To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Klatki i wyposażenie - Ustawienie klatki

Cola - Wto Mar 30, 2010 17:24

tzn ja tam przeciągu nigdy nie wyczuwam, ale boje się że któregoś letniego dnia przypadkowo się pojawi, laski mają dużo zakamarków, ale mimo wszystko...
Julita - Czw Kwi 01, 2010 13:23

mój pies na szczęście jest pokojowo nastawiony do szczurów (mam yorka) i klatka Spaikiego stała na podłodze ale nową klatke raczj postawie na takiej szafce "pod telewizor' gdzie teraz stoi klatka papugi,a ptaszysko wyniose do kuchni :wink:
Cerro - Pią Kwi 02, 2010 10:09

Cola, w moich ustach "niezbyt mocny" oznacza taki, który nie zrzuca jeszcze rzeczy z biurka :P . Myślę, że jak zabezpieczysz boczne ścianki szmatkami to nie będzie problemu.

Julita napisał/a:
jest pokojowo nastawiony do szczurów (mam yorka)

Z tego, co wiem, yorki były hodowane do mordowania szczurów (jak wszystkie teriery), więc ja bym z tym pokojowym nastawieniem uważała. Tak samo jest z kotami - czterdzieści trzy razy nic nie zrobi, a za czterdziestym czwartym zostaną jeno kosteczki. Instynkt is instynkt.
Swoją drogą, yorki to śliczne pieski :P

Cola - Sob Kwi 03, 2010 13:04

Cerro, takiego to u mnie nigdy nie było :P
no to coś musimy wymyślić. szmatki zostaną od razu zjedzone.
jakies deseczki trzeba...

Cerro - Sob Kwi 03, 2010 16:30

Cola, a może takie plastikowe tacki jakoś przymocować? Albo panele?
kociarnia - Sob Kwi 03, 2010 20:24

A może pleksi (tak to się pisze? o to przezroczyste chodzi) Mój kuzyn ma takie na klatce-szynszylówce, żeby szynszyl nie wyrzucał żwirku a na dodatek wszystko ładnie widać :) Tylko nie wiem czy jak podoczepiasz takie osłonki czy to nie będzie strasznie ciężkie?
baradwys - Nie Kwi 04, 2010 12:35

kociarnia, są różne grubości :)
odkąd używam granulat to problem ze śmieceniem mam tylko u wolierze (tam kuwety prawie nie ma :P )
Ale pleksa to dobre wyjście tak na 20cm powinno starczyć ;)

Cerro - Nie Kwi 04, 2010 18:14

Shy, ale nam chodzi o przeciąg, a nie o śmiecenie :P .
kociarnia, nie jestem pewna, ale chyba jest też cienka pleksa, taka niezbyt ciężka. To będzie w tym przypadku chyba faktycznie najlepszy pomysł :) .

Julita - Pon Kwi 05, 2010 08:19

Off-Topic:
spokojnie spaikie bawił się z moim psem w berka i czasem to on gonił (świetnie to wyglądało) wgl to on czsem na niej spał a Nucia nic sobie z tego nie robiła tylko mu czyściła futerko :lol: chyba zobie ubzdurała że to był jej szczeniak hahah

więc o Nutkę to ja się nie muszę martwić :wink:

a co do pleksy to uważam ją za dobre wyjście tylko żeby była odpowiedniej grubości i nie za ciężka bo w takich "zwykłych" klatkach coś ciężkiego przymocowanego do prętów mogło by ją nawet troche wygiąć :lol1:

angelus - Pią Sty 25, 2013 22:39

A ja się tak zastanawiam, bo przymierzam się do kupna nowej klatki, która ze względu na gabaryty, szczególnie długość, nie mogła by stać tam gdzie obecna. Wiem, że nie można stawiać koło grzejnika, lub okna, ale jeżeli okno się od lat nie otwiera, a grzejnika w tym pokoju nie używam? Okno ma grube zasłony, wiecznie zasłonięte, więc w lecie nie będzie tam bardzo gorąco. Okno jest stare, ale dość dobrze uszczelnione, bo szczury uwielbiają biegać po parapecie. Tylko przy samej podłodze w zimie jest nieco chłodniej bo to jednak ściana od pola, ale klatka jest na nóżkach no i mogę tam jeszcze dodatkowo uszczelnić. W takim wypadku chyba nie powinno być problemu. Co myślicie?
pszczoła - Pią Sty 25, 2013 23:13

angelus, myślę, że może tam stać.
sliwkowapanna - Śro Cze 04, 2014 07:27

O ja takich wymiarów właśnie miałam mieć:P ale ta (bo to chyba fretkowa? słabo znam się na klatkach) i tak jest spooora:)

a tak w ogóle pytanko, lekko offtop albo i nie... czy jest jakaś zależność od tego gdzie ma się klatkę, tzn czy podłoga czy na szafce? Tyle o ile zawsze słyszałam, że nie należy stawiać na podłodze, najlepiej na wysokości tułowia jak większość szafek, stołów itd, bo jak się stawia na podłodze zwierzęta się boją, bo ptaszki i inne cuda wianki w ich instynkcie ożywają.
Jednakże myszki zawsze u mnie stały na podłodze, od dwóch lat myszki, które mam stoją na szafce, chłopaki też stoją na szafce. Różnicy większej nie widzę, jedynie te myszki co mam od dwóch lat są baaardziej dzikie, wcześniej jak miałam myszki, a miałam ich sporo przez swoje życie zawsze wszystkie łatwo się oswoiły. Szczurki teraz mam normalnie oswojone. A jednak większość klatek jakie widzę(pewnie w 90%przypadków i tak przez gabaryty) stoi na podłodze, więc czy jest w ogóle jakaś różnica czy stoją na podłodze czy nie? Czy z tą wysokością jest to mit, bo już tak się geny gryzoniom zatarły, że już tego instynktu jakby nie ma, bo w sumie od lat wręcz te hodowane w domach nie widziały raczej takich stworów jak ptaki etc?
Tak mnie to zaciekawiło...;p

Pyl - Śro Cze 04, 2014 07:37

sliwkowapanna, na podłodze trzeba znacznie bardziej uważać na przeciągi, bo my możemy nie poczuć, ale ogony poczują i przeziębienie gotowe. O różnicy w oswajaniu nie słyszałam.
karola - Śro Cze 04, 2014 08:02

Pyl napisał/a:
na podłodze trzeba znacznie bardziej uważać na przeciągi
To raz. Dwa, że wielu z nas ma inne zwierzaki, którym niekoniecznie dobrze jest zostawać dostęp do szczurzej klatki stawiając ją bezpośrednio na podłodze. Np. u mnie musi stać na czymś troszkę wyższym, bo nie ufam psu, że pod moją nieobecność nie chciałby zajrzeć do szczurów (a nie mam możliwości zamknięcia pokoju, gdzie stoją szczury).
sliwkowapanna - Śro Cze 04, 2014 10:11

Nie no wiem, że przeciągi, otwieranie klatki, itd. chodziło mi bardziej o sferę oswajania. Bo tak zawsze wszędzie czytałam kieedyś. i w sumie chciałam zapytać, chociaż właśnie niezbyt wierzyłam w to by to miało takie znaczenie, właśnie ze względu na to co wspomniałam. ok, koniec offa;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group