valhalla - Sob Paź 08, 2011 21:40 Trzymam kciuki dalej w takim razie. Mam nadzieję, że Bubelkowi to przejdzie 
Kasia_89 - Sob Paź 08, 2011 21:42 Przejdzie, podobno pomaga siedzenie w ciepełku 
Pyl - Sob Paź 08, 2011 21:43 Martwica może być takim zgrubieniem skóry zanim się zrobi strupek. Ale gulki nie widziałam, chyba, że tak jak pisze Kasia_89 nie wchłonął się zastrzyk - ale wtedy to raczej jest od samego początku po zastrzyku i nie rośnie. Jeśli rośnie to zastanawiała bym się nad jakąś miejscowa reakcja alergiczną - co to za antybiotyk? Jeśli to coś rośnie to bym szukała pomocy weta, choćby telefonicznie informacji co można zrobić. miss kludiik - Sob Paź 08, 2011 21:50 Tzn czy rośnie to nie wiem... bo chyba już powoli świruje.. poczekam troszkę i przyjrzę się czy się to powiększyło.. Dostał zastrzyk Baytril-u, i jak wrócił do domku to położył się w hamaczku i spokojnie sobie leżał.. a jak wpuściłam Gutka na trochę i sobie pobiegali to właśnie ta gulka mu wylazła 
I dziękujemy za kciuki na pewno się przydadzą 
Pyl - Nie Paź 09, 2011 10:22 No i jak? miss kludiik - Nie Paź 09, 2011 10:26 Pyl, gulka nie rośnie, jest cały czas taka sama - więc o tyle dobrze. Poza tym Bubelek jest radosny, biega po klatce i nie wygląda jakby go to bolało..
Jak narazie Wet nie odbiera (w końcu niedziela jest), więc zobaczymy czy jeszcze dzisiaj nam się uda czy dopiero jutro rano.. Onia - Nie Paź 09, 2011 10:52 Będzie dobrze, kciuki są nadal 
Pyl - Nie Paź 09, 2011 10:54 No to spoko
wushu - Pon Paź 10, 2011 16:05 http://www.youtube.com/watch?v=2THHEamouQ0 Pozdro 
Onia - Pon Paź 10, 2011 17:38
Widze , że wszystkie rosną jak na drożdżach 
wushu - Pon Paź 10, 2011 17:59 Tak, Chmurka to zdecydowanie drożdż! I w dodatku wredny, rzuca się na starsze koleżanki, wpycha się przed nie, a potem jak już przegnie wszelkie możliwe granice i dostanie po uszach, to piszczy i ucieka do pańci na ręce. Oto co Sysa wychowała na własnym łonie 
valhalla - Pon Paź 10, 2011 18:01
Chmurka jest cudna
Sysa - Pon Paź 10, 2011 22:00
No nieeee, ja jej tego na pewno nie uczyłam, gdzie ona to podpatrzeć mogła, nie wiem!
Oli - Pon Paź 10, 2011 23:11 mnie rozwaliła Zuri jak jej chciałam dać chociaż jednego kolegę do towarzystwa - na neutralu powąchała, odsunęła się z obrzydzeniem i miną "a weź to, co żeś mi tu za paskudztwo dała?!" i polazła w sobie znanym kierunku  więc musi poczekać na kolegów i mam nadzieję, że tak nosem kręcić nie będzie...
Ogoniasta - Pią Paź 21, 2011 00:56 Moja śliczna i kochaniutka Izzie 
   
|
||||||||||||
