To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Mioty urodzone - rok 2012 - Poziom-E-czki Emerald Moon

Lux - Pon Cze 18, 2012 21:30

AngelsDream, jaki on jest przecudny :serducho: A jakie ma śliczne, zaspane oczka :mrgreen:
AngelsDream - Pon Cze 18, 2012 21:42

Lux, nie zaspane, zwężone. :D

Nauka Magików.

Oluś - Pon Cze 18, 2012 21:45

AngelsDream, ale piękny jest braciszek Edwarda :serducho: Uwielbiam łysolki :mrgreen:
L. - Wto Lip 24, 2012 09:00

Óm Óm Poziomka miała zapalenie ucha środkowego wiec od czerwca dostaje encorton - jest co raz lepiej, ale główka wciąż trochę przechylona. tak naprawdę oprócz przechylonej główki nie było innych objawów, bo czuje się naprawdę super. wciąż długa i szczupła ;p




Eulalia natomiast rośnie jak na drożdżach i wygląda tak jakby przed chwilą wstała ;p
poza tym jest wesoła, energiczna i ostatnio walczy o miejsce w hierarchii z Topcią.



Helcia - Śro Sie 01, 2012 09:37

Jak tam wasze PoziomEczki?
Enrique to mały szaleniec z motorkiem w tyłku. Wiecznie biega, włazi za szafy i do szafy, obgryzuje tapety, gryzie buty, stale wszystkich zaczepia. Nigdy nie ma dość biegania po pokoju, stale wisi na prętach od klatki żeby go wypuścić. Zrobił sobie spiżarkę na jedzenie, w jednym z podwójnych hamaków. Stale tam wszystko wynosi z misek :lol:
Waży 437 gram. Nie może usiedzieć w miejscu, więc zrobienie mu zdjęcie jest prawie niemożliwe, nawet smakołyki nie pomagają. Ma śliczny kolor, wg mojej małej kuzynki jest złoty :mrgreen:
Oto mój mały diabeł wcielony:

AngelsDream - Śro Sie 01, 2012 09:45

Helcia, Escher trochę w klatce obrywa, że od wszystkich - łącznie z Avadą - to wnioskuję, że sam się prosi. Odwagą nie grzeszy (potrafi np. cofnąć się na widok dłoni albo zesztywnieć, jeśli usłyszy wyjątkowo niestandardowy dźwięk), raczej wycofany z niego szczur, choć od momentu dołączenia Fejna do stada jest dużo lepiej. Uczy się w standardowym tempie i nawet chętnie. Lubię go, ale sądzę, że w pełni zacznę doceniać jego obecność, jak już hormony mu odpuszczą.
Helcia - Śro Sie 01, 2012 10:01

AngelsDream napisał/a:
Escher trochę w klatce obrywa

Enrique też obrywa, często zaczepia alfę, a potem ucieka z piskiem :roll:

AngelsDream - Śro Sie 01, 2012 10:07

Helcia, to Escher podobnie. Stawia się Perkunowi, momentami wręcz prowokuje, w końcu dostaje to, o co się prosi, potem ucieka i skrzeczy jak poparzony. Na szczęście nie ma wielu zadrapań, więc jeszcze granicy cierpliwości nie pokonał.
Helcia - Śro Sie 01, 2012 10:11

AngelsDream, u nas też na razie obywa się bez krwi i wyrwanego futra, ale ostatnio mały jest często gwałcony przez Ryjka :roll:
Oluś - Śro Sie 01, 2012 14:32

Mój Edward także jest zadziorny, Dziukusa już dawno zdominował ( :shock: ) i wciąż próbuje zdominować dominującego Avego. Ten jednak jest obdarzony cierpliwością nie z tej ziemi, bo po prostu przeczekuje wybryki młodego, nie przejmując się zbytnio nawet tym że na niego wskakuje. Raz tylko go przyłapałam jak pogonił Edzia przez całą klatkę ;)
Lux - Śro Sie 01, 2012 18:02

O, to to wszystkie takie zadziory? Tylko z Estée mamy taki problem, że ona alfuje w stadzie. No i goni wszystko, co możliwe, jeśli chcemy dołączyć do stada. Jasne, nie trwa to długo, zazwyczaj, ale czuje też respekt przed większymi szczurami. Co nie zmienia faktu, ze się zaczepia, bo podczas łączenia z Laguną, czyli naszym gigoszczurem postanowiła najzwyczajniej w świecie na nią skoczyć od góry... :roll: A jak jakiś młodziak przychodzi to gania baaardzo długo. Menda taka z niej jest, ale ładna i kochana, więc... Ciężko określić co bardziej :P Lizawka z niej niesamowita, wystarczy podejść bliżej klatki, a już nosa wypycha przez pręty.
Mao - Śro Sie 01, 2012 22:04

Elena chyba właśnie zaczęła swój bój o pozycję w stadzie i kombinuje ze wszystkimi trzema, nawet Krówka zaczęła ją ostatnio zaczepiać i ustawiać, więc coś jest zdecydowanie na rzeczy (psiapsióła numer jeden, nigdy nie było z nią spięć, chociaż to beta). Może coś dla siebie ugra, biorąc pod uwagę jej wpływ na stado. Niemożliwe staje się możliwe i tak zamiast jednego trzy szczury bezczelnie podejmują próby np. czegoś takiego:


Zaczepów brak.

W stosunku do mnie miły, pyskaty szczurek.
Wagowo wiele się nie zmieniło. Jak na razie idzie w długość, a nie w wagę, optycznie wygląda nieźle. Jest niejadkiem :/ a jak sypnąć całej czwórce jedzenie, to idzie na końcu, bo najpierw musi pomyśleć i na mnie popatrzeć.

MalaBoo - Nie Sie 05, 2012 15:57

Eti:


L. - Śro Sie 08, 2012 21:39

to widzę, że szczurki z ambicjami rosną :mrgreen:
AngelsDream - Śro Sie 08, 2012 21:42

L., szczerze? Upierdliwie te ambicje są, straszę Eschera omletem. :]


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group