Hodowle - Rotta Taivas
Wampiwor - Śro Lip 03, 2013 23:57
Bel, dzięki, wygooglało mi tasiemicę, o której wiem - i wiem, że to nie ta.
Jest mega słabo, bo w takim razie szczurów, które bywały u mnie na DT dotykali wszyscy moi współlokatorzy (zajmowaliśmy się nimi razem właściwie), czyli cała nasza 4. Dobra nauczka, by nie pomagać...
anyk1 - Czw Lip 04, 2013 00:00
Wampiwor, szczury które trafiły od nas z akcji do ciebie nie mialy nic wspolnego ze szczurami Pauliny a tym bardziej nakoty
Bel - Czw Lip 04, 2013 00:01
ok a czy orgi są poinformowane o tym? to nie jest jedyne forum z którego korzystają szczuromaniacy.
Wampiwor - Czw Lip 04, 2013 00:02
anyk1, ale to nie były jedyne szczury, które przeszły przez moje mieszkanie, było ich łącznie... koło 15 tak myślę (w ciągu ostatniego roku). No i chucham na zimne, bo jeśli nie daj Boże przez moje mieszkanie przeszedł tasiemiec, to wiem, że reszta szczurków, które przyszły też jest narażona.
Co wprowadza mnie w wielkie wyrzuty sumienia, chociaż chciałam dobrze i to nie ja udawałam niewinną i ślepą.
AngelsDream - Czw Lip 04, 2013 00:03
Bel, ludzie z orgów wiedzą z FB, grupa szczury.
Bel - Czw Lip 04, 2013 00:04
ok. Nie siedzę na drugim forum więc pytam
Prawda jest taka, że teraz Nakotę powinno się obarczyć fakturami za leczenie szczurów, odrobaczanie i badania. Pomijam już kwestię sądową.
AngelsDream - Czw Lip 04, 2013 00:05
Bel, na wszelki wypadek wkleję im jeszcze link.
beata b - Czw Lip 04, 2013 13:49
Witam, jestem tu nowa. Przeraziło mnie to, co dziś przeczytałam o hodowli Rotta Taivas - mam stamtąd Fiołka i Fikusa z feralnego miotu (tez nie dostałam mejla w marcu) i myslałam,że czerwcowy mejl od hodowcy - to rutynowa informacja o konieczności odrobaczania. Czy jak przebadam szczurki i będzie ok. tzn. ,że reszta jest niezagrożona???
Obawiam sie o dziecko (właśnie wyjeżdża na wakacje), psa, szczurki !!!!! Co robić???
Bel - Czw Lip 04, 2013 13:57
beata b, przebadać odchody szczurów przede wszystkim. Jeżeli coś mają to leczyć całe stado. Poinformować swojego weta o sytuacji i niech przebada jeszcze psa+odrobaczy. Jeżeli się potwierdzi, że u was jest tasiemiec to koniecznie iść do lekarza i powiadomić.
AngelsDream - Czw Lip 04, 2013 14:12
beata b, ten miot był odrobaczany przed wyruszeniem do nowego domu, jest więc szansa, że nie przenosił pasożytów, wykluczyć się tego jednak nie da.
beata b napisał/a: | i myslałam,że czerwcowy mejl od hodowcy - to rutynowa informacja o konieczności odrobaczania. |
Jak większość osób, które nie są na bieżąco z forum.
Ale przede wszystkim koniecznie przebadać szczury, jeśli ma się niewielkie stadko, można przebadać kupy każdego szczura oddzielnie. To dokładniejsza, ale droższa opcja.
Ebia - Czw Lip 04, 2013 14:28
Ja bym na pewno przebadała na początek Fiołka i Fikusa. Jeśli oni są pierwotnymi nosicielami, to jest duże prawdopodobieństwo, że wyjdzie to w badaniach
Merrick - Czw Lip 04, 2013 15:26
Przebadaj zwierzaki, na wszelki wypadek do uzyskania wyników zachowaj najwyższą ostrożność. Pasożyt ten bardzo obciąża organizm szczurków ale może być groźny także dla ludzi.
AngelsDream - Czw Lip 04, 2013 20:23
Szczury z hodowli Baradwys wg słów właścicielki hodowli były przebadane pół roku po ostatnim kontakcie ze szczurami Nakoty i badanie nie wykazało pasożytów.
Bel - Czw Lip 04, 2013 20:30
Off-Topic: | Wybaczcie ale ja nie wierzę w żadne słowo Pauliny i wolałabym dmuchać na zimne... |
beata b - Pią Lip 05, 2013 06:28
Przebadam natralnie. Odnośnie nie zaglądania na forum - kupiłam szczurki dla dziecka jako prezent komunijny, jechałam po nie 200 kilometrów (by mieć pewność ich zdrowia i
by nie kupować w sklepie), wcześniej trochę poczytałam informacji i śledzę forum od czasu do czasu. Nie mam większego stada. Myślę, że nie trzeba być fachowcem, by zajmować sie
tymi uroczymi stworzonkami.
Dodam, że nie zdecydowałabym się na ich zakup , świadoma niebezpieczeństwa jakie stwarzają pozostałym domownikom .
|
|
|