To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Planowane mioty - Miot "J" Rat's Troop

Gemma - Czw Lut 22, 2007 22:23

...
nezu - Czw Lut 22, 2007 22:25

Prosze administracje i moderacje forum o wyciecie offtopika Gemmy.

To nie temat zali uzytkowniczki o nicku Gemma tylko planowanego miotu kontrolnego Timony.

Dziekuje.

AngelsDream - Czw Lut 22, 2007 22:34

Więcej offtopów sobie nie życzę. Temat otwieram, ale warunkowo. Postów trochę wyleciało. Tym razem edytowanie nie wiele by dało. Zastanówcie się wszyscy nad swoim zachowaniem, najbardziej gemma i viss...
wanna - Pią Lut 23, 2007 11:38

Skoro z Edim nie wyszło, to jestem mimo jego małej wagi za Eliotem przede wszystkim dlatego, że ma znanych przodków i dzikuska w lini, więc w tym wypadku rozmnażanie dla urozmaicenia krwi i w przyszłości stworzenia nowej linii jest sensowniejsze.
sachma - Pią Lut 23, 2007 11:43

milo mi ze wiekszosc osob podziela nasza opinie ;)
AngelsDream - Pią Lut 23, 2007 11:55

Z tematu wyleciał jeszcze jeden post i jedno zdanie z wypowiedzi nezu, żeby nie było wątpliwości - zrobiłam tak po to, żeby ludzie interesowali się miotem, a nie kłótniami.

Ja bym również była za Eliotem, znani przodkowie, to jednak duży plus.

Anonymous - Pią Lut 23, 2007 12:27

Ja nie mam ważnego głosu, bo maluszka nie biorę, ale wydaje mi się, że znani przodkowie a nade wszystko dziadek dzikus, daja mu wielka przewagę nad Q.
kasia_123 - Pią Lut 23, 2007 12:34

jeśli to coś da to też sądzę że lepszym kandydatem jest Eliot mimo że tak jak pisałam wcześniej Quentinem jestem oczarowana
L. - Pią Lut 23, 2007 12:41

ja tak samo jak Viss.
Nisia - Pią Lut 23, 2007 12:52

Ja powiem tak.
Po pierwsze, wczoraj czytałam na stronie Anne, że szczury zestresowane nie mogą się rozmnażać. Nie to, że nie mają rujki - nie jajeczkują. Dlatego ciągnięcie z Eddim nie ma sensu.
A genów Timonki szkoda...

Ja bardzo chciałam mieć brązowego agutka selfa lub ze znaczeniami na brzuszku. Uszkami i sierścią standardową. Zalezy mi również na zdrowotności. Ale przecież na to nikt nigdy gwarancji nie daje.
Dlatego proszę, aby Nezu napisała, co wyjdzie z planowanych krzyżówek i podała rodowód Elliota.
Wydaje mi się też, że Elliot jest o tyle lepszym rozwiązaniem, że wiadomo kim byli przodkowie i, mam nadzieję, jak u nich ze zdrowiem.

A dzikuska i tak bym chciała... Gdybyście się (Nezu i Sachma) zdecydowały kiedyś na odłowienie jakiegoś maluszka to chętnie bym odkupiła. Tyle, że ja nie dam rady odchowac maluszka (mleko co 2 godziny, a ja sama). I chciałabym takiego już po kwarantannie....

PS. A co ma waga Elliota do tego? Nie rozumieć :drap:

nezu - Pią Lut 23, 2007 12:55

Jedno co powiem to to, ze na pewno wyjda same agouti maluchy.
Siamese i himalayan to recesywy i nie ujawnia sie w pierwszym pokoleniu.
Wszystkie standard siersc i standard uszy.

Znaczen nie powinno byc, Elliot jest "selfem".

A rodowod Elliota zaraz wkleje...
A waga.. no po raz SHSR ma swoje standardy wagowe i wagowe minimum a po dwa ktos moglby miec obawy, ze na przyklad dzieciaki odziedzicza po nim gabaryty.. ;)

wanna - Pią Lut 23, 2007 13:03

A ja o wadze napisałam, bo była określona jako minus Eliota.
Nisia - Pią Lut 23, 2007 13:07

nezu napisał/a:
standardy wagowe i wagowe minimum

Ale czy możesz mi wytłumaczyć jak chłop krowie na autostradzie, co ma waga do przydatności do rozmnażania?
Bo mnie się tylko kojarzy, że mała waga (i wielkość) mogą wynikac z choroby. Ale jeśli ta jest wykluczana?

nezu - Pią Lut 23, 2007 13:11

To tez, a takze fakt ze nie zalezy nam na miniaturyzacji szczurow. Przejete od Czechow w sumie..

Wypis przodkow Elliota:
http://img208.imageshack....tzxylozyot5.jpg

Mangusta - Pią Lut 23, 2007 19:57

a że tak się wtrącę, na chłopski rozum, skoro Elliot jest miniaturowy tylko przez swoje skrajne wygłodzenie w dzieciństwie to chyba nie oznacza że ma już miniaturowość w genotypie? czy jego przodkowie także nie raczyli wielkimi rozmiarami?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group