez te oczekiwanie :mrgreen:
LunacyFringe - Pon Sie 04, 2008 17:57

Off-Topic:
Lavi, :rotfl:

vedzion - Pon Sie 04, 2008 23:20

Cieszę się, że z maluszkami wszystko w porządku i Holy dzielnie się nimi opiekuje. Trochę się przeraziłam, czytając o tym biedaczku maluszku, ale kamień spadł mi z serca, że wszystko jest w porządku.

A fotki maluszków... :kciuki: :kciuki: :kciuki: za znalezienie kabelka :mrgreen: :mrgreen:

Buziaki dla Holy i maluszków.

A co u Samsonika?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group