To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Mioty urodzone - rok 2010 - Miot C SunRat's - rezerwacje str.12

EpKee - Wto Kwi 13, 2010 23:31

a tutaj Curunir :)

http://forum.szczury.biz/...p=430360#430360

agacia - Wto Kwi 13, 2010 23:43

Colinek się coraz bardziej rozkręca :twisted: Nie usiedzi na miejscu, a jak go biorę do głaskania to się denerwuje, bo przecież on musi iść dalej, a nie siedzieć na rękach :wink: Moja pchełka kochana, chociaż już nie taka malutka :serducho:
gratis - Śro Kwi 14, 2010 18:36

Zassanie się w fuzziku przy całusie. :serducho: Bezcenne.
Przepraszam Babciu nasza za ociąganie się ze zdjęciami, ale nie wiem czy chciałabyś oglądac same szumy. Słoneczko sobie przychodzi świecąc mi po oczach kiedy na jestem w szkole, wredota... :(

Rodzynka - Śro Kwi 14, 2010 21:52

Chicha to istny wulkan energii !
Dziś była zamknięta przez około godzinę z Partyzantem w transporterze i najgorzej wyszedł na tym... transporter (cały pogryziony). Jutro druga seria i jeszcze może seria ze Spidim bo one też nieładnie się wobec Chichy zachowuje i myślę, że się wszystkie pokochają :P .
Aha, Chicha chyba załapała, że żwirek nie jest do jedzenia :) .

zuuzuushii - Śro Kwi 14, 2010 22:35

Chu-hu jest wspaniały, spokojny ale i odważny i ciekawski. Nie boi się, już lata po pokoju razem ze szczurami i podchodzi do nas kiedy się wyciąga rękę. Jest bezproblemowy, hehe taki spokojniutki, chodzi swoim tempem, niucha, robi co chce kiedy chce jak chce, sam ustala gdzie jest. Wszystko przychodzi mu tak jakoś łatwo. Szczur szczęścia, żaden szczur się go nie czepia, do miski z jedzeniem tez się przepycha jakoś tak łatwo, starsze mu ustępują ... zadziwia mnie. Nie wiem jak to określić, ale jest w nim taki jakiś luz :]
Właśnie! Chyba powinnam mu zmienić imię na Chillout :P

agacia - Czw Kwi 15, 2010 15:22

Colinek z Mishka :) Więcej zdjęć u mnie w temacie :serducho:


Rodzynka - Czw Kwi 15, 2010 22:04

Dziś znowu zastosowałam przymusowe uwięzienie w transporterze. Tym razem padło na duet Chichy i Spidiego. Potem dorzuciłam im też Śliwkę. Powiem, że ociepliło to stosunki między nimi. Partyzant po wczorajszym przymusowym uwięzieniu z Chichą też dziś zachowywał się wobec niej całkiem przyzwoicie, żadnych nieczystych zagrywek. Na wszelki wypadek na koniec zamknęłam jeszcze Partyzanta i Chichę ale do transportera wskoczył też przypadkiem Spidi więc siedziały w trzy, ale Partyzantowi udało się transporter otworzyć więc już ich nie męczyłam.

Przeraźliwie ciężko było mi zrobić jakieś przyzwoite zdjęcie. Jak Chicha zaczyna skakać to czasem oczy mi nie nadążają z rejestracją jej ruchu :D .



Myślę, że w sobotę lub niedzielę uda mi się je połączyć na dobre. Jak im przemebluję klatkę to nie będą pamiętały którędy się wychodziło :P . Nowe hamaczki i konary czekają w zanadrzu.

agacia - Pią Kwi 16, 2010 11:59

Ważyłam dzisiaj Colina i waży 200g :) Nie wiem czy to dużo czy mało jak na szczura w tym wieku.
Rodzynka - Pią Kwi 16, 2010 23:19

Szczury połączone. Śpią przytulone :) ! O już nie śpią, Chicha znowu je obudziła i chce się bawić.
Dla mnie 200g przy 7 tygodniach to dużo, ale pewnie dlatego, że chicha ma tylko około 150-160g ;) .
Zdjęcie rodzinne, wybaczcie że Chichę słabo widać ale i tak lepiej ując mi się nie udało.

zuuzuushii - Sob Kwi 17, 2010 22:30


więcej zdjęć w moim temacie :)
waży 185 ^^

madzial13 - Wto Kwi 20, 2010 11:15

Chmurka - 190 gram


Cynka - 180 gram


Siostry są charakterologicznie niepodobne. Chmurka jest odważna i wszędobylska, a Cynka - nieśmiała. Trzy razy się zastanowi zanim wyjedzie z klatki :-)

Rodzynka - Sob Kwi 24, 2010 18:21

Śliczne :) !
Chicha też jest raczej nieśmiała. 2 dni temu, jak nie było mnie w domu to szczury uciekły z klatki (raz nie zapnij karabińczyka a Partyzant zawsze zauważy), tylko tata był w domu ale spał po nocnej zmianie. Chicha do tej pory wychodziła z klatki na biurko, z biurka schodziła na łóżko, stamtąd czasem na jedną półkę ale na podłogę nie. I oczywiście nie skorzystała z okazji i zamiast demolować mi pokój, jak to zrobiła reszta myszek ona spokojnie spała w kołderce :) . Z tym, że ta jej nieśmiałość odnosi się tylko do pierwszych razów, potem już cała nieśmiałość znika :D . Właśnie jak za pierwszym razem miała wyjść z klatki (jeszcze przed łączeniem) to zastanowiła się nie 3 a 15 razy ale potem wylatywała z tej klatki z prędkością błyskawicy :lol: .
Wczoraj ją ważyłam i było równo 200g. więc biorąc pod uwagę różnice w czasie pomiarów, Chicha rośnie tak samo jak siostrzyczki :)
Ogólnie to piszę te elaboraty tutaj, bo moje szczurki mają temat tylko spsie, wątpię żebym miała czas utrzymać temat na 2 forach biorąc pod uwagę, że na spsie też różnie aktualizuję :) . No i madzial dzięki temu nie musi wszędzie szukać ;) .

zuuzuushii - Czw Maj 06, 2010 13:53

Chu-Chu waży 301 :mrgreen:
agacia - Czw Maj 06, 2010 13:57

Colin też :)
zuuzuushii - Czw Maj 06, 2010 13:59

no to pięknie nam maluchy rosną *__*


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group