Mioty urodzone - rok 2010 - Miot P of Anahata
Neverestin - Sob Mar 06, 2010 14:41
Proxy już w Olsztynie wcina ogórka i z komentarza siostry wnioskuje, że jutro dojdzie do rękoczynów zanim go od niej zabiorę
LunacyFringe - Sob Mar 06, 2010 14:51
Maaaaam gooooo !!! xDDD
baradwys - Sob Mar 06, 2010 15:43
też go mam
Pieta, Pieta Ren, Ty wiesz
Anouk - Sob Mar 06, 2010 16:15
Uaaa, potarganiec przesyła buzi dla babci Ale ona przylepna
baradwys - Sob Mar 06, 2010 16:18
a Piet taki wystraszony jest
masakra
Anouk - Sob Mar 06, 2010 16:21
Na początku się bała, a teraz siedzi wtulona we mnie
baradwys - Sob Mar 06, 2010 16:23
Ja Pieta nie męczę... za chwilę jedziemy na urodziny i wgl taki po*** ten dzień
Anonymous - Sob Mar 06, 2010 18:27
Cieszę się, że wszyscy dojechali cali i zdrowi . Czekam na foty
baradwys - Sob Mar 06, 2010 18:30
miałam zrobić fotkę jak Pierd dorwał się do miski ale uciekł
Anouk - Sob Mar 06, 2010 19:56
Proszę, dla Babuni
I znalazła sobie przyjaciela...
Ren, i chciałabym Ci serdecznie, piknie podziękować za tak świetnie zsocjalizowanego i cudnego malca
baradwys - Sob Mar 06, 2010 20:37
ja dodam zdjęcia jak będę miała gościa z aparatem
Ale za chwilkę dodam kilka jakże kiepskich w moim temacie
w każdym razie śpią jeden na drugim!! Szkoda że na Piecie wszystkie
a co mi tam... właśnie się popłakałam
źle oceniłam Equusa...
Anonymous - Sob Mar 06, 2010 21:14
Piękne zdjęcia, dziękuję . Mały Głód wymiata
Anouk napisał/a: | Ren, i chciałabym Ci serdecznie, piknie podziękować za tak świetnie zsocjalizowanego i cudnego malca |
Cała przyjemność po mojej stronie, cieszę się, że się cieszysz . Poza tym socjalizacja malców to sama przyjemność
Anouk - Sob Mar 06, 2010 21:25
A ja się cieszę, że się cieszysz, że się cieszę
mrófka - Sob Mar 06, 2010 22:47
moja Primulka też już z nami nie wiem jak obrać tą radość w słowa ..
Ren, tak kochanego i proludzkiego malucha to ja jeszcze nie widziałam na samym początku jak tylko włożyłam rękę do transportera to dostałam całusa w palec a teraz ciągle buziakami nas maleństwo obdarza
.. jest taka maleńka w porównaniu do moich mondziołów a taka odważana i sprytna, w parę minut miała zwiedzoną cała dużą klatkę a moje dziewczyny zachowały się naprawdę spokojnie, tak się bałam łączenia a wygląda na to, że nie taki diabeł straszny
postaram się dodać parę zdjęć jak tylko będę miała mozliwość, no i teraz to już na pewno w niedalekiej przyszłości założę swój temat
Ren, dołączam się do podziękowań Anouk za tak cudownego malucha
baradwys - Nie Mar 07, 2010 07:58
Piet chce do mamy!! Ta duża ruda klucha nie ma cycków!! Nie ma mleka, kopie mnie, strzela plaskacze i wgl.
Pierd Jest strasznie zżyty z chłopakami, właśnie jego mi trzeba było by moi chłopcy stworzyli stado. Equus zrobił się strasznie opiekuńczy i delikatny
Dziękuję Renko za Piecucha
|
|
|