Mioty urodzone - rok 2008 - O-pisklaki - 30 miesięcy!
samar - Sob Lut 09, 2008 14:04
Layla, tak tak, wymiziac koniecznie! a jakby mi jeszcze skrobnac na pw jakie wywarl pierwsze wrazenie swoim zachowaniem to tez bym sie nie obrazila.. i jeszcze jakies foty Omarka jak juz bedzie u Ciebie (ale wymagania mam, heheh.. )i jestem tez za tym zeby nezu wymiziac na pocieszenie
a Oddi na poczatku marca do mnie przybedzie
Layla - Sob Lut 09, 2008 14:29
samar, wszystko załatwione, poproszę nezu o Oddinka na kolanka
samar - Sob Lut 09, 2008 15:05
Layla, dzieeeeki
emileczka - Nie Lut 10, 2008 12:23
ja mam juz moje zmory Ozzy i Opal jak wyscigówki biegaja po łóżku
samar - Nie Lut 10, 2008 12:26
emileczka, gratulacje
emileczka - Nie Lut 10, 2008 12:27
dzięki tylko mam problem z dużymi samicami chyba troche potrwa jak je połaczę
Anonymous - Nie Lut 10, 2008 13:05
emileczka, spoko, łączę się w bólu, też będę mieć problem z dołączeniem Ori, ale damy radę
dawaj foty ślicznot!!
emileczka - Nie Lut 10, 2008 13:44
hehe dobrze powiedziane chciałabym bardzo zrobic foty,ale one sa takie szybkie,że nie jestem w stanie, a zaspane tez nigdy nie są. Bedzę próbowała
Anonymous - Nie Lut 10, 2008 19:10
Orisia już w domku
dziękuję ogromniaście nezu, Justce i polnej
( nez, czekam na pw z danymi do przelewu )
samar - Nie Lut 10, 2008 19:13
aaaaaaaaa!mata zazdraszczam!!!!
Anonymous - Nie Lut 10, 2008 20:06
zapraszam do tematu http://forum.szczury.biz/...p=133996#133996
nezu - Nie Lut 10, 2008 20:48
Potfora wróciła
Mata, zaraz wyszukam ci dane do przelewu. Mam nadzieję, że mała sprawi ci duuużo radości.
emileczka, strasznie się cieszę że cię widzę na forum!
Wymiziać tam laski ode mnie koniecznie!!
Anonymous - Nie Lut 10, 2008 22:08
nezu, już sprawia...
taki mały grzejniczek...
chyba złapałam fuzzowirusa
Nisia - Pon Lut 11, 2008 11:31
mataforgana, Ori jest przesłodka. Strasznie lubi być męczona i istna z niej eksploratorka.
A poza tym kocha jeść, indyczek z gerbera to jest to! Ciastko serowe Prestige też Widziałam, że gałązkę jabłonki też ogryzała
Aż myślałam, czy by nie ukradać tego małego grzejniczka, ale mocno się hamowałam
Z czasem wystąpią też zdjęcia Ori by myself na mojej własnej półce i wśród moich własnych maskotek.
Anonymous - Pon Lut 11, 2008 12:11
Nisia, to bys miala nalot w mieszkaniu
a fotki poprosze bardzo ladnie, wrzuc jak znajdziesz chwile
co do apetytu Orisi - nie narzekamy
|
|
|