Mioty urodzone - rok 2008 - "El" Emerald Moon - 3 urodziny :)
Mona - Czw Wrz 04, 2008 20:23
Halo, halo! Czy ktoś ma jakiś kontakt do L.?
Ja wiem, że ona biedna zajęta, ale ja bym ją chętnie postresowała telefonem lub sms-em
Ninek - Czw Wrz 04, 2008 20:43
Jestem dzisiaj w stałym kontakcie z L., ale kombinujemy co zrobić z transportem Elishki, nie wypytywałam co u dzieciaków.
Moja wiadomość na forum wisi w 'do wysłania' od rana, więc L. nie było na forum...
EDIT
Mam numer Jej kom, ale gnębienie Jej nic nie da w przypadku braku czasu...
L. - Czw Wrz 04, 2008 21:40
Przepraszam jutro wszystko nadrobie niema to jak piątek.
Jak coś kontakt ze mna przez tel. ale od 14.00 do 23.00
Mona - Czw Wrz 04, 2008 22:30
No to czekam L, mam nadzieję że się jutro w końcu zgadamy co z Elize
lauril - Pią Wrz 05, 2008 23:52
Może już dzisiaj wieczorem odbiorę moich pięknych panów
Mam nadzieję że pięknych, przez brak zdjęć mogę mieć jutro dwie kinder niespodzianki
Ale choćby wyglądali jak zużyte waciki to i tak się ich nie mogę doczekać
Anonymous - Sob Wrz 06, 2008 07:34
lauril napisał/a: | Mam nadzieję że pięknych, przez brak zdjęć mogę mieć jutro dwie kinder niespodzianki | będą pięnkne, jakich byś nie dostała. Czy ktoś widział brzydkiego szczurka? Toż to oksymoron.
L., a ja nadal czekam na foty, da się dzisiaj coś wrzucić dla zgłodniałych wrażeń estetycznych?
ntliee - Sob Wrz 06, 2008 08:15
Viss, jak tylko dorwę Elroy'a w swoje ręce to będzie duużo fot
Anonymous - Sob Wrz 06, 2008 08:16
ntliee, tym bardziej liczę na ciebie.
Ninek - Sob Wrz 06, 2008 09:52
W przypadku Elishki też będzie duuużo fot, jak już mała do mnie dotrze (niestety dopiero po 18...)
Matrix - Sob Wrz 06, 2008 10:43
L. zaniedbuje nas z fotami..co za babcia niedobra..
Ale już dziś będę miała Ely!!!!!!!!!!!! Też będzie kinder niespodzianka Ale podobno wciąż jest beżowawa, chociaż już jej jaśniejszy wchodzi na boczki Jak tylko znajdę chwilę to zrobię fotki
Hmmm...w sumie beżowy Siam to dla mnie ciekawe zjawisko
L. - Sob Wrz 06, 2008 11:55
lauril, Matrix, to jesteśmy dzisiaj umówione
ntliee, dziś wieczorem zgadamy się co do godziny w niedziele, okej ;> ?
Zaraz vedzion'ka będzie po swoich panów
ja sie zarycze po tym łikendzie zostanie mi juz tylko 6 El-ek
A one sa takie cudownie kochane, przytulaśne, całuśne i piękne
ntliee - Sob Wrz 06, 2008 11:58
L., ale będziesz dzisiaj w gda? i bierzesz Remusia po drodze? więc najchętniej to ja bym czekała na dworcu i przechwyciła malce
L. - Sob Wrz 06, 2008 14:19
ntliee, biore Remusa ok.
myaku - Sob Wrz 06, 2008 14:20
L., mogłabyś mi na PW w końcu odpisać?
vedzion - Sob Wrz 06, 2008 19:31
A ja odebrałam dziś swoje maleństwa !!!!
No to jest ich czterech:
1. Elf
2. Elmo
3. Else oraz...
4. El Diablo!!!
Wszyscy czterej są już w wolierze i szaleństwa trwają.
Elmo cały czas odpoczywa i jak bracia przyniosą coś do jedzenia, natychmiast zabiera
Elfiś z kolei, wspina się ciągle na bok woliery i wpatruje się jak zahipnotyzowany w niewielkie zdjęcie mojej poprzedniej suni - Vedzi.
ElDiablo , ma duszę rozrabiaki, cały czas zasuwa po klatce jak nakręcony i już jako jedyny znalazł lukę w wolierze, w której się zmieścił. Pokazał ją od razu Elsikowi i razem zaczęli wyłazić na zewnątrz. Na szczęście zobaczyłam, gdzie jest "słaby punkt", a raczej osiem słabych punktów - przy drzwiczkach u góry - i rozwiązałam problem.
Elsik ulega psotom Diabełka i cały czas za nim łazi i podszczypuje go za ogon. Coś czuję, że ci dwaj dadzą mi popalić .
Generalnie jest wesoło i cudownie. A ja jestem przeszczęsliwa. Najchętnij cały czas przytulałabym maluchy. Jak wchodzę do pokoju, to wszyscy od razu tłoczą się w hamaku na górze i wpatrują we mnie. Chyba się szybko przyzwyczają i przywykną do nowego domku, ale jestem pewna, że ich malutkie, słodkie serduszka będą tęsknić za L., Holy, Samsonikiem i rodzeństwem. Ja postaram się zrobić wszystko, żeby byli mega, mega szczęśliwi. Postaram się jeszcze dziś wrzucić kilka fotek maluchów z nowego lokum.
L., dziękuję z całego serca.
|
|
|