Mioty adoptowane - 1 września i 6 szkolnych dzwonków
Karena - Czw Maj 14, 2015 12:11
Halooo ?
Jak tam dzwonki?
Hann - Sob Maj 30, 2015 20:19
Ragnarok melduje się na wezwanie (mało punktualny, po mamusi )
Pod względem zdrowotnym mały ma się świetnie, jest sporym szczurakiem (od ostatniego razu nie miałam okazji go zważyć, więc nie pochwalę się na razie ile ciałka dokładnie się zebrało ). W klatce chłopaków zostało mi już tylko 3 ( Baldur pod koniec lutego przegrał walkę z nasieniakiem) i wyraźnie widać, że Ragnar zaczyna dominować, ale nie jest przy tym w żaden sposób agresywny. Dalej jest ragdollową miziawką (jak bogów kocham, ten szczur wiotczeje brany na ręce, no szczurzy ragdoll ). Jest jedynym szczurem, który nie próbuje zabić naszego szczeniaka przez kraty .
Pocykam wam jakieś foty na świeżo na dzisiejszym wybiegu, to zobaczycie co z gnojka wyrosło .
A jak tam rodzeństwo?:)
Karena - Sob Maj 30, 2015 20:22
Hann, mój kochany plastuś
Wymiziaj proszę
Z niecierpliwością czekam na foteczki.
Hann - Sob Maj 30, 2015 20:56
Prosz!
Bonus : pies próbuje zrozumieć co tu właśnie się odbywa:
ema0505 - Nie Maj 31, 2015 09:44
Piękny brat!
U nas Hienek miał problem z 2 oczkiem, już wszystko ok, ale było gorąco. Niestety na pewno już na nie nie widzi. Borysek ... no haszczeje nam chłopak jak szalony, został mu już tylko szary pasek wzdłuż kręgosłupa i pod światło widać "brudnobiały" kaptur. Hienek ważył ostatnio u weta niecałe 300g, a Borys niestety nie wiem. Przymierzałam się do kupna wagi, ale tu weterynarz, tu lekarz od człowieków i tak wiecie.
Pozdrawiamy rodzeństwo i ciotki
ema0505 - Wto Wrz 01, 2015 15:51
Kiedy już mam dostęp do internetu na stałe, to napiszę i tutaj. 18 lipca odszedł Hienek. Tymczasowa opiekunka znalazła go leżącego w klatce. Pochowala go obok swoich zwierzątek, które odeszły. Nie wiem co się stało. Podejrzewam ropniaka.
Hienek nie dozyl nawet roku.
Przepraszam za tak smutne wieści akurat w urodziny. Chłopaków. Dużo zdrowia dla braci i siostrzyczek.
|
|
|