Mioty urodzone - rok 2011 - Miot O SunRat's - rezerwacje str. 6
quagmire - Wto Paź 22, 2013 10:50
pszczoła, ale on "syrenkuje"?
Bo to, że łapki się z czasem układają na jedną stronę, to tak jakby naturalne następstwo. Inna kwestia, że pewnie widzisz, że to nie tylko to.
Trzymam za Ozziego mocne kciuki
Może musi się przyzwyczaić, że sprawność już nie ta
pszczoła - Wto Paź 22, 2013 12:00
quagmire, co znaczy syrenkuje?
Ehh, wiem że taka kolej rzeczy... nie mam dużego doświadczenia z dziadkami, ale żaden (z moich dwóch) nie zachowywał się w ten sposób w tym wieku. Przód także już mu osłabł. Po wczorajszej dawce sterydu jakby ciutkę lepiej i żwawiej się czołga.
nezu - Wto Paź 22, 2013 12:05
pszczoła, myślę, że chodzi o ciągnięcie tylnych łapek za sobą.
U mnie w pewnym momencie tak już poruszała się Eleanor, włącznie z utratą równowagi i przewracaniem się na boki, ale nie przez zaburzenia w pracy mózgu, tylko przez brak czucia w tylnych kończynach (Pod koniec życia całkowity, no ale miała ponad 3 lata...).
Aczkolwiek 2 lata i 5 miesięcy to chyba trochę mało na tak zaawansowane zmiany zwyrodnieniowe w kręgosłupie. Może źle szukacie, może "coś" rośnie w kręgosłupie?
quagmire - Wto Paź 22, 2013 12:11
Chodzi mi o to, że robi syrenkę, tylne nóżki są złączone i tył leży na jednym boku. No jak syrenka siedząca na lądzie.
Chociaż słabnące przednie łapki są trochę bardziej niepokojące.
nezu - Wto Paź 22, 2013 12:13
Są.
W tym sęk, że wcale nie muszą oznaczać guza czy zapalenia mózgu.
Zapomina lub bagatelizuje się zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa, a takie odpowiednio wysoko umiejscowione potrafią nie tylko wyłączyć tylne, ale i przednie łapki i robią to powoli.
U Eleanor to był odcinek szyjny.
Nie wiem czy on się w ogóle nadaje na ewentualne rtg...
Pszczoła?...
pszczoła - Wto Paź 22, 2013 12:59
quagmire napisał/a: | hodzi mi o to, że robi syrenkę, tylne nóżki są złączone i tył leży na jednym boku. No jak syrenka siedząca na lądzie. |
tak, tak właśnie robi jak mu się podwiną i przyjdzie zmęczenie. Ale zazwyczaj udaje mu się utrzymać pion z jedną łapką podwiniętą pod drugą.
nezu, quagmire, wetka powiedziała, że poda steryd przeciwzapalny/przeciwobrzękowy na wypadek, gdyby coś go uciskało.
Takie zmiany wyjdą tylko na rtg? Tylko tego nie da się leczyć? On jest teraz delikatny i obawiam się robienia zdjęcia, no chyba, że nie musi mieć bardzo skomplikowanej pozycji i zwykła boczna wystarczy.
heniok - Śro Paź 23, 2013 07:30
pszczoła, wymiziaj misia od nas, obyście jeszcze ukradli razem jak najwięcej czasu
pszczoła - Śro Paź 23, 2013 15:55
heniok, dzięki, wymiziany.
Steryd przestał działać i dziś jakoś słabszy jest
A wydawało się, że poprawy po sterydzie prawie nie ma...
Próbowałam też z dwiema dawkami kabergoliny (były pewne podejrzenia), też nie za wiele zmieniła. Dziś przestaje działać i nie wiadomo, czy spadek jest spowodowany sterydem czy kabergoliną
quagmire - Śro Paź 23, 2013 16:07
pszczoła, a jak je Cabaseril? Jeśli to nie jest jakaś straszna trauma dla niego, to może warto kontynuować, tak na wszelki wypadek?
pszczoła - Śro Paź 23, 2013 16:08
quagmire, na razie zjadał z sinlakiem bez przymusu, choć z marudzeniem. To nie zaszkodzi?
quagmire - Śro Paź 23, 2013 16:18
Wow
Off-Topic: | Wczoraj dr Agata mi powiedziała, że jakiś jej szczurzy pacjent zjada z jasną częścią Monte bez żadnego problemu. Może spróbuję. |
Wysłałam Ci na maila wyniki jednego z badań nad wpływem na szczurzą wątrobę.
Nie powinno zaszkodzić, na pewno są dużo gorsze, bardziej obciążające leki.
pszczoła - Śro Paź 23, 2013 16:25
quagmire, dzięki
Podumam nad tym.
Off-Topic: |
Mimo iż zjadł dwa razy to nie znaczy, że kolejne chętnie zje. Yankes też 2 razy zjadł sam, potem już pluł i znienawidził na jakiś czas sinlac
|
quagmire - Śro Paź 23, 2013 16:38
Off-Topic: | U mnie tylko Maurycy lubi, ale i tak dostaje do pyska. Tyle, że ładnie połyka i po kabergolinie wciąż gotowy jest się napchać Sinlaciem |
Liriel - Śro Paź 23, 2013 22:29
pszczoła, u Omena dużo lepiej. Rana na oku się zaleczyła, chociaż dalej trochę widać, że coś z nim nie tak- jest bardziej matowe niż to zdrowe. Pisałam, że lekko osłabły mu tylne łapki, ale to widać tylko przy wspinaniu- są bardziej ,,sztywne", ale nie ciągnie ich za sobą ani się nie przewraca.
Przykro mi z powodu Ozziego, liczę na poprawę Ogarnij się chłopaku, nie jesteś jeszcze takim staruszkiem, żeby robić takie numery!
pszczoła - Czw Paź 24, 2013 02:11
Liriel, jak miło to czytać
a Ozziczek tak wygląda
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be
na filmiku sporo się rusza, chciał do klatki na siku. Widać łapki w piąstki, chociaż nie tak bardzo - film nakręciłam około 2 godziny po podaniu cabaseru i wydawało się, że znacznie mniej zaciska piąstki niż wcześniej.
|
|
|