Mioty urodzone - rok 2010 - Narodziny miotu A Abraxas rezerw. s. 9
maris - Nie Wrz 04, 2011 20:28
Amy (czyli w domu Aralcia) dostała na wystawie we Wrocławiu II miejsce w kategorii Najlepsza Samica Sierść Standard
madzial13 - Pon Wrz 05, 2011 08:09
maris, no spadłam z krzesełka Ale mam dobry dzień Gratulacje
Frag - Wto Wrz 06, 2011 18:37
Przepraszam, że dopiero teraz, ale już nadrabiam:
Arabella jest cudowna, miziasta i rękawiasta. Zapewne się powtarzam, ale pod tym względem nic się nie zmieniło. Ostatnio dopieszczona nawet przez panią weterynarz, bo jeździ do niej towarzysko wraz z Lexi. Zdrowa jak rydz.
Kocha człowieka - chyba za te rękawy. Przez nią rozpływaliśmy się w upały, bo i ja, i Dziecko chcieliśmy choć chwilę rano zrobić jej przyjemność i wdziewaliśmy dzielnie frottowe szlafroki (to ukochany rodzaj rękawów!)
Fotki będą w najbliższym czasie.
Wiewiora - Pią Wrz 09, 2011 18:51
Nasz Acairek
Mucha321 - Czw Paź 06, 2011 09:19
rok, rok, rok !!!
Wiewiora - Czw Paź 06, 2011 15:33
wszystkim "maluszkom" z tego miotu
maris - Sob Paź 08, 2011 10:12
Wszystkiego najlepszego wszystkim Aniołkom
Aralcia to taki aniołek z diabelskimi rogami Aniołek dla człowieka, dioboł dla szczurów. Ale już powoli (tfu tfu) anieleje
Frag, potwierdzam to z rękawami! Aralcia też je uwielbia
madzial13 - Wto Lis 08, 2011 22:55
Poproszę o informacje o zdrowiu naszych szczurasów
Nietoperrr... - Wto Lis 08, 2011 23:30
No więc...Apsik ani razu w życiu nie zrobił "a-psik!" Wiec chyba ok?
Wiewiora - Czw Lis 10, 2011 16:21
Acairek tak samo jak Ksawciu, jest okazem zdrowia, nie ima się go żadne choróbsko u niego wszystko dobrze, jest totalnym miziastym szczurem, bardzo lubi pieszczoty waży 530 g.
oto najnowsze zdjęcia:
sue28 - Czw Lis 10, 2011 16:50
u nas także wszystko dobrze, do kłótni dochodzi sporadycznie wszystkie trzy zachowują się tak jakby były od zawsze razem:) i bardzo często śpią w jednym koszyczku a my zastanawiamy się jak im tak może być wygodnie.
Alek i Antek są bardziej zrównoważeni a Jaśka wszędzie pełno , cała trójka szaleje za naszą córką:)
Frag - Czw Lis 10, 2011 20:55
Arabella też nie choruje, chociaż ostatnio widać, że jest smutna odkąd nie ma z nimi Ciapki. Wojuje z Lexi, a że nie ma raczej predyspozycji do zarządzania, troszkę obrywa.
Jest cudownie przylepna, zwłaszcza jeśli wypatrzy wygodny rękaw (tak, to chyba jej obsesja ), miękka i delikatna.
Vermona - Pią Lis 11, 2011 12:46
Na Ancymona absolutnie nie można narzekać. Jest zdrowy [odpukać!], silny i już standardowo "nietykalski". Najlepiej pozwolić mu samopas zwiedzać otoczenie, a w przypływie dobrego humoru nawet wdrapie się na kolana, coby go poczochrać - całe 4 sekundy [!]. Nie wykazuje żadnej agresji, a to że jest samcem można poznać jedynie po cojones, kochana ciepła, rozlazła ciapa.
Mucha321 - Pią Lis 11, 2011 14:59
Aś smarka, ma infekcję. Wcześniej nie chorował. Amek w ogóle nie chorował.
Panowie ostatnio się troszkę stroszyli i rzucali z ząbkami na chłopaków ze stada, ale nie zrobili żadnemu krzywdy. Hormony szalały, ale w tej chwili już się uspokoili..
madzial13 - Pon Mar 05, 2012 21:25
Podnoszę - co u Was słychać? Bo mamuśka w świetnej formie
|
|
|