Klatki i wyposażenie - Hamaki
Karena - Pią Maj 24, 2013 21:36
LawinaPL,
Zanim założysz nowy temat, sprawdź, czy taki sam lub podobny już nie istnieje. Jeśli tak – zadaj tam swoje pytanie.
Temat scaliłam już z istniejącym.
jancia - Pią Maj 24, 2013 22:22
LawinaPL, nie, nie są potrzebne koniecznie. Szczurki po prostu uwielbiają się wylegiwać w hamakach. Stanowią dla nich dobrą zabawę, ciepło, schron itp Również świetnie służą jako tzw "łapacze w klatkach". Jest mnóstwo różnych sposobów na urządzenie klatki. Moja koleżanka zamiast hamaka wieszała np obcięte nogawki od spodni.
Kasia_89 - Pią Maj 24, 2013 22:26
Albo wypatroszone maskotki z lupków do kupienia za grosze.
Ekstra norka
Dukat - Pią Maj 24, 2013 22:31
Mają też dwie zalety pomijając szczury
Bardzo łatwo utrzymać porządek, wymieniając i piorąc w pralce a druga zaleta że są dość estetyczne i nawet bardzo duża klatka wygląda przyjaźnie i elegancko
Oluś - Pią Maj 24, 2013 23:38
Ja "utylizuję" na cele hamakowe stare ręczniki i ścierki, rekawy koszul, nogawki spodni, t-shirty i wszystko inne co się tylko nada. Może estetycznie to nie wygląda, ale szczury są zadowolone i bezpieczniejsze, bo nie spadają z wysoka na twardą ściółkę.
limomanka - Pią Maj 24, 2013 23:41
Dukat napisał/a: | Bardzo łatwo utrzymać porządek, wymieniając i piorąc w pralce |
Dla mnie ten argument przeważa. Ja zrezygnowałam z półek i koszyków na rzecz hamaków i jestem bardzo z tego zadowolona - z tego, co widzę, moje szczury też
Ninek - Sob Maj 25, 2013 09:17
Jak moje miały tylko hamaki zamiast półek to niestety były problemy z pazurkami. Tzn nie rosły jakieś bardzo długie, ale jednak sporo dłuższe niż przy półkach. A to ani dla mnie przyjemne, bo drapią, ani dla nich, bo zahaczają o owe hamaki.
Niestety nie wszystkie moje baby na tyle dużo biegają po pokoju, żeby je sobie na podłodze zetrzeć. 3 w ogóle nie biegają, bo im się nie chce
limomanka - Sob Maj 25, 2013 13:57
Ninek, u nas nie ma problemu z pazurami - wszyscy panowie dbają o ich długość sami, ale rozumiem, że to może być problem. I okłamałam Was w poprzednim poście - jeden koszyk mam, bo Erwin jest szczurem koszykowym
moniken - Pon Lis 11, 2013 04:28
Czytajac posty na forum czasem mam wrazenie ze los obdarzyl mnie szczurami wyjatkowo 'latwymi w obsludze'
Moje dwie szczurzyce maja hamaki robione z polaru, metoda najprostsza na swiecie- wycinam kwadrat i cztery male paseczki, w rogach kwadratu robie dziury, przewlekam paseczki i przywiazuje do precikow w klatce.
Poniewaz moje genialne szczurzyce nie sikaja ani nie kupaja w hamakach, ani tez nie gustuja w ich zjadaniu, a ze sa tylko dwie, taka konstrukcja spokojnie wytrzymuje ich wage, hamaki wisza bezproblemowo okolo dwoch tygodni. Potem wymieniam ale bardziej dla zasady niz z potrzeby
Polar kupilam w formie kocyka za jakies 7zl. Jak kocyk lezy przy klatce to przeciagaja przez prety i rozszarpuja, ale jak sie z niego zrobi hamak, to juz nie niszcza. Mimo ze to ten sam kocyk ciagle mecze (coraz go mniej... ) i one chyba musza to wiedziec bo juz nimi pachnie.
Ninek - Pon Gru 02, 2013 13:47
Dopiero co połączyłam moje dwa stada i na razie w klatce są same hamaki. O wiele mniej czuć szczury! Z zasikanych półek po 2 dniach zalatuje paskudnie, z hamaków zaczęło dopiero po 4 dniach. A to 8 bab na niewielkiej powierzchni (dostały 2 hamaki, żeby przymusowo musieć spać razem).
Mam też patent na LeeLee, która zawsze obgryzała zaczepy hamaków (wszystkie!).
Przy jednej adopcji dostałam ze szczurami kilka takich zaczepów, później miałam problem z kupieniem większej ilości ale w końcu znalazłam w Jysku (na dziale z karniszami).
Hamaki wieszamy tak:
Celowo daje im teraz stare hamaki do doniszczenia a one ani myślą je gryźć. Złośliwe
Nashi - Pon Gru 02, 2013 14:24
Ninek, świetne są! Chyba dziś wstąpię do Jyska.
Ninek - Pon Gru 02, 2013 14:32
Nashi, są naprawdę genialne! Porządne, bardzo mocno trzymają, łatwo się wieszają i nie kaleczą tak farby jak karabińczyki.
No i w końcu nie muszę szyć hamaków z uchwytami (zawsze mnie wkurzało wszywanie ich), które i tak zaraz zostawały zeżarte a hamak wciągnięty do sputnika i poszatkowany
Trzynastka - Wto Gru 03, 2013 13:07
Odkąd dostaliśmy hamaki od janci dziewczyny z nich nie wychodzą. Poobgryzały trochę, ale nadal wiszą i się trzymają. Bałagan w klatce o wiele mniejszy, mniej sików na półkach.
Polecam
jancia - Wto Gru 03, 2013 18:48
Trzynastka napisał/a: | Odkąd dostaliśmy hamaki od janci dziewczyny z nich nie wychodzą. Poobgryzały trochę, ale nadal wiszą i się trzymają. Bałagan w klatce o wiele mniejszy, mniej sików na półkach.
Polecam | super, że serki się przydały
jokada - Pon Gru 09, 2013 09:59
help!
był gdzies link do PDFu z instrukcją do szycia hamaków
może ktoś przekleić ?
|
|
|